Wielcy sportowcy Rzeczypospolitej. Ryszard Szurkowski

W dniu 1 lutego 2021 roku rodzimy sport stracił wybitną postać. W wieku 75 lat zmarł Ryszard Szurkowski, legenda polskiego kolarstwa szosowego.  Dwukrotny wicemistrz olimpijski, trzykrotny mistrz świata oraz czterokrotny zwycięzca Wyścigu Pokoju był przyjacielem i darczyńcą Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie.

Ryszard Szurkowski urodził się w 1946 roku w Świebodowie. W latach 60. i 70. był jednym z najwybitniejszych polskich sportowców. Zdobył dwa srebrne medale olimpijskie (na IO w Monachium i Montrealu). Na swoim koncie miał także trzy złota mistrzostw świata w kolarstwie szosowym, oraz jeden srebrny. Cztery razy wygrywał także Wyścig Pokoju. W sumie w tym wyścigu przejechał 89 etapów (w tym aż 52 w koszulce lidera). Wygrał 13 z nich. Nigdy nie udało mu się wygrać Tour de Pologne, ale to do niego należy rekord wygranych etapów, których ma aż 15. Był także prezesem Polskiego Związku Kolarskiego oraz posłem w latach 80.

Szurkowski wygrywał też w wielu zagranicznych wyścigach, m.in.: Circuit de la Sarthe (1969), Wielka Nagroda Annaby (1971), Dookoła Bułgarii (1971), Dookoła Szkocji (1972), Tour du Limousin (1974), Dookoła Dolnej Austrii (1977) i Dookoła Egiptu (1979).

Idolem  był wielu miłośników kolarstwa. To dla niego tłumy wylewały się na ulice, a liczne ucha „przyspawane” do radioodbiorników wyczekiwały kolejnych meldunków z trasy.
Czas jednak, niczym kolarski peleton, pędzi z olbrzymią prędkością i ta pamięć z każdym kolejnym kilometrem życia się zaciera.
Wspomnienia odchodzą razem z ludźmi, którzy przeżywali dreszcz sportowych emocji na własnej skórze. Szczęśliwcy widzieli wyścig w Barcelonie w 1973 roku, czy kolejny żółty trykot lidera „Wyścigu Pokoju” przywdziewany przez Ryszarda. Uśmiech zwycięzcy.

Musimy jednak myśleć o tym co dalej. Nie zatrzymywać się i nie dać się wyprzedzić. Wszak na tym polega kunszt kolarskiej rywalizacji.
Ryszard Szurkowski to Wielki Mistrz i niezwykła sportowa osobowość. Zawodnik, który w swojej karierze osiągnął szczyty i na tych szczytach nie spoczął. Później, co rzadkie, potrafił być jeszcze lepszym trenerem. Prowadzić tych, którzy przyszli już po nim. Wspólnie cieszyć się z ich sukcesów. I ramię w ramię z nimi na te sukcesy pracować. Często jadąc z młodymi zawodnikami cierpiał w słocie i jesiennym deszczu. Marznął tuż obok, na rowerze, zamiast siedzieć w nagrzanym aucie przywdziewając pozę zasłużonego Mistrza.

Może dlatego, że doskonale znał uczucie sukcesu i smak porażki?
Pewnego dnia powiedział: „Moc człowieka jest w głowie i jeżeli tylko uwierzy, że tę moc ma i może ją wykorzystać, oczywiście musi mieć predyspozycje, to jest w stanie wszystko zrobić”.

Panie Ryszardzie dziękuję ..... za chwile wielkiej radości z Pańskich sukcesów , za radość z bycia Polakiem.

Żródło :
https://www.facebook.com/Lions...
https://www.sport.pl/kolarstwo...
https://www.muzeumsportu.waw.p...

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

14-01-2022 [14:05] - u2 | Link:

W wieku 75 lat zmarł Ryszard Szurkowski, legenda polskiego kolarstwa szosowego. 

Jak na takiego sportsmena to zdecydowanie za wcześnie. Po fatalnym wypadku w Niemczech już dochodził do siebie, ale niestety na ostatniej prostej nastąpiła kraksa. Nie wszyscy wiedzą, że wcześniej stracił syna, który pracował w WTC. Niewątpliwie mogło to Go mocno podłamać.

Obrazek użytkownika angela

15-01-2022 [08:36] - angela | Link:

Ryszard Szurkowski w  2020 pochował tez  drugiego syna, 26 letniego Wiktora.
Zycie go nie rozpieszczało.