Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Funkcjonariusze wszystkich krajów łączcie się

Izabela Brodacka Falzmann, 04.05.2023

Swego czasu moje najwyższe zdumienie wywołał fakt, że Ministerstwo Skarbu Państwa zarekomendowało sprzedaż ziemi zwanej Łąkami Oborskimi zrabowanej przez komunę rodzinie Potulickich i użytkowanej przez SGGW ściśle określonej grupie  „inwestorów” po cenie wielokrotnie niższej od ceny rynkowej. Kopia tego dokumentu jest w moich rękach i przy kolejnej okazji zaprezentuję listę w całości pomimo protestów i pogróżek niektórych zainteresowanych czyli umoczonych w tę aferę. Było to w okresie transformacji ustrojowej, a Ministerstwo Skarbu Państwa słusznie doczekało się likwidacji.

Moje podobne zdumienie budzi obecnie fakt, że Agencja Wywiadu zarekomendowała Ministerstwu Zdrowia zakup respiratorów od (czy za pośrednictwem) niejakiego Andrzeja Izdebskiego związanego z wywiadem PRL Wyżej wymieniony w szczycie pandemii miał dostarczyć resortowi zdrowia respiratory, pobrał 154 miliony zaliczki, niczego nie dostarczył i uciekł do Tirany gdzie zmarł 20.06.22 roku, a został znaleziony 21 czerwca. Zakład Medycyny Sądowej w Lublinie potwierdził tożsamość Izdebskiego na podstawie porównania wycinków pobranych z serca zmarłego z materiałem biologicznym matki Izdebskiego. 14 lipca rodzina pochowała zwłoki po uprzedniej ich kremacji.

Wprawdzie 25 maja prokuratura wystąpiła o ściganie Izdebskiego tak zwaną czerwoną notą Interpolu lecz Biuro Międzynarodowej Współpracy Policji odmówiło pod pretekstem, że wpisała go już na listę SIS (baza poszukiwanych w strefie Schengen) Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. ABW jednak swój wpis wycofała tak, że w bazie SIS powstało ośmiodniowe okienko czasowe, w którym zmieścił się Izdebski ze swoją śmiercią. Zapewne nic już się nie da wyjaśnić i sprawa zostanie umorzona. Ktoś bezkarnie skonsumował 154 miliony.

Niejaki Przywieczerski przez wiele lat ukrywał się w USA pod adresem który znał każdy dziennikarz lecz nie potrafiły go ustalić organy śledcze. Ten adres to Przywieczerski Dariusz Tytus. 5709 Sea Turtle Place, Apollo Beach FL 33572 USA, Pinellas County Sheriff’s Office. Powiem więcej – oficerowie śledczy nie chcieli nic słyszeć na ten temat.  Po krótkotrwałej sensacji związanej z przywiezieniem  Przywieczerskiego do Polski temat ucichł. Nie wiemy co Przywieczerski  obecnie porabia, zapewne spokojnie konsumuje swoje zdobycze.

Przed ucieczką Przywieczerskiego do USA przez kilkanaście lat procesował się on z profesorami Mirosławem Dakowskim oraz Jerzym Przystawą za to że ośmielili się wspomnieć o nim w  książce „ Via bank i FOZZ”. Przez pewien czas panowie profesorowie byli jedynymi skazanymi w tej sprawie, konkretnie za naruszenie dóbr osobistych przestępcy. Wreszcie kolejny, tym razem bardziej łaskawy, sąd ich uniewinnił. Skandalu związanego z aferą FOZZ nie dało się już zamieść pod dywan. Nie słyszałam jednak żeby którykolwiek z beneficjentów FOZZ (choć ich pełna lista nie jest znana) oddał skradzione pieniądze. Ich zdobycze, podobnie jak zdobycze innych złodziei  chroni nie tyle prawo co uzus, obyczaj prawny. Napracowali się, coś tam odsiedzieli to i mają. To samo dotyczy beneficjentów afery Amber Gold. Mam na myśli prawdziwych beneficjentów, prawdziwe szczupaki, a nie wskazane i skazane płotki.

