Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Konsekwentnie przedłużamy embargo na import zboża z Ukrainy
Wysłane przez Maciej Pawlak w 16-09-2023 [10:09]
Tak, jak od tygodni zapowiadali to premier Mateusz Morawiecki wraz z ministrem rolnictwa Robertem Telusem, mimo sprzeciwu Brukseli Polska zdecydowała o przedłużeniu zakazu importu ukraińskich zbóż, który miał obowiązywać tylko do 15 września. Do bojkotu importu dołączyły Węgry i Słowacja.
Zapowiadał to zresztą wielokrotnie wcześniej minister Telus. Ostatnio 13 września. – Wczorajsza uchwała Rady Ministrów mówi jasno, że żądamy od Komisji Europejskiej przedłużenia terminu po 15 września. Jeżeli Komisja nie przedłuży, to my wprowadzimy zakaz jednostronny. Mamy potwierdzenie ministra Węgier, że zrobi to samo, co Polska. Również Słowacja mówi, że zrobi to samo, co Polska. To pokazuje, że to jest bardzo ważna sprawa. To pokazuje, że chcemy budować przyszłość Europy – poinformował minister, podczas odwiedzin gospodarstwa ekologicznego we wsi Patok, w gm. Kałuszyn na Mazowszu.
Według ministra: - pracujemy nad rozwiązaniami, które przyczynią się do tego, że zboże będzie szybciej przejeżdżało przez polską granicę i będzie trafiało tam, gdzie jest potrzebne. To jest ważne dla bezpieczeństwa żywnościowego krajów, które tego zboża potrzebują. Konieczne są regulacje w sprawach dotyczących eksportu zboża z Ukrainy – podkreślił minister.
Chodzi o to, że z Ukrainy wyjeżdża obecnie tyle zboża co przed wojną, ale zostaje ono w Europie, zamiast trafiać do krajów Azji i Afryki.
Decyzję o przedłużeniu embarga na import ukraińskiego zboża zapowiadał także wielokrotnie premier Morawiecki. - Jesteśmy jednym z największych producentów zbóż w Europie. Nie pozwolimy na to, żeby polskie rolnictwo, czyli jeden z czołowych sektorów polskiej gospodarki, był przez kogokolwiek niszczony - by był niszczony przez zaniedbania brukselskich biurokratów. Wiemy doskonale, że wielki, międzynarodowy biznes rolny i oligarchowie chcą zarobić kosztem polskiego rolnika. Nie pozwolimy na to. Nie ma na to naszej zgody. Eksport i tranzyt do Afryki i do Azji – tak, rozchwianie polskiego rynku – nie! Ochronimy polskich producentów zbóż, bez względu na to, jaką decyzję podejmie Komisja Europejska - mówił we wtorek premier.
Podobnie wicepremier Jarosław Kaczyński: - My jesteśmy gotowi wspierać Ukrainę - w czasie wojny i w czasie odbudowy. Chcemy wziąć udział w tej odbudowie, ale jednocześnie musimy pamiętać o naszych obywatelach, o naszym rolnictwie, o naszej wsi. I będziemy pamiętać – powiedział Kaczyński.
Jednocześnie, jak tłumaczy to nasz rząd, musimy walczyć o polski interes. Dajemy gwarancję, że interesy rolników będą chronione. Nie pozwolimy, by zalało nas ukraińskie zboże. Mówimy „nie” dla szkodzenia polskiemu rynkowi rolnemu. Niezależnie od tego, jaka będzie decyzja KE, nie otworzymy granicy dla produktów zbożowych z Ukrainy.
I faktycznie w dzisiejszym Dzienniku Ustaw RP ukazało się rozporządzenie ministra rozwoju i technologii w sprawie zakazu przywozu z Ukrainy produktów rolnych wymienionych w załączniku do rozporządzenia, z wyjątkiem ich tranzytu przez terytorium naszego kraju.
Wśród objętych zakazem produktów objętych embargiem znalazły się: pszenica zwyczajna, kukurydza, mąka pszenna z pszenicy zwyczajnej i orkisza, rzepak, nasiona rzepaku lub rzepiku, nasiona słonecznika, otręby, śruta i inne pozostałości odsiewu, przemiału lub innej obróbki zbóż i roślin strączkowych, makuchy i inne pozostałości stałe.
