Najpierw dwa prawa Murphiego:
1.Nigdy nie jest tak źle,żeby nie mogło być gorzej.
2.Jeżeli już jest tak źle,że nie może być gorzej....to na pewno będzie.
Teoria spiskowa głosi,że ma zniknąć PW [poczta wewnętrzna],dlaczego? Nikt tego nie wie...ale się domyśla....poza łamami NB trwa tam dyskusja omijająca cenzurę,której oczywiście
na NB nie ma...
Admin enigmatycznie określił to "oparacją na bebechach"...czyli...nikt nic nie wie.
Na przykładzie Salonu 24,który już się nie kryje z "antypisem" [w końcu pani Janke to wychowanica Waltera,a pan Janke pracował u Michnika w TOK-FM,u Solorza w Polsacie News,a obecnie
u byłego szefa Trybuny Ludu] ludzie,użytkownicy NB,boją sie,że....juz nie będzie gdzie iść...
Owszem,dyskusji tu prawie nie ma,na edycję komentarzy czeka się "pół dnia" i jeszcze dochodzi stres...puszczą,czy nie puszczą :-))
Jest dobrze...[optymistycznie pisząc] jeżeli chcecie zepsuć NB,to droga otwarta...jeżeli coś poprawić...to też droga otwarta...tylko pamiętajcie o Trzecim Prawie Murphego:
3.Jeżeli istnieje jedną szansa na milion,że coś pójdzie źle...to na pewno pójdzie.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4260
Jeśli można się wypowiedzieć to na pewno będzie to krytyka :)
System komentarzy faktycznie wydaje się być najsłabszą stroną. Mało dyskusji bo moderacja ją spowalnia. Moderacja wolna, bo mało komentarzy. Klasyczne błędne koło.
Ale ok, konkrety: Skoro modernizujemy silnik to sugerowałbym jakiś system przywilejów/punktacji. Czyli moderator mógłby przydzielić użytkownika do grupy ludzi, których komentarz wchodziłby natychmiast. Moderator czyniłby to na podstawie jakiejś swojej punktacji. Np. jeśli ktoś napisał 50 komentarzy i żaden nie okazał się do zmoderowania to czemu ma czekać? Raczej 51szy będzie tak samo ok.
Albo system odwrotny:
Domyślnie komentarze są natychmiastowe, moderator je przegląda i ewentualnie daje minusy za komentarze do usunięcia. Kilka minusów i taki użytkownik trafia do grupy ludzi muszących czekać na moderację.
Coś w tym stylu.
Myślę że usprawniłoby to działanie komentarzy oraz chyba ułatwiło pracę moderatora.
Warto także zauważyć że jeśli robimy wpis blogerski na główną stronę to pojawia się on natychmiast, bez moderacji. A może być dużo głupszy niż wiele komentarzy :)
Mnie odsyła Pan na FB,a innego komentatora na TT...ja nie mam konta ani tam,ani tam.
Napisałem z przesadą [i dałem cudzysłów] "pół dnia" przecież to ironia...mam wzorem Echo 24 pisać --"notka dla kumatych"?
To Wasz biznes,Wasz portal....możecie robić wszystko...nam pozostaje poczekać...i zobaczyć co z tego wyjdzie.
Ponad miesiąc mnie nie było...ani nie komentowałem,ani nie pisałem na blogu...biorę na poważnie groźby...mam je na PW...:-))
Jestem tu chyba dłużej od Pana - i takiego zarzutu o zbyt długie czekanie na pojawienie się komentarzy nigdy bym nie postawiła. Szybkie wymiany myśli (jak to ujął Admin) to nie w moderowanej blogosferze. Ja wolę poczekać, nawet i dwie godziny, ale mam pewność, że ktoś to trzyma za "uzdę" i nie pozwoli na szaleństwa troli. Jak na moderowaną strefę, komentarze pojawiają się bardzo szybko. Byłam kiedyś adminem na większym portalu niż NB - i wiem jak upierdliwa i złożona jest to praca. No i niech Pan nie zapomina, że nasi moderatorzy czuwają także nad stroną Niezależnej. Ja jestem z ich pracy zadowolona.
Szanowna Pani!
Proszę wrócić do źródła...czyli do pierwotnego tekstu...Pana Admina.
To tam się pojawiły zarzuty,że długo czekamy na ukazanie się komentarzy.
Co do reszty Pani uwag...zgoda. :-))