W liście skierowanym do bohatera tego wieczoru Prezydent RP Andrzej Duda napisał: "Pisane i wykonywane przez Pana piosenki wywołujące żywą wesołość, zadumę lub łzy wzruszenia oraz Pańskie monologi satyryczne, odważne, inteligentne, trafiające w sedno sprawy, skrzące się od bon motów, które przechodziły potem do języka potocznego to dwa główne nurty twórczości, które uczyniły z Pana wyraziciela myśli i dążeń milionów Polaków".

Występy wokalne poprzedziła część oficjalna. Doradca społeczny prezydenta Andrzeja Dudy Tadeusz Deszkiewicz przeczytał list od Prezydenta RP, który napisał:
"Pana słowa, czasem refleksyjne, poetyckie, podniosłe, czasem zdradzające ogromny patriotyzm i temperament ich autora, czasem emanujące spokojem, pełne humoru, dystansu i przekory, a czasem układające się w bicz ciętej, lecz przecież jakże potrzebnej satyry". Prezydent przypomniał, że Jan Pietrzak w czasie swojej kariery artystycznej, a zwłaszcza w Kabarecie pod Egidą zgromadził wokół siebie wielu wybitnych autorów i wykonawców.
Jan Pietrzak jest autorem pieśni "Żeby Polska była Polska" - nieformalnego hymnu Solidarności i opozycji demokratycznej.
Wyrazem uznania dla twórcy Jana Pietrzaka są otrzymane odznaczenia: Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski (2021) oraz Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" (2007).
W części artystycznej wystąpili przyjaciele Jana Pietrzaka: Ewa Dałkowska, Danuta Błażejczyk, Ryszard Makowski, Dominika Świątek, Paulina Grochowska, Paulina Szlachcic, Piotr Rafałko, Bartłomiej Kurowski oraz chórek damski „Caro”. Wokalistom towarzyszył zespół spod Egidy pod kierunkiem Mariusza Dubrawskiego. Cały koncert prowadził a także śpiewał swoje piosenki sam jubilat.
Relacja Margotte i Bernard
Więcej zdjęć: https://blogpress.pl/nod…;
======
Przy okazji zapraszamy na koncert Jana Pietrzaka 22 maja 2022 ( niedziela) godz. 18.00 Katolickie Centrum Kultury „Dobre Miejsce”, ul. Dewajtis 3. Bilety: https://dobremiejsce.org…

Z tego co pamiętam to szacowny Jubilat jest również autorem hasła :
Aby Polska rosła w humor, a ludzie żyli weselej. :-)
Na jego przykładzie widzimy jak obłudna jest gra lustracyjno-dekomunizacyjna. Jan Pietrzak odmieniający przez wszystkie przypadki słowa komuchy, czerwoni, kacapy, onuce, bolszewicy, pzprowcy, prlowcy – ma do tego naprawdę średnio pasujący życiorys.
Postanowiłem przypomnieć pierwszą część życiorysu Jana Pietrzaka, bo druga od końca lat 60. jest znana i eksponowana.
Urodził się w Warszawie jako syn polskiego komunisty Wacława Pietrzaka (1910-1942) Jego ojciec był robotnikiem, przedwojennym członkiem Komunistycznej Partii Polski (KPP). Walczył we Kampanii Wrześniowej, był ranny. W czasie okupacji należał do Młota i Sierpa oraz Związku Walki Wyzwoleńczej. Aresztowany przez Niemców był przez dwa miesiące przetrzymywany na Pawiaku, gdzie zmarł w październiku 1942 roku. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Grunwaldu III klasy.
Jego mamą była Władysława Pietrzak z domu Majewska (1907–1992). Była ona żołnierzem Batalionów Chłopskich. W latach 1947–1952 była posłanką na Sejm Ustawodawczy. Działała w Stronnictwie Ludowym, ale w latach 60-tych przepisała się do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR)
Jan Pietrzak od 1948 w Korpusie Kadetów im. gen. Karola Świerczewskiego w Jeleniej Górze. Ukończył tam również Oficerską Szkołę Radiotechniczną, służył w stacji radiolokacyjnej koło Zgorzelca. Był członkiem Związku Młodzieży Polskiej (ZMP), a także Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR). Studiował na kursie wieczorowo–zaocznym na Wydziale Socjologii Wyższej Szkoły Nauk Społecznych przy KC PZPR, którą ukończył w 1968 roku.
W latach 80-tych było coraz gorzej. … niestety. Bezrozumne poparcie dla Solidarności, start na prezydenta pod hasłami większego liberalizmu w gospodarce i poparcia dla NATO. W późniejszym okresie zaś poparcie dla PiS, udział w komitetach wyborczych Lecha Kaczyńskiego i Andrzeja Dudy.