W sprawie przedłużenia embarga w polskim rządzie panuje jednomyślność. Nawet jednak w tak ważnej dla polskich rolników sprawie niejasne stanowisko zajmuje lider opozycji Donald Tusk, który wraz ze swym od niedawna sojusznikiem Michałem Kołodziejczakiem oznajmił na Twitterze, iż „będziemy bronić polskiego rolnictwa w taki sposób, aby walczyć o polskie interesy, ale nie budować konfliktów”.
Obaj, jeszcze przed decyzją Brukseli o nieprzedłużaniu unijnego embarga po 15 września, jedynie zaapelowali 6 września do szefowej Europarlamentu, Roberty Metsoli o wsparcie Parlamentu Europejskiego dla przedłużenia embarga. Widać z jakim skutkiem.
O tym czy Bruksela zechce zmienić swoje stanowisko w tej sprawie pokażą, miejmy nadzieję, najbliższe tygodnie, bo o tym, że polski rząd podtrzyma swoje możemy być pewni.
Samo ministerstwo rozwoju i technologii podkreśla, że Polska jest cały czas jest otwarta na tranzyt z Ukrainy. „Pomagamy naszemu sąsiadowi, ale musimy ochraniać polskich rolników. Zakaz wwozu czterech zbóż przyniósł dobre efekty – duży wzrost tranzytu zbóż. W styczniu 2023 r. tranzyt przez Polskę pszenicy i kukurydzy łącznie wynosił 114 tys. t, w marcu - 120 tys. t, a w czerwcu - już 260 tys. t” - dowiadujemy się ze strony MRiT.
Komentarze
16-09-2023 [09:32] - u2 | Link: walczyć o polskie interesy,
walczyć o polskie interesy, ale nie budować konfliktów
Odwrotnie, oni tylko liczą na konflikty, aby zlikwidować polskie interesy. To są proste sprawy.
PS. Brawa dla PMM, że był przygotowany na kolejną hucpę z KE i nie dał się wpuścić w maliny.
16-09-2023 [10:10] - Tomaszek | Link: Po wyborach zobaczymy . Jest
Po wyborach zobaczymy . Jest płot będzie dziura . Jak nie to Chivas od Tomaszka . Bez Malin .
16-09-2023 [10:10] - Tomaszek | Link: Po wyborach zobaczymy . Jest
Po wyborach zobaczymy . Jest płot będzie dziura . Jak nie to Chivas od Tomaszka . Bez Malin .
16-09-2023 [11:15] - sake3 | Link: Prezydent Żełeński
Prezydent Żełeński uskrzydlony decyzją KE nie tylko dziekuje wylewnie paniusi Leyen za ,,dotrzymanie słowa'',ale i zaczyna grozić.-,,jeśli decyzje sąsiadów w tym Polski będa łamać prawo UE Ukraina będzie odpowiadać w sposób cywilizowany''..Czyli Żełeński już się widzi w roli zbrojnego ramienia UE do uciszania niepokornych państw? Bowiem wyraz ,,cywilizowany'' mozna różnie interpretować.a nie przypuszczam żeby tu miał na myśli skargę do Światowej Organizacji Handlu. W dalszej części swoich płomiennych podziekowań przypomniał,aby w ramach europejskiej jedności na poziomie dwustronnym sąsiedzi podczas wojny wspierali Ukrainę.No tak,Polska zbyt mało zrobiła dla Ukrainy w tym zakresie,nic nie dała nawet zardzewiałych hełmów ,w niczym nie pomogła.Jakbym słyszała paniusię Engelking i Grosa zarzucających nam ,że w czasie wojny nie udzielaliśmy Żydom żadnej pomocy.
16-09-2023 [11:49] - u2 | Link: Jakbym słyszała paniusię
Jakbym słyszała paniusię Engelking i Grosa zarzucających nam ,że w czasie wojny nie udzielaliśmy Żydom żadnej pomocy.