Pewna znana z miłości do psów dużych ras i działająca  w fundacji na ich rzecz  dama ofiarowywała wielu osobom (w tym i mnie) wskazanie mieszkania kwaterunkowego do preferencyjnego wykupu za 30 tysięcy łapówki. Lokatorzy tych mieszkań podobno je pozadłużali i mieli być eksmitowani przez miasto do lokali socjalnych, a nowy lokator miał tylko spłacić zadłużenie. Oczywiście odmówiłam i ją wyśmiałam, lecz przecież nigdzie tego nie zgłosiłam, bo prezentuję klasyczną mentalność porozbiorową, bezwarunkowo zakazującą donosicielstwa. Poza tym kobieta wyglądała na nieszkodliwą mitomankę. Jak się okazało ta pani zebrała sporą sumę od chętnych na przejęcie  cudzego mieszkania, oczywiście ich oszukując. Jej aktywność sąd wycenił na 8 lat  więzienia, ale jak się dowiedziałam od dawna jest na wolności i spokojnie konsumuje zgromadzony majątek. Na marginesie- gdyby nie było to oszustwo to za 30 tysięcy łapówki, spłatę relatywnie niewielkiego zadłużenia i 10% wartości rynkowej można byłoby wejść w posiadanie mieszkania w wielkim mieście. Oszukani sami nie byli w tej sprawie bez zarzutu. Nikt z nich nie doczekał się jednak podobno zwrotu łapówki pomimo orzeczenia sądu o konieczności naprawy przez skazaną wyrządzonych szkód. Czy w świetle prawa łapówki, które nie dały zamierzonego skutku należy zwracać?

Nie słyszałam też, żeby urzędniczka która  aferze reprywatyzacyjnej otrzymała przeszło 40 milionów odszkodowania za nieruchomości, których nigdy nie posiadała zwróciła skradzione pieniądze.
Sprawę ewentualnego udziału Jolanty Gontarczyk vel Lange w zabójstwie księdza Blachnickiego odgrzebano dopiero kilka dni temu przy okazji ustalenia, że ksiądz został otruty.  Sprawa Gontarczyków już w mediach  ucichła. Ciekawe czy się przedawniła i czy para szpiegów komunistycznych służb kiedykolwiek odpowie  za swoje czyny. Ciekawe jaki był udział i jaki interes służb niemieckich w zapewnieniu podejrzanym bezkarnej ucieczki do PRL.

Ostatnio Polska została zalana zbożem z Ukrainy. Jest to tak zwane zboże techniczne, pełne pestycydów i zanieczyszczeń. Zboże miało przejeżdżać przez Polskę tranzytem, ale jak się okazało zapchało  polskie magazyny zbożowe. Wina leży nie tylko po stronie władz, które nie radziły sobie z kontrolą transportów lecz również po stronie rodaków, którzy kupowali to tanie zboże sprzedając je dalej jako pełnowartościowe zboże spożywcze. Warto się zainteresować rolą jaką w handlu tym zbożem odgrywa ukraiński oligarcha Dmytro Firtasz.  Firtasz na stałe mieszka w Austrii gdyż jest ścigany przez władze USA za łapówki. Firtasz w magazynach na Ukrainie ma podobno 3 miliony ton zboża. W Polsce natomiast ma firmę, kamienicę po Gudzowatym i bezkarność. Służby amerykańskie nie ścigają go jak widać zbyt skutecznie podobnie jak nigdy nie ścigały Przywieczerskiego.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 10596
Darek65

