Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Gazeto Polska - nie idź tą drogą
Wysłane przez Góral z Krakowa w 24-08-2013 [14:42]
„Gowin i Wipler wystartują jesienią. Nowa prawicowa wydmuszka medialna” – pod takim tytułem gościnny dla mnie portal niezalezna.pl zamieścił tekst „Gazety Polskiej” autorstwa Magdaleny Michalskiej. Niestety jest to tekst z gatunku tych, jakich nie chciałbym czytać w szanującym się prawicowym tygodniku ani oglądać na wiarygodnym portalu.
Pani Magdaleny Michalskiej i jej publicystyki nie znam, ale zakładam w ciemno, że w tekście traktującym o inicjatywie posła Wiplera realizuje linię polityczną redakcji. Jest to linia krytyczna, kwalifikująca ruch Republikanów jako inicjatywę rozdrabniającą i osłabiającą prawicę. Wipler pieszczoszkiem środowiska „Gazety Polskiej” raczej nie jest. Już wcześniej GPC przestrzegała przed możliwym akcesem do Republikanów członków Ruchu Palikota. Przemysław Wipler poczuł się zaatakowany i odpowiedział oświadczeniem:
Pisząc, że "Grupa działaczy "Ruchu Palikota" zasiliła Republikanów", Gazeta Polska Codziennie" napisała nieprawdę. Dodał też – przyznajmy, niezbyt gramatycznie – W chwili obecnej żaden z członków "Republikanów" nie był działaczem "Ruchu Palikota".
Rozumiem i podzielam intencje autorki i redakcji. Obrona wartości, jaką jest jedność prawicy musi być aktywna, musi piętnować polityczną prywatę, interesowność i przerost ambicji u kandydatów na reprezentantów narodu. Jeden ze wcześniejszych swoich wpisów tutaj zatytułowałem: „Chrońmy markę Prawo i Sprawiedliwość”. (Nie daję odnośnika, ale można sprawdzić.) Jak wielu obserwatorów jestem zniesmaczony faktem, że Przemysław Wipler, wbrew zapowiedzi, nie złożył jeszcze mandatu poselskiego. Obserwując grillowanie Jarosława Gowina przez mainstream i gwardię Donalda Tuska, nie zapominam jego mętnego stanowiska wobec katastrofy smoleńskiej, a także admiracji dla osoby i prezydentury Bronisława Komorowskiego. Jeżeli kibicuję ich (Wiplera i Gowina) poczynaniom, to jedynie w nadziei, że prowadzą do nieuchronnego rozłamu w Platformie (z nazwy) Obywatelskiej. Taki rozłam jest dziś w interesie Polski – choćby wg proporcji 20/80.
Jednak chroniący w zamierzeniu interesy prawicy artykuł Michalskiej o „nowej prawicowej wydmuszce medialnej” niestety muszę ocenić jako szmatławy i niegodny łamów Gazety Polskiej. Składa się bowiem z insynuacji, pomówień i plotek. Główny informator dziennikarki, nie wymieniony z nazwiska „były działacz PiS, który po opuszczeniu tej partii zamierzał wesprzeć Przemysława Willera” (swoją drogą ciekawe, o kogo chodzi?) obrzuca niedoszłych kolegów lekkim błotkiem. Nazywa wiplerowców „ludźmi w garniturkach” a samego Willera człowiekiem „chorobliwie ambitnym”. Autorka nie oszczędza – także za sprawą anonimowego informatora – innego młodego aktywisty Republikanów, zarzucając mu „skrajny egoizm i karierowiczostwo”. Nie wiem, być może ten adept polityki zasługuje na tak jednoznaczną i miażdżącą ocenę, ale wolałbym, by była ona sformułowana z otwartą przyłbicą, czyli pod nazwiskiem. Bez tego wygląda na prymitywne internetowe hejterstwo. Rozumiem konieczność zachowania anonimowości informatora ujawniającego istotne z punktu widzenia opinii publicznej fakty (klasycznym przykładem niech będą informatorzy, dzięki którym powstał artykuł o trotylu wykrytym w TU 154M), ale ocena moralna nie może być anonimowa. Przecież nie mamy do czynienia z tabloidem.
Mało rzetelne jest również etykietowanie potencjalnej inicjatywy Gowina i Wiplera jako „wydmuszki medialnej” i mówienie, że jest ona „namaszczona przez prorządowe media”. W tekście nie ma ani jednego argumentu potwierdzającego tę tezę, a przyznam, że chętnie dowiedziałbym się jak mainstream i służby majstrują młot na Prawo i Sprawiedliwość. Zarzut „medialnej wydmuszki” pozostaje jednak gołosłowny.
Brak dziennikarskiej rzetelności widać również w ocenie zaplecza politycznego przyszłej partii Gowina/Wiplera. Jest akapit znamiennie zatytułowany: Zabrać Pis-owi z informacją, że Republikanie „wzięli się także do werbowania członków i sympatyków PiS”. Nie ma jednak sztandarowej tezy Wiplera, który wielokrotnie powtarzał, iż liczy na młody, rozczarowany i wypychany z kraju dotychczasowy elektorat Platformy.