Szaleńczy antykomunizm sprawił że współpracował z Koftą i Kreczmarem a dzisiaj komentuje rzeczywistość na antenie TVP Info wraz z Marianem Kowalskim. Szkoda.
Celnie jego przeistoczenie opisał kol. red. Konrad Rękas: „Przemianę Pietrzaka zgrabnie ilustruje autocenzurowanie jednej z głośniejszych w swoim czasie jego piosenek, w której najpierw śpiewał: „Ojciec, a jakże, siedział przed wojną, Za komunę, za strajki i wiece…”, by następnie komunę zamienić na warcholstwo, a z czasem wyrzucić zwrotkę całkiem (…) Generalnie zaś problem Pietrzaka polegał chyba na niedopieszczeniu. Przez dekady był pieszczochem Partii, potem jak wielu (nie tylko artystów) rzucił ogrzewać się w słoneczku Solidarności, licząc na hołdy gdy ta przejmie władzę. Pechowo dla Pietrzaka – najpierw u żłoba znalazła się ekipa tzw. lewicy laickiej/korowszczyzny, z bardzo obszernym własnym dworem artystycznym. Pietrzak więc się obraził i zradykalizował na pozycje typowe dla deklaratywnie antykomuszej części post-Solidarności”. https://myslpolska.info
PS. Kto żył w komunie, ten pamięta, jak Pietrzak dodawał morale. NIE DO PRZECENIENIA jest jego rola. W ogóle kabarety rozłożyły komunę, mam wrażenie.
Wszyscy w tamtych latach kończyli komunistyczne szkoły, byli w wojsku a niektórzy nawet w partii. Tylko że kiedy przyszedł czas próby, przyzwoici ludzie stanęli po polskiej stronie a nie po jaruzelskiej. Jan Pietrzak był takim człowiekiem. Walnie się przyczynił do upadku komuny. Cześć i Chwała Bohaterowi walki o Wolność!
//W ogóle kabarety rozłożyły komunę, mam wrażenie. //
Kabarety to był wentyl bezpieczeństwa władzy. Taka koncesjonowana krytyka.
Każdy władca miał kiedyś na dworze błazna.
"Putin jak widać na filmie w dobrej formie//
I daj mu Boże tego zdrowia jak najwięcej bo ma jeszcze wiele rzeczy do zrobienia.
Polacy (i nie mam tutaj na myśli żydobanderowskich ścierw, posiadaczy polskiego PESEL) powinni codziennie się za niego modlić."
Wylizałeś osraną dupę bandy putlerka może wkrótce zdechnie czego świat mu życzy. Walisz tym sowieckim ścierwem oj walisz !
No po prostu koszmar dla Ja. Rus.-a ta Solidarność :-) :-) :-)
Pers plącze się w zeznaniach 😁😁😁
Ten tekst nie jest mój, podałem link.
A co do Solidarności to jasne, że wierzyłem i popierałem. Tę pierwszą Solidarność bo druga to już była ustawka służb i żydów.
Już pod koniec lat 80 poczułem się oszukany, jak 10 mln Polaków.
To zdjęcie w pobliżu flagi Solidarności to czysty przypadek, po prostu tam stała.
Piszesz tak cytuję :
"Putin jak widać na filmie w dobrej formie//
I daj mu Boże tego zdrowia jak najwięcej bo ma jeszcze wiele rzeczy do zrobienia.
Polacy (i nie mam tutaj na myśli żydobanderowskich ścierw, posiadaczy polskiego PESEL) powinni codziennie się za niego modlić."
Wylizałeś osraną dupę bandy putlerka może wkrótce zdechnie czego świat mu życzy. Walisz tym sowieckim ścierwem oj walisz !
jakim to redaktorem i czego jest sowiecki szmaciarz rekas?
syn lubelskiego UB-eka i rosyjskiej "panienki" z poboczy lokalnych dróg
czy mam ci napisać CV tego czerwonego gnoja?
i dlaczego ta ruska szmata zwiała z Polski
Jeśli to ten od zmiany to wiem że jest od lat partnerem życiowym Piskorskiego
ale nigdy nie ujawnili kto jest on a kto ona
Kocie klimaty. Od dawna podejrzewaliśmy podobne kocie związki z "Dziuńkiem" z Wielkopolski, a teraz się okazuje, że "ferajna" jest liczniejsza.
https://www.youtube.com/…
Won za Don ruski cieciu bez majtek!