Darek

05.05.2023 09:27

Dodane przez spike w odpowiedzi na Czy ktokolwiek wie, o co

Już dzisiaj prowadząc niewielką firmę, trzeba korzystać z "profesjonalnego" biura podatkowego. Oczywiście, to kosztuje. To żadna afera, to kolejny etap.
spike

spike

05.05.2023 10:13

Dodane przez Darek65 w odpowiedzi na Już dzisiaj prowadząc

@darek
nie widzisz różnicy w rozliczaniu się z fiskusem raz na miesiąc, a wystawianiem faktury codziennie ?
rzemieślnik ma co chwilę chodzić lub dzwonić lub esm-ować do biura podatkowego, by ta wystawiła za niego fakturę?
a wiesz, że PRL-u nie było biur podatkowych, każdy bez problemu sam prowadził księgowość, a wtedy to był reżim, prywaciarzy gnębili na potęgę, dowalając domiary,
a jednak ludzie dawali radę i się bogacili :)
Darek65

Darek

05.05.2023 12:40

Dodane przez spike w odpowiedzi na @darek

@spike
Proszę, czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, że dzisiaj prowadzenie działalności, to droga przez mękę, a poza tym kosztowna. Kolejne etapy uczynią jej prowadzenie niemożliwym. Takim to sposobem zostaną tylko molochy.
spike

spike

05.05.2023 13:38

Dodane przez Darek65 w odpowiedzi na @spike

No kolego, może czytaj swoje komentarze nim komuś zarzucisz brak rozumu, bo to co teraz skomentowałeś, nie było poprzednio.
Z tą drogą przez mękę toś przesadził, owszem jest kłopot, bo trzeba iść do księgowości, ale nic ciebie nie obchodzi, robisz to raz na miesiąc, a faktury, wystawia się codziennie, od szklarza już nie raz brałem fakturę na firmę, jak zamawiałem wymianę pękniętej szyby, czy coś podobnego, a teraz to co, szklarz mi ją wyśle jak księgowa wróci z urlopu ?
Darek65

Darek

05.05.2023 14:05

Dodane przez spike w odpowiedzi na No kolego, może czytaj swoje

@spike
Nie zarzuciłem Ci braku rozumu, ale brak zrozumienia tego, co napisałem. To jeszcze raz. Przedsiębiorca powinien swój czas i energię pożytkować na zarabianie pieniędzy i rozwijanie swojego biznesu. Tymczasem traci ten czas na biurokrację. Na prawidłowe interpretowanie przepisów podatkowych, aby nie władować się na minę i w czasie kontroli nie polec. To powoduje, że bez biura podatkowego nie jest sobie w stanie dać rady. Częste zmiany przepisów, dowolna interpretacja przez fiskusa powodują, że i biura podatkowe mają z tym problem. Niesie to za sobą zwyżkę kosztów obsługi firmy. Polski Ład jest tu jaskrawym przykładem. W tej nowości pewnie chodzi o to, że wystawiona e-faktura od razu pojawi się w systemie skarbowym. To będzie oznaczało "informatyzajcę" rzeczonego szklarza. To znowu kosztuje. Proste przepisy podatkowe, to były za Wilczka, kiedy obowiązywał podatek obrotowy. Zasady były tak proste, że nie było potrzeba żadnego biura podatkowego, a przeciętny przedsiębiorca załatwiał temat US i ZUS w 30 minut. Później już było tylko gorzej.
Es

Es

05.05.2023 15:23

Dodane przez spike w odpowiedzi na Czy ktokolwiek wie, o co

@spike
Spokojnie. Tworca " reformy" zaloży firme konsultingowo doradczą i szybciutko po 10 latach ukażą sie szczegółowe interpretacje przepisow, zeby w kazdym us nie bylo inaczej, a my wszyscy załapiemy o co w tym chodzi. Mamy to przećwiczone przecież
juur

juur

05.05.2023 16:32

Dodane przez Es w odpowiedzi na @spike

Towarzysze okrągłostołowcy mają to genach:
".....Każdy tak doi, jak potrafi,
zależnie od formatu główki.
Maczuga, że zbyt bystry nie jest,
doi nachalnie, przez łapówki;
Buc, który jest na forsę łasy,
sprzedając prywaciarzom wczasy;
zaś w Rurce nędzne ich dojenie
budzi po prostu obrzydzenie.
Rurka jest głowa i zna życie,
wie, że by doić należycie,
trzeba się włączyć bez wahania
w centralny system planowania....."
Czesław2

