Szanowny Panie,
Napisał Pan notkę po ludzku i z serca, więc postaram się Panu w ten sam sposób odpowiedzieć.
„Jako ortodoksyjny, pozwolę sobie na kilka uwag do ostatnich wpisów pana, Panie Krzysztofie . Nie zamierzam Panu ubliżać ani używać słów niegodnych w dyskusji bo nie zasłużył Pan na nie …”
-------------------------
Już to pierwsze zdanie świadczy, że nie jest Pan ortodoksyjnym pisowcem – oni mówią innym językiem.
„ Doskonale rozumiem Pana intencje i chęć sukcesu…”
------------------------
Co do intencji się zgodzę, ale nie rozumiem o jakim sukcesie Pan mówi.
„ Gdybym nie przeżył iluś już lat w komunie i neokomunie to zdobyłby Pan moje uznanie i poparcie . Niestety padł Pan ofiarą jednej z podstawowych wad naszego narodu „ SKŁONNOŚĆ DO BEZINTERESOWNEGO WYBACZANIA bez względu czy winowajca prosi o nie, czy tez ma w głębokim poważaniu.
-------------------------
Tu ma Pan moją zgodę. W notce pt. „Będę wam uparcie przypominał” ( http://salonowcy.salon24… ) pisałem do ludzi Platformy, cytuję:
„Dlatego nawet jak stracicie władzę będę bezlitośnie przypominał, za rok, za dwa lata, za dziesięć lat, jeżeli dożyję, co żeście zrobili z Rzeczpospolitą. Bezlitośnie i konsekwentnie, do znudzenia, bo znam naszą chrześcijańską skłonność do irracjonalnego przebaczania, albo, jak kto woli inklinację Rodaków do zgubnej dla nich w skutkach politycznej amnezji…”, koniec cytatu.
„Pan podchodzi do nich jak do ludzi a to są albo niewolnicy albo ciągnący za sznurki…”
---------------------------
No i wyszedł z Pana ortodoksa. To są ludzie proszę Pana. Choćby nie wiem jak źli, to jednak ludzie.
„ Pisze Pan o abolicji , o wybaczeniu . Gwarantuje Panu że jak poproszą to je otrzymają…”
---------------------------
Proszę się na mnie nie obrazić, ale to jest buta w stylu Donalda Tuska.
„Nie zmienia to faktu że muszą odbyć POkutę za swoje uczynki . I tą pokutą jest odsunięcie ich od władzy , pociągnięcie do odpowiedzialności karnej , wykluczenie z towarzystwa…”
---------------------------
Odsunięcie od władzy i pociągnięcie do odpowiedzialności karnej – tak. Ale wykluczenie z towarzystwa pachnie mi pręgierzem poprawności politycznej salonu III RP – a taka postawa pisowcowi nie przystoi.
„Ma Pan dobre serce i dobre intencje ale w naszym przypadku, w przypadku obecnej Polski przyniesie to te same szkody co gruba kreska Mazowieckiego…” .
----------------------------
Dzięki za słowa uznania. Ale gruba kreska Mazowieckiego była zdradą ideałów „Solidarności” – to jest bezsporne. Natomiast gest pojednawczy Jarosława Kaczyńskiego celem zakończenia wojny polsko polskiej, niezależnie od tego, kto ją wywołał, to zupełnie co innego. Nie te czasy i nie ta sytuacja polityczna.
„Nie myśmy zaczynali wojnę Polsko-Tuską . Nie myśmy zabijali w Łodzi , nie my pałowaliśmy kibiców, nie my wołaliśmy JESZCZE JEDEN i to nie my rozdzielaliśmy wizyty w Smoleńsku współpracując z wrogiem Polski. Mógłbym przytaczać i przytaczać…”
----------------------------
Tutaj z mojej strony pełna zgoda – napisałem o tym zresztą w notce pt. „Post Scriptum” – adres do ortodoksyjnych pisowców” ( http://naszeblogi.pl/408… ).
Tu w Polsce trzeba nam sprawiedliwości . Proszę się nie obawiać , nikt nie ma zamiaru ścigać szeregowych działaczy platformy. Wielu z nich zostało okłamanych i robili za maszynki do głosowania . Cieszy mnie postawa tych, którzy przejrzeli na oczy i szanuje ich za to że mają odwagę to powiedzieć. Ale mój szacunek dotyczy tylko tych ,którzy nie czerpali korzyści finansowych , nie korzystali z posad , nie brali łapówek…”
--------------------------
I znowu w tej kwestii ma Pan z mojej strony pełną zgodę.
„Niestety większość członków platformy to „bezrobotni debile” których zatrudnił największy POśredniak w Polsce czyli Platforma Odbywatelska z PSL-em . Ponad 20 000 ludzi plusz rodzinki i znajomi pracują tylko dzięki temu że są w sekcie platformersów . To prosta prawda do potwierdzenia w spisie członków….fuj ,przepraszam za wulgaryzm…. Tejże platformy i psl-u…”
---------------------------
I znowu miałby Pan z mojej strony pełną zgodę, gdyby nie ci „debile”. Tak właśnie mówi pisowski ortodoksa, a przecież można powiedzieć to samo, nie dając pożywki przeciwnikowi.
"Jeśli chciał pan wpłynąć na postawę ludzi ,mógł Pan go zaadresować do elektoratu platformy czy peselu to byłoby właściwe i skuteczne.I taki apel sam poprę. Wybaczamy wam że glosowaliście na platformę ale teraz pospłacajcie długi , które narobili wasi idole . I to jest uczciwe i sprawiedliwe. Pisałem wielokrotnie do elektoratu PO i PSL aby się zreflektowali . Jad i nienawiść tych ludzi są jednoznaczne…”
--------------------------
W notce pt. „Errare humanum Est – list do szeregowców platformy” ( http://salonowcy.salon24… ) pisałem:
„Otóż moim zdaniem, nadrzędnie w tym momencie ważną rolą polskich publicystów jest wytłumaczenie inteligentom Trzeciej Rzeczpospolitej, że choć bardzo solidnie wykształceni i obyci, stanowią jednakże grupę inteligencji szeregowej, której daleko jeszcze do „elit”.
Więcej, trzeba tych ludzi przekonać, że dobrowolne odstąpienie od nienależnego im statusu przynależności do wymyślonej przez Michnika „elity elit” to nie żadna klęska czy społeczna degradacja, ale wręcz przeciwnie, powrót na sprawiedliwie należny im szczebel w hierarchii społecznej. Że to nie żaden obciach, jak im pokrętnie wmawiają ideolodzy III RP.
Trzeba tym ludziom wyjaśnić, że jeśli sami zrzekną się nienależnego im statusu, staną się bardziej autentyczni, a co za tym idzie bardziej wiarygodni.
Że nie będą już musieli trwać w zakłamaniu, w które ich podstępnie wpędził Michnik.
I co najważniejsze, będzie im wtedy łatwiej się porozumieć z resztą społeczeństwa. Że staną się znowu częścią narodowej wspólnoty.
Myślę że tędy wiedzie droga do pojednania Polaków.
Bo to nieprawda, jak niektórzy prawicowcy błędnie zakładają, że w szeregach Platformy są sami źli. Jest tam gros ludzi przyzwoitych. Problem tylko w tym, że niewiele mogą zdziałać wobec doktrynerskiej ideologii i bezwzględnego zamordyzmu pana Tuska, który się nota bene ostatnio kompletnie pogubił.
Ci ludzie, mówię o szeregowcach Platformy, nie chcą źle dla Polski, a jedynie dali się sprowadzić na drogę prowadzącą do podzielenia Polaków, celem osłabienie Państwa. O co chodzi dokładniej to już temat na oddzielną notkę.
„Errare humanum est”. Każdy człowiek może zbłądzić. Ważne by chciał powrócić na właściwą drogę.
Dalsze skakanie sobie do gardeł nic nie da. Żeby coś naprawdę zbudować, trzeba rzeczywiście skończyć wojnę polsko polską. Lecz do tego jest potrzebna obustronna wola polityczna.
I myślę, że Pan Tusk powinien oddać władzę, a po nowych wyborach, Polacy idąc za przykładem podpisanego min. przez Karola Wojtyłę i Stefana Wyszyńskiego listu biskupów polskich do niemieckich z roku 1965, powinni powiedzieć: „zapominamy o tym, co było złe i próbujemy coś razem zbudować, dla wspólnego dobra”.
„Zadaję więc pytanie, skoro diagnoza jest postawiona jaki sens ma wzywanie do wybaczenia skoro oni mają to w dupie…”
---------------------------
Bo w polityce proszę Pana trzeba czasem działać tak zwanym „sposobem”.
„Skąd w Polakach tyle idiotycznej chęci wybaczania na siłe , skąd tyle idiotycznej chęci do przepraszania . Do jasnej Anielki dość tego poniżania. To co się teraz w Polsce dzieje to właśnie wynik pobłażania sowieckim agentom , komuchom i wszelkiej maści bezpieczniackiemu biznesowi . to że Polacy są teraz bidni i okradzeni wynika z jakichś debilowatych michnikowych polowań na Polaków i ich prawa. Przecież to już jakaś epidemia ustawicznego przepraszania i wybaczania…”
----------------------------
I znowu się z Panem całkowicie zgadzam, ale powtarzam, w polityce czasem trzeba działać tak zwanym „sposobem”. Chodzi o to by PIS mógł rządzić samodzielnie. A będzie to niemożliwe, jeśli nie „obłaskawimy” tych, którzy w przeciwnym razie będą nam rzucali kłody pod nogi – i nie damy rady.
„Co Pan z nas chce zrobić 10 milionów Chrystusów? Nawet Chrystus mówił , idź do swojego brata i upomnij go, a jeśli cię nie posłucha strzepnij pyl z sandałów i wyjdź. I ja Panie Krzysztofie właśnie wychodzę , bo jest nas już tylu że wystarczy by ODZYSKAĆ POLSKĘ…”
-------------------------
W tym miejscu mam poważne obawy, że się Pan może mylić. Moim zdaniem nie jest nas jeszcze tylu – trzeba zdobyć znacznie więcej ludzi, którzy nas poprą w wyborach.
„Ci, którzy głosowali na Platformę i PSL oraz Palikota i SLD już wiedzą do czego prowadzą ich rządy…”
----------------------------
Myśli Pan, że wiedzą? Ja bym nie był taki pewny.
„Ci którzy wiedzą postawią na Polskę i PIS…”
-------------------------
Jest Pan tego pewien? Bo ja nie do końca.
„Reszty Pan nie przekona więc szkoda czasu…”
----------------------------
Tu ma Pan moją pełną zgodę.
„Bo niebawem okaże się że na PIS to głosowało 38 milinów Polaków i że właśnie Platforma i PSL stoją na czele strajków Solidarności przeciwko temu wstrętnemu rządowi…”
---------------------------
Proszę się na mnie nie obrazić, ale to są właśnie irracjonalne marzenia ortodoksyjnego pisowca.
„To Panie Krzysztofie są źli ludzie , rozumiejący prawo pięści i śmiejący z się z takich jak pan i Ja .Ich interesuje tylko zerowanie i POsożytowanie i realizacja idei Róży Luksemburg w Polsce . Oddadzą i sprzedadzą każdego z nas za funkcję kaPO obozowego lub kiełbasę w bufecie za żółtymi firankami . To sekta nadludzi ,którzy mają władzę i zrobią wszystko by ją utrzymać…”
---------------------------
I znowu ma Pan moją pełną zgodę, ale ja bym nieco złagodził język (po co ten kapo?), by nie dawać pożywki mediom mainstreamowym.
„Dlatego dziwię się, że strajkujący w Warszawie , jako Suweren Najjaśniejszej Rzeczypospolitej nie zajęli jeszcze sejmu…”
------------------------
I znowu odezwał się w Panu ortodoksyjny pisowiec. Przecież ONI tylko na to czekają, żeby użyć siły. Naprawdę Pan tego nie rozumie???
„Oczywiście pokojowo !!! I dlaczego nie zablokowali ministerstw oraz instytucji okPOcyjnego państwa…”
-----------------------
Jak można zająć Sejm pokojowo? Niechże się Pan zastanowi, co Pan mówi!
„Niech siedzą w tym sejmie aż upadnie rząd Tuska , bo z tego co wiem właśnie po to pojechali protestować . Sejm Rzeczypospolitej jest własnością narodu polskiego i naród, gdy go nikt nie chce słuchać winien się upomnieć o swoje prawa…”
---------------------------
W notce pt. „Związkowcy! Weźcie przykład z młodych” ( http://salonowcy.salon24… ) pisałem:
„Czy pamiętacie jeszcze spontanicznie radosny, lecz nieustępliwy protest młodych Polek i Polaków przeciw ACTA? Przecież to była „mała rewolucja”, która rzuciła Tuska na kolana! Zdawało się wszechmocna Platforma okazała się bezradna jak dziecko wobec spontanicznego zrywu młodych ludzi, którzy się skrzyknęli w Internecie i trwali w swym „roztańczonym” proteście niezłomnie, aż Tusk musiał ustąpić wycofując się tchórzliwie rakiem.
Więc radzę związkowcom by protestowali tak, jak to zrobiła polska młodzież protestująca na trzaskającym mrozie z ogromnym rozmachem, żelazną konsekwencją w dążeniu do celu, zadziwiającą zdolnością organizacyjną, lecz także, co nadrzędnie ważne, radością, pomysłowością i wielką kulturą, obnażając obłudę premiera, a także niemotę rządzącej klasy politycznej. Młodzi pokazali, że można się w słusznej sprawie skutecznie sprzeniewierzyć władzy, na co wielu straciło nadzieję. Nie dali się zrobić w konia. Nie dopuścili by ich dokonania zagospodarowali na swój rachunek cwani politycy. A co najważniejsze nie dali się nabrać na kolejne z rzędu obiecanki cacanki premiera i doprowadzili swój protest do końca…”, koniec cytatu.
Dlatego uważam, że protest związkowców „Solidarności” miałby sens, gdyby rząd Tuska miał świadomość, że związkowcy nie wyjadą z Warszawy choćby przez trzy miesiące, aż rząd odda władzę.
A wie Pan jak ortodoksyjni pisowcy zareagowali na tę notkę? Nie wie Pan? No to Panu powiem. Obrzucili mnie w komentarzach błotem, że sieję defetyzm.
Jak Pan widzi, nie jest to wszystko takie proste, jak może się zdawać.
„Pozdrawiam panie Krzysztofie rozumiejąc Pana intencje, które niestety nie są możliwe do realizacji w obecnej sytuacji…”
A ja uważając, że moje intencje są jednak możliwe do realizacji również Pana pozdrawiam, i to bardzo serdecznie
Krzysztof Pasierbiewicz
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5897
"a to ze jestem ortodoksem to fakt, oby nas było jak najwięcej..."
Odpowiadam żartem:
No pewnie! Ale najpierw musimy wygrać te wybory.
Bardzo serdecznie Pana pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewivz
http://salonowcy.salon24…
Pozdrawiam,
KP
Kończy Pani komentarz pytaniem:
"Tak funkcjonują kraje cywilizowane - kiedy Polska do tych krajów dołączy ???
Odpowiadam:
Nie wiem, ale wciąż wierzę, że się to kiedyś wreszcie stanie. Chciałbym tego jeszcze dożyć, dlatego się wziąłem za blogowanie. Niech każdy da coś z siebie i krok po kroku dołączymy. Wciąż w to wierzę.
Dziękuję Pani za komentarz i serdecznie pozdrawiam,
KP
Jedną z najgorszych niegodziwości jakiej dopuściła się Platforma pod wodzą Donalda Tuska było podzielenie Polaków na "lepszych" od "gorszych". Wielokrotnie o tym pisałem.
Więc pytam. Czy naprawdę chce Pan ponownego podzielenia Polaków na "lepszych" od "gorszych" tylko w drugą stronę???
Osądzić i ukarać winnych - tak. Ale na litość Boską nie dzielić narodu! Bo jeśli z tym nie skończymy będziemy wiecznym "bękartem Europy", a Polacy będą w nieskończoność pracować na zmywakach dla innych.
Proszę to na spokojnie przemyśleć.
Serdecznie pozdrawiam,
KP
A stosunkowo mała ilość podobnych komentarzy może świadczyć o tym, że "racjonalni" pisowcy ulegają moralnej presji pisowców "ortodoksyjnych". Jeśli tak jest, to działacze partyjni PIS powinni najprędzej coś zrobić, by rozsądni pisowcy wyzbyli się tego fałszywego wstydu.
Pozdrawiam serdecznie,
KP
Pozdrawiam,
KP
Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam,
KP