Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Eksterioryzacja
Wysłane przez Grzegorz GPS Św... w 17-03-2023 [18:33]
Napisałem już wiele notek o sztucznej inteligencji. Twierdzę w nich, że wyhodowanie inteligencji wielokroć mądrzejszej od człowieka jest możliwe i wkrótce ludzkość tego dokona – i zaszczepi ją sobie. A potem razem z nią opuścimy nasze ciała. Sceptycy często z tym polemizują, twierdząc intuicyjnie, że to niemożliwe, bo człowiek ma uczucia, emocje, świadomość, duszę, wolną wolę i wiele innych cech, których się nie da sztucznie symulować; uważają, że one są nieodłączne od biologicznego ciała.
A ja uważam, że to wszystko, co przypisujemy ludziom, da się zasymulować tak, by z zewnątrz sztuczna symulacja nie była odróżnialna od archetypu biologicznego człowieka. Nie wiemy dokładnie, co to jest wola czy świadomość – umiemy to tylko poznać po objawach. No to te objawy zasymulujemy. Powstanie czarna skrzynka intelektualnie nieodróżnialna od człowieka. Jak się zajrzy do środka, to może różnica będzie, ale dwie czarne skrzynki: człowiek i maszyna go symulująca, będą identyczne. To się jeszcze nie stało, ale już jest blisko. Darmowy ChatGPT w wersji 3,5 jest mądrzejszy od większości ludzi, a już wchodzi płatna wersja 4, która mam wielokroć większe możliwości. W ciągu kilku lat sztuczna inteligencja uzyska samoświadomość oraz doskonałą empatię i stanie się mądrzejsza od wszystkich ludzi na świecie razem wziętych.
Człowiek to zwierzę, to ssak stadny – a cała ludzka cywilizacja służy temu, by wyzwolić człowieka z tej naszej zwierzęcej natury. Kultura jest sprzeczna z naturą. Człowiek poprzez kulturę wyzwala się ze swej zwierzęcości, walczy z instynktami. Człowiek dąży do wyzwolenia się z konieczności przeżycia i rozmnożenia biologicznego. Wszystko, co robi, dąży do nieśmiertelności. Religia wznieca takie marzenia, a medycyna je realizuje. W końcu się z ciała wyzwolimy, bo całość naszego człowieczeństwa tkwi w mózgu. Świadomość, uczucia, wola – to są wszystko jakieś informacje. To jest od ciała niezależne.
Człowiek to drapieżna, uzbrojona, agresywna, infantylna, skłonna do gwałtów zbiorowych, małpa-morderca mająca silne instynkty terytorialne. Kultura nie dąży do tego, by wyzwolić się z ograniczeń, które mamy w grabieniu, zabijaniu i gwałceniu, ale by całkowicie te instynkty wyeliminować. Mamy je tylko i wyłącznie dlatego, że mamy ciało, które właśnie dzięki nim przetrwało. I póki to ciało będziemy mieć, póty się tych instynktów nie wyzbędziemy. A tworzymy kulturę, by się ich wyzbyć. Nasze biologiczne ciało powoduje, że nie możemy przestać być zwierzętami.
Człowiek wyzwala się ze swej zwierzęcości dzięki moralności. Póki nie mamy moralności, jesteśmy tylko zwierzęciem. Tego zwierzęcia możemy się całkowicie pozbyć. Więc nawet jak się pewnych spraw, takich jak instynkty, nie da zasymulować, to i tak nie ma takiej potrzeby, bo one są zbędne, ewolucja kulturowa je eliminuje. Mało tego – nie tylko da się zasymulować na zewnątrz człowieka z całym naszym behawioryzmem, ale jeszcze łatwiej da się człowiekowi zasymulować świat zewnętrzny.
Sztuczna inteligencja to nie będzie sam mózg w słoiku. Inteligentnym maszynom będą potrzebne jeszcze wszystkie detektory, czyli zmysły. One już są technologicznie zrobione wielokroć lepiej od ludzkich, a na dodatek technologia dodaje wiele nowych zmysłów. Jedynie sztuczny mózg, inny niż biologiczny, jest jeszcze nierozwinięty. Wszystko, co mogłoby zastąpić nasze ciało, już istnieje i jest od niego wielokroć lepsze.
W istocie my postrzegamy nasze ciało poprzez bodźce, które docierają do naszego mózgu. Te bodźce to już czysta informacja, więc ewidentnie można ją doskonale zasymulować. Mózgowi umieszczonemu w słoiku można wysłać takie sygnały, by myślał, że ma ciało. To zasymulowane ciało może być wielokroć lepsze od prawdziwego, da więcej dobrych doznań, nigdy się nie zestarzeje.
W Matrixie był taki facet, który zdradził, bo chciał zapomnieć o tym realnym świecie, w którym żarcie jest niedobre, i wolał wrócić do Matrixa i znów zasmakować swojego ulubionego befsztyku. Wolał te przyjemne wrażenia w centralnym układzie nerwowym niż by wiedzieć, jak jest naprawdę. Ciało go tak zniewoliło, że wolał Matrix od rzeczywistości.
Niektórzy uważają, że ciało ludzkie takie, jakie jest teraz, jest nam niezbędne, że żadna technologia tego nie zastąpi. Bo nie tylko potrzebujemy własnego ciała, ale też ciał innych. Potrzebujemy kontaktu cielesnego z innymi – chodzi nie tylko o seks, ale o zwykłe przytulanie się czy podanie ręki. Więc nawet jeśli wyzbędziemy się złych instynktów, to nadal potrzebujemy tych dobrych, tkwiących w ciele, potrzebujących ciała.
I przytulamy się, i zabijamy, dlatego, że takie mamy instynkty. A mamy je takie, bo takimi wyewoluowaliśmy, bo one zapewniły nam przetrwanie. Tworząc kulturę, przeczymy tym instynktom, chcemy się ich pozbyć. Dzięki cywilizacji już tych instynktów nie potrzebujemy, a nawet zaczynają one w przetrwaniu przeszkadzać. Jeszcze głęboko w ciele tkwimy, ale już powoli z niego wychodzimy. Już bez ubrania i narzędzi nie możemy się obyć. Już te narzędzia i grillowanie jedzenia tkwi nam w genach, bo ciało się do technologii przystosowało, tworząc przeciwstawny kciuk i układ trawienny wymagający obróbki ogniem. Widać, jaki jest kierunek naszego rozwoju: dążymy do nieśmiertelności, wyzbycia się ciała i zastąpienia go technologią.
Ci, którzy nie chcą się pozbyć ciała, będą pierwszymi, którzy wejdą do metaverse, by być jak ten zdrajca z Matrixa, który chciał wrócić do smaku prawdziwego kotleta, bo mu rzeczywista papka nie smakowała. Tacy ludzie jeszcze narzekają na wirtualną rzeczywistość, jeszcze ją krytykują, odrzucają, potępiają, bo jest ona jeszcze niedoskonała. Niemniej jak w niej zrobią lepsze schabowe i przytulanki niż w realu, to się momentalnie przerzucą. Bo ciało ich zniewala.
Na wolności zostaniemy tylko my, którzy już zrozumieliśmy, że ciało jest niepotrzebne i lepiej je zastąpić lepszymi detektorami rzeczywistości. A wszyscy zwolennicy ciała będą siedzieć zniewoleni w Matrixie symulującym lepsze ciała, bez żadnych detektorów rzeczywistości, bo ich nie będą potrzebować.
Odczuwanie ciała jako przyjemności ogranicza nam percepcję. Ważniejsze jest to, by wiedzieć, a nie to, by czuć. Ważniejsze jest szkiełko i oko mędrca niż czucie i wiara poety. Czucie i wiara nie potrzebują detektorów rzeczywistości – to są fale w mózgu, to są nasze wrażenia po przetworzeniu sygnałów z receptorów. Te sygnały można wygenerować bez tych detektorów. Jeśli najbardziej cenimy uczucia, instynkty, wiarę, wolę, świadomość, to naszym ideałem będzie mózg zamknięty w słoiku. Tam będzie najbardziej romantycznie. Tam będzie jak dawniej.
Prędzej czy później każdy z nas opuści swoje ciało. Wierzący w reinkarnację już ciała zmieniają jak rękawiczki. Ludzie religijni opuszczą ciało w postaci duszy. A nawet, gdy po sądzie ostatecznym wrócą do ciała, to przecież nie do tego starego, schorowanego, uszkodzonego, które opuścili w chwili śmierci, ale do jakiegoś wyidealizowanego. A reszta opuści ciała i się przemieści na materię nieożywioną, do komputerów, robotów, i będzie się dowolnie kopiować i rozpraszać po wielu nośnikach. Przeniesie się do lepszego ciała. Proces opuszczania ciała już trwa. Ostatecznie śmierć to będzie już tylko maksymalna entropia. Będziemy żyć wiecznie, aż do śmierci termicznej, aż entropia rozproszy wszelką informację do doskonałego chaosu.