Czesław2

05.05.2023 07:31

Ciekawe, kto następny zostanie zbanowany po Panu Więcławie? Pani Izabela?
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

05.05.2023 20:38

Pani Izabelo, czasy, kiedy wybierano (w politycznych wyborach) między dobrem a złem już dawno minęły. Teraz ponoć wybieramy mniejsze zło.  A kto wie, czy za chwilę nie zostanie nam wybór między czymś mega-złym i czymś jeszcze gorszym... Kiedyś mówiło się: między dżumą a cholerą...
 WSZYSCY DZIŚ KRADNĄ... (z tomiku "Pro publico bono" - 2012r)
Sprosiłem mych przyjaciół, wieki nie widzianych,  
By świat z nimi naprawiać –  przy winie, do rana.
Marzenia nasze dawne druhom przywołałem;
Zobowiązania wielkie... Piękne ideały...
Koledzy popatrzyli na mnie ze zdumieniem,
Potem śmiechem ryknęli w wielkim rozbawieniu,
Że aż im łzy pociekły i oddech zabrało...
Na koniec –  klepiąc w plecy (trochę to bolało),
Poczęli mnie pouczać (naiwnego grajka)
Mówiąc: „Dorośnij stary! Życie to nie bajka”...
I myśl złotą jak tombak  któryś z głowy palnął:
„Wszyscy dokoła kradną! I to jest normalne...”
Tu zawrzała dyskusja; każdy przykład dawał:
„Złodziej kradnie ci portfel... Ot, złodziejskie prawo!”
„Lekarzowi sam wciskasz w kopercie banknoty!”
(Życie droższe pieniędzy. Wszyscy wiedzą o tym.)
„Policjant też szmal liczy, z kolegą do spółki”...
(Zwłaszcza, gdyś trochę wypił. I siadłeś za kółkiem...)
„Urzędnik jest przychylny, gdy dostanie w łapę”...
(Haracze przy przetargach... Nie wiesz? Toś jest gapa!)
„Rząd sam się nie wyżywi –  lecz z naszych podatków;
Ci dopiero nas łupią! Stąd te niedostatki...”
(Nic dziwnego, że naród kombinuje skrycie;
Szara strefa –  jak nigdy – ma się znakomicie...)
I tak wrzała dyskusja, że żal opowiadać;
Wszyscy wszystkich z wszystkiego na gwałt chcą okradać!
Przytaczano nazwiska... Nazwy instytucji...
Warianty nepotyzmu, szabru i korupcji...
Większość –  w tonie podziwu (lub nawet zazdrości) –
Niczym wyrazy hołdu dla tej zaradności...
Nieśmiało się włączyłem: „Przepraszam, że truję;
Jeśli każdy dziś kradnie, to kto tu ... pracuje?”...
Zapadła chwila ciszy (cisza czasem krzyczy)...
Ktoś rozbawił ferajnę krzycząc: „Kto? Chińczycy!
Chciwość jest dzisiaj cnotą! Tak na Wall Street mówią...
Nie zostawajmy w tyle! Kradnijmy! A równo!”
Spotkałem dziś przyjaciół, wieki nie widzianych,  
By z nimi świat naprawiać przy winie, do rana.
Lecz z ulgą ostatniego z kumpli pożegnałem,
A z nim nasze marzenia... Nasze ideały...
Alina@Warszawa

Alina@Warszawa

05.05.2023 20:57

"UJAWNIAMY nowe szokujące doniesienia ws. Morawieckiego i STASI?! KOMU SŁUŻY PREMIER PiS? Gigantyczna założycielska afera III RP w końcu wyjaśniona? L. Szymowski u Roli!" 
https://banbye.com/watch…

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,667,983
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności