A takie plany na wieczór, piwko, może coś do przegryzienia i meczyk z Barcą, a na trybunach sam PDT – miałem nadzieję. Budzę się i wielki Buzek czyli Ch.j jak z tym OFE. Mecz Lechia Gdańsk - FC Barcelona odwołany.
Dobrze, że nie kupiłem biletów i nie poleciałem do Gdańska dreamlinerem, bo mi się przylot FC B na stadion Donalda kojarzy z dreamlinerem nie wiedzieć czemu. Orzeł może to ja nie jestem, ale pomyślałem chwilkę i już wiem dlaczego - podobna reklama, PR, te rzeczy - kolejny sukces PO. Podobno w TVN24 na okrągło trąbili – nie wiem, bo nie mam - ale i w innych zaprzyjaźnionych stacjach np. w polskiej z nazwy, a faktycznie polskojęzycznej TV publicznej jakieś konferencje, eksperci, buńczuczne zapowiedzi, że Lechia nie ma nic do stracenia i się pokaże, słowem ale cyrk. FC Barca jednak olała Donalda – pomyślałem sobie, bo przecież chyba nie jest dla nich tajemnicą, że to najbardziej znany regionalny piłkarzyk i kibol z 3miasta. Jak pech to pech, dobrze, że jeszcze piwa i przekąsek nie zakupiłem na wieczór, a synek przyjedzie z Wrocka i co mu pokaże w TV. Właściwie to już przyjechał. Ale co tam, jakbym zafundował mu wycieczkę do Gdańska na super mecz to dopiero by było. Na szczęście wyczytałem, że nie zagrają w najmocniejszym składzie. I jakoś nie wpadł mi do głowy pomysł, żeby się wybrać z synkiem na ten super mecz do Gdańska.
„Zobaczcie kto (nie) przyjedzie do Gdańska! fb.me/1TFjwv1J3” napisali na Twitterze.
Chociaż z drugiej strony zobaczyć pierwszego kibica na trybunach bursztynowego stadionu to też atrakcja nie byle jaka. A podobno bywa.

Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta

Fot. Dominik Werner / Agencja Gazeta
| zdjęcia z wyborcza.pl/51,126565,13812316.html
A to z fb

www.facebook.com/photo.php
I tak sobie myślę, co tam moje piwo. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Do sprzedaży podobno trafiły wejściówki za 259, 280, 400 i 450, a nawet ponad 500 złotych. I myślę sobie - wyszukam ile zaoszczędziłem. Bilecik z Warszawy do Gdańska 20.07.2013 od 522,46 PLN i powrót 21.07.2013 od 426,30 PLN, co dałoby razem za „· Wylot: 20.07.2013 · Powrót: 21.07.2013 · 948,76 PLN”. Jeszcze do Warszawy bym musiał dojechać – to jakieś 50 PLN w jedną stronę, nie licząc przejazdu na lotnisko i z. A podobno HGW podniosła ceny za bilety. Ceny noclegu nie wliczam, bo po co.
Na szczęście, ci którzy kupili bilety podobno mogą zwiedzać za darmo stadion bursztynowy. A w środę nawet mają szansę usłyszeć szczegóły odnośnie ewentualnego zwrotu kasy. Czyli teoretycznie jest szansa, że im zwrócą. Organizator ma na dniach zdecydować o tym, czy będzie można. „Lechia - Barcelona. Będzie zwrot pieniędzy?
Nie wiadomo jeszcze co dalej z biletami. Organizator ma na dniach zdecydować czy będzie można je zwrócić i otrzymać pieniądze z powrotem.” http://www.mmtrojmiasto.pl/454387/2013/7/20/mecz-lechia--barcelona-odwolany-bedzie-zwrot-pieniedzy-co-z-biletami?category=sport A jeśli zdecyduje, że nie będzie można to byłbym w plecy. Jakbym się zdecydował oczywiście i pewnie bym się wściekał, że co oni sobie myślą – nie ma meczu to mają obowiązek zwrócić za bilety i tyle. A tak to spoko € koko. Nic się nie stało.
No i tam to jacyś burłacy ciągają samolot po płycie lotniska - w tym Gdańsku. Gdzieś widziałem taki obrazek.
Może lepiej się kiedyś wybiorę do Wrocławia, synka odwiedzę, albo co. A tam też podobno stadion mają i kogoś znanego można zobaczyć na trybunie, a nawet dwóch. I atmosfera jakby weselsza, no nie?

Te ostatnie 2 fotki znalazłem na seaman.salon24.pl/452662,zycie-towarzyskie-i-stadionowe,
a na deser - zamiast Messiego z linkowanej powyżej strony Gazety uczciwej nasz lokalny i też znany piłkarz w akcji - cudze chwalicie, swego nie znacie.

potem... też jakoś mi nie pasił... teraz to zwykły biznes... kasa... czy pan naprawdę wierzy, że te mecze to mecze ? Moim zdaniem to taki inny rodzaj wrestlingu gdzie są ci źli i dobrzy... ;-)
pzdr i cieszę się, że nie zmarnował pan kasy...jeśli chodzi o Polskę to płacę gotówką i dobrze się zastanawiam zanim wydam kazdego pensa...
mieszkam w kraju w którym organizator łaski nie robi...zwraca kasę bo po prostu zwykła policja weźmie go pod lupę...