Teoria spiskowa - co planują Apacze ?

Po wygranej Trumpa rynki się uspokoiły a nawet zanotowano wzrosty cen akcji na giełdach.
Takie informacje przekazują media głównego ścieku ( mainstream ), których właścicielami są Apacze z Wall Street.

Nie po to przecież  dał Jahwe Apaczom  z Wall Street długie, haczykowate nosy, żeby nie mogli wywąchać po której stronie bułki leży śledź.

Apacze  z Wall Street to dobrze wiedzą.

Rozpuszczane są więc uspokajające wieści, że teraz za Trumpa to będzie wszystko cacy  i bułka i śledź dla każdego się znajdzie.

Nie będzie  cacy i nie będzie dla każdego bułki a tym bardziej ze śledziem -  to jest ten moment usypiającego spokoju - cisza przed burzą a nawet cisza przed czymś bardziej nieoczekiwanym - białym szkwałem, który zmiecie banki i inne instytucje finansowe mające w aktywach śmierdzące na odległość derywaty i inne nowoczesne instrumenty finansowe wycenione według zasady – fair value.
Które banki ich nie mają ?

Polskie nie mają – są bezpieczne. No może troche mają ale nie dużo. Tak twierdzą usłużni specjaliści od mieszania kijem w ścieku. Od mieszania ściek nie zrobi się mniej śmierdzący.

Ani te banki - polskie, ani tym bardziej bezpieczne córki  skoro  ich matki  rodzicielki w USA, Stanach, Włoszech itd. mają poukrywane w bilansach śmierdzące aktywa.

Zaiste dziwna to zasada ta fair value.To taka wycena według „ maćkowego oka „.

W 2008 kryzys finansowy wpędził w poważne kłopoty wszystkie banki inwestycyjne będące w posiadaniu Apaczów z Wall Street. Dwa duże - Lehman Brothers i Beaer  Stearns wysłano w niebyt.
Resztę  bankrutów - w myśl zasady 2big2fail - uratował w Stanach jeden z byłych wodzów Apaczów -  Hank Poulsen ( program TARP ) za pieniądze podatników. Merkelowa zrobiła podobnie w Niemczech.

Tak było w 2008 roku – program TARP – Troubled Asset Relief Programm został podpisany przez Busha juniora 3.10. 2008 roku. Mniej więcej 400 miliardów baksów zabrano podatnikom i przekazano Apaczom z Wall Street. Takie są oficjalne wyliczenia. Ile kasy faktycznie przekazano nie do końca wiadomo.

Wtedy jednak stopy procentowe były na poziomie 4-5 %.

FED należący do Apaczów z Wall Street po prostu zaczął obniżać stopy procentowe, szybciej drukował  baksy i rzucał puste  miliardy „ fiat money „ na rynki. Za FED-em szły inne banki centralne drukując euro, funty, jeny, franki. Za te puste pieniądze kupowano bezwartościowe „ śmierdzące aktywa „ , które min.  poukrywano  na przykład w „ złych bankach „.

Obecnie stopy procentowe oscylują wokół zera a czasami nawet poniżej. Za przechowywanie pieniędzy w bezpiecznych przystaniach trzeba już płacić. Jakie zostało więc pole manewru ?

Dalej drukować pusty oparty na wierze pieniądz skoro wiadomo, że tym razem można doprowadzić do  hiperinflacji i zapaści gospodarczej ?

A jeśli w końcu ludzie zrozumieją, że są robieni w konia ?

Apacze z Wall Street chcą wyeliminować gotówkę. W Skandynawii niemalże się udało. Dlaczego gdzie indziej ma się nie udać ?

W Polsce tylko 14 % wszystkich pieniędzy na rynku to pieniądz namacalny. To i tak dużo za dużo w porównaniu z postępowym światem. Reszta pieniędzy to zapisy na kontach. Wystarczy zamknąć banki i po ptakach.