No przecież, ani ty droga sake, ani ja, nie udzielaliśmy takiej pomocy, bo nas wtedy na świecie nie było. A nawet teraz, ani ty droga sake, ani ja, nawet nie kiwnęliśmy palcem, aby pomóc ukrom w ich walce z ludobójcami z kacapii. To są proste sprawy :-)
17-09-2023 [00:28] - Tomaszek | Link: Ciebie jednak deficyt tlenowy
Ciebie jednak deficyt tlenowy miażdży mentalnie Ubocie .
Dziedzictwo to nie tylko domy ziemia czy pieniądze czy srebra rodowe . To historia narodu z dobrodziejstwem inwentarza ( jeżeli wiesz co to znaczy Hmm...magistrze). Co twoi robili dawniej i jeszcze dawniej może wiesz a może nie . Ale na pewno wczoraj kobyle spod ogona w lesie nie wypadłeś i jakieś dzidzictwo masz , jakie masz ale masz , twoja sprawa . Tak samo ja i inni . Pisanie o nas w sensie historycznym jest jedyną racją , słuszną racją . A propos kiwania palcami to kiwa za nas tymi palcami kto inny z naszych podatków ( ja płacę w UK i Polsce za mnie kiwa Morawiecki i Sunak) za was Morawiecki i może jeszcze ktoś . To co wypisujesz jest prostą drogą do kolejnego Engelkingizmu czy Grosizmu . Z resztą nie raz już takie "klocki" tu stawiałeś . Dla ciebie te sprawy to są raczej proste inaczej .
Tyle
0
17-09-2023 [00:04] - Tomaszek | Link: Sake
Sake
Ja to pisałem już od początku wojny a wiedziałem na długo przed . Fikają gołodupce i pariasi gebelsów od dawna i nikt im nie wytłumaczył kim są . Nawet dla swojego narodu to szmaty sprzedajne . Już od dawna a teraz będą częściej biegają do gebelsów jak ORMOwcy do MO . Teraz Chiny im się uwalają , Polska też z innej bajki niż kilka lat temu . A tu kraj duży i ludny o rzut beretem sam się pcha w łapy . W tym przypadku deal z Putinem już nie obowiązuje . Tuska nie trzeba bo Putin rozpieprzył wszystko . Jak miejscowi wyjadą to przywiozą chętnych do roboty . Unii nie ma , można hasać , 50 milionów opon nie trzeba do Indii wywozić . Z Bawarii na przykład to bliżej niż do Hamburga . Innego syfu też nie zabraknie . *0 milionów produkuje non stop . Pakiet Fit for 55 można mieć w głębokim poważaniu . Pewnie niektórzy Ukry ci co są na topie są w niebie ( znaczy w szwabskiej kieszeni) , ale zwykli są w dupie . Po wojnie będą paradowali bez nogi czy ręki , za to z kartoflanymi orderami i gołymi dupami w glorii zwycięzców . A my co .? Jak frajerzy płacimy za szkopski "Drang nach Osten". Krótko mówiąc Zelenski znów przydziadował w imieniu szwabów . Jak ma być gwiazdka z nieba to niech płaci ktoś inny . Tusk to przy nim pikuś . Bo to Niemcy będą największym beneficjentem tej wojny . A frajerstwo płąci . A jeżeli chodzi o te Grosy i Engelkingi i ich wersję historii . to tu sytuacja może się powtórzyć . Nawet na NB to widać od półtora roku . Jakieś Tezeusze , Husky , JzL czy UU juz się po grobach Wołynia wyskakali i o "zbrodniach ' przeciw UPAdlińcom porozpisywali . Zychowicz też się rozkręca . W świecie też nie brakuje "specjalistów" od Europy wschodniej . Ostatnio Lala wyjechała z listą jej autorytetów , którzy nawet tu nie wszyscy byli . Jak ich poguglowałem , przeczytałem od kogo mają ordery i gdzie bywają to są groźniejsi niż Grosy i Engelkingi , przy nich to Kubusie Puchatki . Jakiegoś ukraińskiego UPAologa to nawet dla "nobilitacji" i niepoznaki napisała w transkrypcji łacińskiej i przestawiła imię z nazwiskiem żeby brzmiał bardziej "światowo" . Od rzemyczka do koniczka ". Początek już zrobili . i jadą do przodu .
Zdrówka życzę
Tomaszek