Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Nie wierzę Obamie jak psu.
Wysłane przez Ewaryst Fedorowicz w 01-09-2013 [20:30]
Nie wierzę Obamie jak psu.
Nie – tak nie wolno mówić. Psy to pożyteczne, dzielne i wierne zwierzęta, nieporównanie bardziej zasługujące na szacunek niż Barack Obama.
Nie wierzę nie w to, czy w Syrii użyty został sarin, bo pewnie został.
I nie jestem w stanie ze 100% pewnością stwierdzić czy odpalił go jakiś świr z rządzącego reżimu czy przewerbowany asadowski generał albo najęci przez Zachód do obalenia Asada bandyci.
Ja po prostu nie wierzę w dobre intencje tego, pożal się Boże, prezydenta USA i grupy interesów, która go do władzy wyniosła.
Nie wierzę i dlatego, że gdy 10 kwietnia 2010 roku, prezydent sojuszniczego państwa zginął na rosyjskim lotnisku wojskowym w skrajnie podejrzanych okolicznościach, Barack Obama dysponując zapisem przebiegu katastrofy klatka po klatce nie zrobił nic, by albo uśmierzyć naturalne wzburzenie kilkunastu milionów obywateli sojuszniczego kraju albo obnażyć niesłychaną zupełnie w dziejach 21 wiecznej Europy zbrodnię.
Mam nadzieję, że USA poniosą w Syrii spektakularną porażkę, prowadząca do kompromitacji rządzącej tym (schyłkowym) supermocarstwem grupy biznesowej, bo tylko takie upokorzenie może wzbudzić u Amerykanów wolę wybrania prezydenta na miarę Ronalda Reagana, a nie jakiejś, przepraszam, popierdułki.
Komentarze
01-09-2013 [20:39] - dogard | Link: chemia byla zastosowana
na rozkaz putinka--on pasjami uwielbia nia sie poslugiwac....wojna w tym regionie to dla niego wybawienie; ropa mosci panowie i jej ceny lepsze dla gazpromu czy inszych putinowskich spolek.
01-09-2013 [21:08] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @Czytelnicy
Proszę nie karmić trolla występującego na moim blogu pod nickiem "dogard".:-)
Dziękuję, EF
01-09-2013 [21:45] - mostol | Link: Najlepszy jajcarz,
to jego tutejszy ambasador, który stwierdził, że śledztwo to sprawa Rosji i polskiego rządu. Palce lizać i obgryzać.
01-09-2013 [21:50] - Ewa G | Link: Obama to taki polski Tusk
Tylko Ameryka to większy kraj, więc i hucpa większa!
01-09-2013 [21:52] - misio | Link: przyłączam się do tej
przyłączam się do tej niewiary, a powiem nawet więcej - szkody jakie ta wydmuszka poczyniła, zwłaszcza dla Polski, będą nadzwyczaj trudne do odrobienia. O ile w ogóle.
01-09-2013 [23:32] - miecz damoklesa | Link: Bardzo trafny komentarz.
Bardzo trafny komentarz. Najdalek za rok nastapi albo upadek dolara, jesli FED bedzie kontynuowal to, co robi, albo zalamanie rynkow finansowych na calym swiecie, jesli przerwie polityke 0 procent i zaczna podnosic stopy procentowe. W obu przypadkach nastapi zalamanie gospodarki, i tak ciagle chwiejnej po ostatnim kryzysie. Niestety, nie widze dla USA ratunku, glownie daltego, ze tej wzrastajacej fali lewackiego tsunami nie ma kto zatrzymac! Partia republikanska w rozsypce, nie ma ani przywodcy ani dobrego kandydata. Po Obamie bedziemy miec 8 lat Hillary Clinton, co juz zupelnie zacementuje odchyl w lewo tego wspanialego kiedys kraju USA. Pozdrawiam Pana.
01-09-2013 [23:34] - fritz | Link: Obama uratowal USA przed wojna z Iranem nie ulegajac presji
Izraela i lobby zydowskiego.
Bush od lat prowadzilby juz wojne z Iranem.
Teraz Obama rezygnujac z mozliwosci przeprowadzenia bombardowania, ktore w gruncie rzeczy psu na buda sie zda, jezeli nie bedzie to cala wojna prowadzona z powietrza przez dluzszy okres czasu, a czego wlasnie nie chce, przekazal paleczke do Kongressu.
Wymusza w ten sposob coming out, kto jest za wojna, kto przeciw.
Wymusza odkrycie kart przez grupy interesow.
To jest dobre i ciekawe posuniecie.
Calkowicie blednie o Smolensku.
USA zaproponowaly Polsce pomoc.