Po świecie krąży ca 250 bilionów baksów ( 250 tysięcy miliardów ) w poszukiwaniu zarobku.
Lwia ich część należy do wspomnianych Apaczów z Wall Street.

Na czym mogą jeszcze  zarobić Apacze z Wall Street skoro banki mają zerowe a nawet ujemne oprocentowanie lokat ?

Mogą  zarobić na wzmożonych akcjach kredytowych, mnożeniu opłat bankowych, mogą  zarobić na spekulacjach walutowych ( vide PLN ), mogą  zarobić na obligacjach państwowych typu greckie, polskie itd., mogą dalej  pakować złe kredyty -subprime  w paczki z dobrymi i jako  super subprime sprzedawać dalej. Fantazja Apaczów  z Wall Street w wynajdowaniu chwytliwych nazw dla bankowej tandety nie zna granic.

Zresztą Apacze zawsze parali się sprzedażą tandety.

Cały świat wytwarza towarów i usług za ca 85 bilionów baksów.

Czy te 165 bilionów baksów są uwięzione w bezpiecznych aktywach ?

Jeśli tak ktoś myśli to figa z makiem.

Zbliża się potężny kryzys, który  ponownie zmiecie w niebyt kilka pomniejszych banków i jak zwykle doprowadzi do przekazania majątków ubogich podatników w ręce Apaczów z Wall Street w myśl zasady – za duży by upaść – 2big2fail.

Może znowu się uda.

Nie wiem, czy  tym razem się uda.

Co więc  pozostaje ?  

Nie dać się wmanewrować w euro, bronić złotówki  a  osobiście każdą nadwyżkę ( jeśli zostaje )  inwestować w trwałe dobra i rozwój osobisty.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

17-11-2016 [15:51] - Jabe | Link:

Gdy pieniądz jest tylko zapisem w komputerze, likwidacja nawisu inflacyjnego wydaje się być bardzo prosta – Wystarczy wyłączyć komputer. Balcerowicz nie miał tak łatwo.

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

18-11-2016 [14:48] - rolnik z mazur | Link:

A no nie miał ale się udało z pomocą Apaczów. Pozdrawiam ro z m.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

17-11-2016 [17:11] - Imć Waszeć | Link:

Ależ te derywaty wcale nie są cuchnące, są normalne jak to w rodzinie. No może trochę capią śledziem, ale naprawdę śmierdzące stają się dopiero w portfelu frajera. Zapewne chodzi panu o opcje. To tak jak w tym słynnym szmoncesie o kupnie diamentów - przypomnę: zanim skończyła się rozmowa, to diamenty były już w drodze i kasa też, nikt nie oglądał towaru - to są właśnie opcje. Wystarczyło samo wyrażenie chęci kupna w wybranym momencie za ustaloną cenę plus drobny bonus, a z drugiej strony zobowiązanie, że towar dostarczony będzie jak tylko kuzyn wyrazi chęć. Proste.

Obrazek użytkownika Czesław2

17-11-2016 [17:34] - Czesław2 | Link:

Mogą jeszcze wprowadzić podarek katastralny i zmusić mnie, abym wynajął sobie od nich moją komórkę na węgiel po godziwej cenie. Do takich prospołecznych działań, jak wiemy na całym świecie służy opiekuńcze państwo.

Obrazek użytkownika StachMaWielkieOczy

17-11-2016 [17:57] - StachMaWielkieOczy | Link:

"Po świecie krąży ca 250 bilionów baksów ( 250 tysięcy miliardów ) w poszukiwaniu zarobku."

Za wPolityce.pl:

"KE jest na progu podjęcia decyzji o rozpoczęciu procedury wobec Polski w związku z przyjętą w połowie kwietnia ustawą ws. obrotu ziemią, nakładającą ograniczenia sprzedaży gruntów rolnych w Polsce - dowiedziała się PAP ze źródeł unijnych w Brukseli."

"problematyczne jest ograniczenie swobody przepływu kapitału "

http://wpolityce.pl/swiat/3158...