Czytelnik otrzymał w efekcie rojący się od insynuacji dziennikarski gniot godny warsztatu zawodowego Tomasza Lisa, a nie poważnego prawicowego tygodnika. Jeżeli ktoś myśli, że podobnymi artykułami przysłuży się sprawie wzrostu znaczenia Prawa i Sprawiedliwości – głęboko się myli. Cyryl owszem – ale nie te metody.
Komentarze
24-08-2013 [15:17] - gorylisko | Link: Szanowny Pan kpi czy o drogę pyta ??
Jakby nie patrzeć, cały czas media informują co robi gowin, gowin to, gowin tamto, gowin siamto...
i pan twierdzi, że autorka niema podstaw do posądzania o wydmuszkę medialną,
Panie Szanowny, sam fakt obecności gowina w tej inicjatywie jest już dostateczną grandą...
z kolei wipler któremu nie przeszkadza palikociarnia jest to warunek wystarczajacy, żeby tego gościa nie brać poważnie...
ergo, nie trzeba specjalnych informatorów, wystarczy uważnie obserwować i wyciągać wnioski...
dla mnie sprawa jest prosta jak konstrukcja cepa, nie traktować tych ludzi poważnie, nie wchodzić w alianse i kontakty...
PiS sama w sobie jest na tyle silna, że to o nią maja chłopaki zabiegać jeśli, chcą się załapać...
a nie, żeby chłopaki z PiS wykonywali ruchy robaczkowe w celu...no własnie w celu wciągnięcia do współpracy ludzi dość mętnej prowieniencji...
jak tak panu potrzeba współpracy to może zaprosi pan madame daf do swojego gabinetu politycznego ?
jest szansa, że przyleci na miotle w podskokach i może nawet nie zaproponuje panu koszenia trawnika za cztery ojro...
Uważam, że milczenie Kaczyńskiego to głęboko przemyślana strategia...która przyniesie owoce w postaci całej masy spadochroniarzy i klientów
którzy będa kołatać do drzwi...a wtedy dokona się selekcji... to ma być twarda selekcja z twardo postawionymi warunkami...
choć moim zdaniem, jednomandatowe okręgi wiele spraw by rozwiązały radykalnie...
24-08-2013 [22:22] - Magdalena | Link: jednomandatowe okręgi wiele spraw by rozwiązały radykalnie...
A w senacie coś rozwiązały? Dalej się nalazło to samo przecież ..
24-08-2013 [22:40] - gorylisko | Link: szanowna pani zdaje się czegoś chyba nie wie...
senat to takie grono gdzie chłopcy i dziewczyny się spotykają po to żeby poczuć się kims ważnym...a do powiedzenia mają mniej wiecej tyle i ile np. parlament łuuuujni jewropejskiej...
czy w ogóle widzi pani jakakolwiek przydatność senatu ??!!
jednomandatowe okręgi wyborcze dotyczą członków sejmu, czyli rzeczywistego gremium która ma wpływ na kształtowanie polityki państwa polskiego...
na przyszłośc prosze mi nie zawracać czterech liter organizacjami dla skautów mniej lub bardziej piwnych
25-08-2013 [15:49] - dogard | Link: re--masz racje, syf bedzie wiekszy
sprawa JOW wszystko by rozwiazala--80% miejsc to geszefciarze, zwykli gangsterzy i postubecja wszelakiego autoramentu.Wtedy jasnosc bedzie okrutna, tylko zamknac oczy i sycic sie POwidokami.
24-08-2013 [16:16] - cassiodorus | Link: Szanowny Autor
I kpi i o droge pyta.Poseł Wipler wyszedł z Pisu ze względu na poglądy gospodarcze , m in postuluje w swych sztandarowych hasłach likwidację OFE.Więc się zapytam co może go łączyć gospodarczo z posłem Gowinem skoro ten w swoim programie myslowym absolutnie nie dopuszcza takiej likwidacji ,co więcej może to byc jeden z głównym powodów opuszczenia PO.Pan tu nie widzi jawnych sprzeczności?A jeżeli jest ich więcej to oczywistym jest beznadziejność i wydmuszkowatość wspónej inicjatywy
24-08-2013 [19:26] - wandaherbert | Link: wydmuszka
To jest od dawna zaplanowana akcja by niezadowolonych z Tuska ,a także wahających się prawicowych wyborcow zagospodarować.Zapomniał Pan ,jak Wiplera zapraszano do prorzadowych mediow,czy uwaza Pan ,że mysmy zapomnieli??Jest Pan niewiarygodny w tej krytyce red.Magdaleny Michalskiej OGowinie nie wspomnę,jak go reklamują.O co Panu chodzi?
24-08-2013 [20:47] - bulsara | Link: "wydmuszka"
Dokładnie tak!!!Nic dodać,nic ująć.
A propos Gowina:wcześniej nie widział co się dzieje w jego kochanej partyjce???
pozdrawiam