Grzegorz GPS Świderski
t.me/KanalBlogeraGPS
PS. Notki powiązane:
- Dusza jest treścią ciała
- Starzenie się psychiki
- Agresywna małpa-zabójca
- Nieumiarkowanie technologiczne
- Nie będzie żadnych maszyn, które nas mogłyby zniewolić
Tagi: gps65, sztuczna inteligencja, dusza, ciało, eksterioryzacja
Komentarze
17-03-2023 [21:07] - spike | Link: "Kultura nie dąży do tego
"Kultura nie dąży do tego, by wyzwolić się z ograniczeń, które mamy w grabieniu, zabijaniu i gwałceniu, ale by całkowicie te instynkty wyeliminować. Mamy je tylko i wyłącznie dlatego, że mamy ciało, które właśnie dzięki nim przetrwało. I póki to ciało będziemy mieć, póty się tych instynktów nie wyzbędziemy. A tworzymy kulturę, by się ich wyzbyć. Nasze biologiczne ciało powoduje, że nie możemy przestać być zwierzętami."
- wiesz co Grzesiu, tobie z pewnością potrzebna będzie AI, wtedy nie będziesz pisał takich dyrdymałów, sądzę, że nawet twój ulubiony ChatGPT by tego nie wymyślił :))))
od kiedy to ciało odpowiada za czyny które popełniamy ?????????????
Ktoś mi opowiadał o teoriach płaskoziemców, muszę przyznać, że ich dowodzenie jest po stokroć sensowniejsze, niż twoje teoryjki.
Dziwi fakt, że takie bajki może pisać jakiś nastolatek, który naczytał się powieści SF, ale "staremu koniowi" najzwyczajniej już nie wypada, doprowadzisz do tego, że własne dziecko, o którym wspomniałeś, będzie się z ciebie śmiało, a najgorsze, że będzie się wstydzić, jak zaczniesz o tym opowiadać jego kolegom.
17-03-2023 [21:12] - Grzegorz GPS Św... | Link: Jeśli nie zrozumiałeś
Jeśli nie zrozumiałeś prostego tekstu, to lepiej spytać, a nie pisać głupoty.
18-03-2023 [13:34] - rolnik z mazur | Link: @ autor
@ autor
jesli ai uzyska samoświadomość i empatię w ciągu kilku lat ( wątpię) to logiczna konkluzja - człowiek jest zbędny. Pzdr
18-03-2023 [16:19] - spike | Link: @rolnik
@rolnik
"logiczna konkluzja - człowiek jest zbędny"
- a niby jakim sposobem AI miałaby wyeliminować ludzi ???
a kto będzie tej AI posługiwał, od prądu zaczynając, ludzka świadomość nie z tego świata pochodzi, więc jest niezależna od drugiego człowieka.
18-03-2023 [17:10] - rolnik z mazur | Link: @ spike,
@ spike,
jesli ai uzyska świadomość nie z tego świata to po cholerę ci durni ludzie. Pzdr
28-03-2023 [01:20] - Grzegorz GPS Św... | Link: A po cholerę są te durne
A po cholerę są te durne szympansy, tygrysy czy wieloryby?
18-03-2023 [14:01] - sake3 | Link: Nie sądziłam że schaboszczak
Nie sądziłam że schaboszczak i przytulanki w realu mają tak olbrzymie znaczenie jako wykładnia dla pozbywania się ciała,które przecież zniewala.(niczym państwo i podatki).Widzę,że mam jeszcze szanse wprawdzie już bez ciała trafić w końcu na wymarzonego Syriusza.
19-03-2023 [03:57] - Grzegorz GPS Św... | Link: By mieć taką szansę, musisz
By mieć taką szansę, musisz jeszcze przeżyć jakieś 20 lat — osobliwość będzie w okolicach 2045.
19-03-2023 [06:37] - sake3 | Link: Myślę ,że tę szansę moge mieć
Myślę ,że tę szansę moge mieć razem z ciałem jako klon.
19-03-2023 [14:14] - Grzegorz GPS Św... | Link: Klon to tylko organizm
Klon to tylko organizm identyczny genetycznie, a ludzka jaźń tkwi w mózgu, a nie w genach, więc technologia klonowania to mało istotny krok w stronę nieśmiertelności.