Boś Ty niebios Cesarzowa i Polski Królowa!

Krzysztof Pasierbiewicz, 03.09.2013

Przed chwilą mój Przyjaciel przysłał mi link do kazania dożynkowego bpa Józefa Zawitkowskiego wygłoszonego 1 września 2013 na Jasnej Górze.

Nikogo nie przymuszam, ale kto jeszcze nie zna tych słów, niech posłucha, proszę::

Nie pożałujecie!

Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 5566

Odsłuchałem.Powiem krótko, DZIĘKUJĘ, BÓG ZAPŁAĆ. Zwróciłem uwagę, ze pod koniec kazania na pytania bpa J.Zawitkowskiego odpowiadał lud dożynkowy. Ja nie dosłyszałem odpowiedzi obecnego na uroczystościach prezydenta RP.(nazwisko celowo pomijam). Milczał w tym czasie. Serdecznie Pana pozdrawiam, bolesław

To ja Panu dziękuję Panie Bolesławie i pozdrawiam jeszcze serdeczniej,
Krzysztof Pasierbiewicz

ja wysluchalam juz wczoraj. Nie da sie sluchac bez wielkiego wzruszenia. Nieprawdopodobna madrosc, milosc i talent. Serdecznie Pana pozdrawiam

Prawdziwy talent polega na umiejętności prostoty przekazu.
Pozdrawiam serdecznie,
KP

Rzadko zamieszczam publiczne wystąpienia na blogu. Lecz uważam, że zamieszczenie tego dziejowego orędzia było moim blogerskim i patriotycznym obowiązkiem.
Serdecznie pozdrawiam,
KP

Dlaczego nikt nie czyni znaku krzyża mijając kościół, kapliczkę czy krzyż przydrożny. Poszło w zapomnienie, wstydzimy się i brak nam odwagi. Rano jadąc do pracy widzę czasem pojedynczą osobę, która to czyni. Czasem ktoś nabiera odwagi i widząc, że żegnam się powtarza znak krzyża. Pamiętam w dzieciństwie jak wzajemnie upominaliśmy się mówiąc wierszyk - "Przeszła świnia koło proga nie widziała Pana Boga" Może czas przywrócić ten zapomniany obyczaj ... to dodaje odwagi, staniemy się widoczni. Niech ten znak stanie się tym czymś, czym był kiedyś bezpiecznik wpięty w odzienie.

Bo analizując dzisiejsze metody ubezpieczenia się, tamta była lepsza. Była nas w okolicy potężna gromada dzieci, nikt nigdy nie uległ żadnemu wypadkowi poważniejszemu niż złamanie. Wiadomo jaka była wtedy opieka dorosłych :) I o dawnym witaniu się, szczególnie przy robotach polnych "Szczęście Boże".

Nie jest tak źle. Często jeżdżę w Krakowie tramwajem ulicą Karmelicką. Zauważyłem, że gdy tramwaj mija Kościół Karmelitów wcale niemało ludzi robi znak krzyża - i o dziwo również młodych.
Pozdrawiam serdecznie,
KP

Żniwa przebiegły sprawnie. Dożynki były piękne, wzruszające i wzniosłe. Naród nieco wypoczął, a nadszedł czas młocki. - W Imię Boga Wszechmogącego Panie Jarosław, Panie Duda - poczynaj !

Panu Bogu za takich pasterzy nieustannie trzeba dziękować i prosić o Jego nieustające wsparcie dla naszych poczynań w słusznej sprawie. Pozdrawiam serdecznie.