Polska odrzucila a oglupiony narod w 2011 jeszcze raz wybral oprawcow.
Wystapienie USA byloby bezposrednia ingerencja w fundamentalnie wazne dla Polski sprawy wbrew polskiemu rzadowi.
USA w zadnym przypadku nie mogly tak postapic.
02-09-2013 [00:31] - Daf (niezweryfikowany) | Link: @ fritz 23:34
"USA w zadnym przypadku nie mogly tak postapic"
TAK - nalezalo wtedy przeprowadzic w Polsce w tej sprawie referendum - zebrac ca. 10 milionow podpisow i isc z tym do EU, NATO.
Ale jak Pan pisze "oglupiony narod w 2011 jeszcze raz wybral oprawcow".
I od tego wydarzenia Polska NIE LICZY SIE w swiecie. Rozne portalowe kwekolenia tego nie zmienia. Polska stracila twarz.
O pomoc w/s sledztwa smolenskiego mozna jeszcze teraz poprosic - mobilizujac caly narod - ale KTO mialby to zrobic ???
02-09-2013 [14:59] - fritz | Link: KTO mialby to zrobic ???
... Polski rzad zastepuajcy niemniecka antypolska administracje pod dowodztwem herr Tuska.
02-09-2013 [00:35] - misio | Link: tylko że wówczas czegoś
tylko że wówczas czegoś takiego jak polski rząd już nie było, to po pierwsze.
Po drugie - po Smoleńsku Obama ostentacyjnie spotykał się z Komorowskim pokazując w ten sposób, że legitymizuje zainstalowany w Polsce reżim i w pełni go popiera.
Po trzecie byłbym ostrożny w orzekaniu kogo faktycznie wybrał naród w 2011 - przekonanie, że ludzie kłamiący od rana do wieczora i zamieszani w najcięższe przestępstwa nagle będą uczciwie przeprowadzać wybory, które na długie lata mogą ich wysłać do kryminału jest hm... dosyć mało racjonalne.
A wyborów realnie nikt nie kontroluje, taka smutna prawda.
02-09-2013 [14:57] - fritz | Link: 1. Nie mniej dla USA jest to polski rzad.
Obama zapraszajac Komorowskiego stworzyl szanse na nowe otwarcie.
Nie sadze, zeby USA wtedy zdawaly sobie sprawe z sytucji w Polsce. Ambasoderem byl Feinstein, ktory widzial Polsle z perspektywy GW.
.... Po trzecie byłbym ostrożny w orzekaniu kogo faktycznie wybrał naród w 2011
Bingo!
Masz calkowicie racje.
Przy tym, za to ze nie wiadomo odpowiedzialnosc ponosi PiS, poniewaz zrobili wszystko, zeby nie powstala struktur kontrolujaca wybory.
I jak widze, PiS dalej tak trzyma wbrew inaczej brzemiacym wypowiedziom JK.
JK jak widac jest w tym punkcie sabotowany. Ubecja w PiS ma sie swietnie.
Co z cala pewnoscia zobaczymy juz chyba w czasie referendem a najpozniej wyborow w Warszawie.
02-09-2013 [11:29] - MFW | Link: Re:fritz - 01.09.2013 23:34
"Obama uratowal USA przed wojna z Iranem nie ulegajac presji...."
Komentując to zagadnienie, tj. politykę Obamy w tamtym czasie, należy przywołać politykę resetu na linii USA-Rosja, którą rozpoczął Obama po objęciu urzędu prezydenckiego w 2009 roku.
W ramach tej polityki Obama starał się załatwić priorytetowe interesy USA i Izraela.
Dla USA ważnym była zgoda Rosji na tzw. północną drogę zaopatrzenia wojsk w Afganistanie(po kłopotach z Pakistanem).
Już na początku 2009 roku uruchomiono tę drogę z wykorzystaniem baz rosyjskich w byłych republikach ZSRR w Azji Środkowej. Interesem Izraela, załatwianym z Rosją w 2009 roku, była rezygnacja Rosji z dostawy wcześniej zakontraktowanych przez Iran rakiet S-300. Zgoda Rosji na rezolucję ONZ w sprawie zakazów lotów w Libii, to też ustępstwo Rosji na rzecz USA.
Co uzyskała w zamian Rosja? Po pierwsze, to rezygnacja USA z rozmieszczenia tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach, zmniejszenie obecności militarnej USA w Europie, podpisanie korzystnego dla Rosji układu START II, a co najważniejsze z polskiego punktu widzenia, zgoda USA i NATO na likwidację śp. Prezydenta L. Kaczyńskiego, który swoją polityką wschodnią, stał na przeszkodzie polityki rosyjsko-niemieckiej w Europie Środkowo-Wschodniej.
