Teoria spiskowa 9 - kapitalizm finansowy napędzany katastrofami.
Od jutra pracujemy na siebie.
Obciążenia podatkowe i dzień wolności.
USA 31 % - 26.04
Polska 48 % - 22.06
Niemcy 52 % - 11.07
Rosja 42 % - 31.05
Szwajcaria 16 % - 6.02
Krzywa Keynesa /Laffera.
50 % to granica bólu.
Dopasowuj podaż pieniądza do wzrostu gospodarczego ?
Tak chciał Friedman.
Nie !
Wymuszaj wzrost gospodarczy tworząc katastrofy.
No dobra tsunami to chyba jest niezależne od człowieka. Nie byłbym taki pewny. Może jakaś spora detonacja pod wodą ?
Dlaczego po każdej wojnie, w której ulega zniszczeniu wielki potencjał, następuje boom gospodarczy.
Czy tych pieniędzy nie można było wykorzystać lepiej ?
Nie, nie można.
W systemie pieniądza dłużnego wzrost gospodarczy, produkt socjalny brutto to są fetysze.
Wzrost gospodarczy, wzrost... tak bardzo potrzeba nam tego jak ryba wody.
Bez nich nie istniejemy.
A z nimi jesteśmy niewolnikami kilku procent bogatych.
„ W jednym tramwaju zmieściłaby się grupka 80 osób, które zgromadziły większy majątek niż 3,5 miliarda najbiedniejszych ludzi razem wziętych. O ile tylko szanowni państwo miliarderzy zechcieliby do takiego tramwaju wsiąść „
Bogatym można być tylko wtedy gdy okradnie się odpowiednią liczbę biedaków z owoców rąk ich pracy.
Bogactwo powstaje bowiem z pracy z niczego innego, nie z obrotu pieniądzem, nie z wykorzystywania tysięcznych miejsc po przecinku w spekulacji walutami.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2852
Toteż nie ma w "biznesie" wschodu czy zachodu. Są tylko złodzieje w inne rękawiczki ubrani.
Zawsze mądrzejsi głupszych wykorzystywali. Nic w tym złego nie było i nie ma.
Nawet, gdy robią to z użyciem siły? Najczęściej siły przejętego państwa?
@autor
"Bogatym można być tylko wtedy gdy okradnie się odpowiednią liczbę biedaków z owoców rąk ich pracy."
Nie tylko wtedy. Wymiana dóbr nie musi oparta być o wyzysk.
Wymiana bez wyzysku oparta jest o wzajemną korzyść.
Wymiana z wyzyskiem oparta jest o przemoc, co zauważył Czesław2.
Przemoc systemową gwarantuje państwo. Właśnie obserwujemy, jak kolejna zmiana polega na targach o udział państwa w zagwarantowaniu poziomu przemocy atrakcyjnego dla bogaczy w zamian za poziom władzy atrakcyjny dla polityków.
Płaszczyzną porozumienia jest socjalizm z keynesizmem jako ideologią gospodarczą.
„Bogactwo powstaje bowiem z pracy z niczego innego, nie z obrotu pieniądzem, nie z wykorzystywania tysięcznych miejsc po przecinku w spekulacji walutami”. – Spekulacja walutami też jest pracą, nie tylko bezmyślne walenie młotkiem. Najwartościowszą zaś pracą jest stworzenie sprawnego przedsiębiorstwa. Nic dziwnego, że w zdrowym państwie ludzie którzy tego dokonali cieszą się bogactwem. Tego Pan, panie Rolniku, ewidentnie nie rozumiesz, pisząc, że „Bogatym można być tylko wtedy gdy okradnie się odpowiednią liczbę biedaków”.