W grudniu 2010 roku w Waszyngtonie, na konferencji prasowej z udziałem B.Komorowskiego, Obama komplementował sprawne przejęcie władzy przez Komorowskiego(komplementował de facto sprawne przeprowadzenie przez Komorowskiego zamachu stanu w dniu 10.04.2010 roku).
Komorowski na tej konferencji prasowej potwierdził, że Polska weźmie udział w wojnie na Bliskim Wschodzie.
Mówił on:
"Jeśli mamy razem iść na dalekie polowanie, to najpierw musimy mieć pewność, że nasz dom, nasze kobiety, nasze dzieci są bezpieczne. Wtedy też lepiej się poluje."
Potem mieliśmy do czynienia z przygotowaniami do tej wojny; w 2011 roku podpisano umowę o współpracy wojskowej z Izraelem, a w 2012 doszło do udziału naszych F-16 we wspólnych z siłami Izraela ćwiczeń na pustyni Negew, a potem ćwiczeń z siłami USA na Alasce. W 2012 roku rzad Polski zamówił w USA uzbrojenie dla F-16 warte o.5 mld$.
Tragedia smoleńska, to wynik uzgodnień mocarstw światowych, którą można porównać do zamachu w Gibraltarze i umów jałtańskich(nie co do skali, ale co do celu, czyli nowego podziału stref wpływów mocarstw).
02-09-2013 [14:47] - fritz | Link: W wielu punktach masz racje.
Przy tym celem Izralea bylo wymuszenie zaatakowania Iranu przez USA.
Obama podjal dzialania sygnalizujace gotowosc, wojny nie rozpoczal.
Opiera sie teraz na presji gospodarczej, Izrael chce doprowadzic do bezposredniego ataku.
Wystapnienie Netanio (czy jak sie pisze) z kreskowkami bomby w UNO swietnie to pokazuje.
Cytat: Tragedia smoleńska, to wynik uzgodnień mocarstw światowych, którą można porównać do zamachu w Gibraltarze i umów jałtańskich(nie co do skali, ale co do celu, czyli nowego podziału stref wpływów mocarstw).
*** Nie sadze, zeby wszystkie mocarstwa braly udzial w tej zbrodni. Sasiadujace z Polska z cala pewnoscia.
Natomiast Francja juz dwa dni pozniej przygotowala team gotowy do podjcia badan. Niemiecka administracja herr Tuska odmowila. Ditto NATO. Gdyby Francja i USA braly udzial, nie byloby tych propozycji.
Dla USA rzad Tuska jest tym polskim rzadem.
USA nie moga dzialac wbrew polskiemu rzadowi z powodu mozliwych repekursji.
Zwroc uwage, ze rowniez prezydenta Busha lobbysci antypolscy nabili w butelke.
Bush dazyl do postawiania tarczy w Polsce wbrew niemieckiej oblednej blokadzie ale dal sobie wmowic, ze bedzie to duzo lepiej wygladac, jezeli zrobi z Tuskiem a nie z Kaczynskim. A wiec poczekal i nie mogl wyjsc ze zdziwienia, kiedy spotkal sie z blokada herr Tuska.
02-09-2013 [10:31] - NASZ_HENRY | Link: Obama z piekła rodem
Co słychać, widać i czuć ;-)
02-09-2013 [13:33] - aiwaplatz | Link: 10/10
j.w.
02-09-2013 [18:58] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @Czytelnicy
Dziękuję wszystkim za interesujące komentarze.
Szczególne podziękowanie dla @fritza, który wykazał się nieprzeciętnym talentem w komplikowaniu spraw prostych, jak przysłowiowy drut.
Najoczywistszą syntezą relacji USA i Polski jest niezaprzeczalny fakt, że prezydenci USA handlowali Polską kiedy tylko mogli i z kim tylko mogli:
Najwyrazistsze dowody na to, to F.D. Roosevelt (Teheran, Jałta), potem G. Bush (starszy)- uniemożliwienie „opcji zerowej” w bezpiece, Obama – handelek Europą Środkową z Rosją.
Wiem, że to przykre, ale wiara przejawiana w jakikolwiek sens gwarancji NATO/USA jest takim samym idiotyzmem, jak wiara w słynne „gwarancje” francuskie i brytyjskie w sierpniu 1939 roku.
03-09-2013 [10:35] - NASZ_HENRY | Link: Masz rację @Ewaryście
wnuku ułana Ewarysta. Ale dla porządku dodam, że byli też prezydencji USA którzy zasłużyli się dla sprawy polskiej: prezydent Ronald Reagan i prezydent Thomas Woodrow Wilson ;-)