Rybki w akwarium

Jeden samiec, pięknie ubarwiony w niebiesko-szafirowe łuski wykazywał wyjątkową agresję w stosunku do innych samców, co gorsza nie dopuszczał do samic czerwonego samca, jaki mnie podobał się najbardziej. Włożyłem więc przegrodę, aby trzymać agresora w zamknięciu. Zawsze jednak znajdował sposób, aby wydostać się z więzienia.   W końcu udało mi się wysłać go na dożywotnią emigrację do akwarium zaprzyjaźnionego hobbysty.

Innym problemem była ryba jaka uwielbiała ukrywać się w zakamarkach dekoracji. Uniemożliwiało mi to stałą obserwację tego okazu, jaki wydawało się, miał przede mną wiele tajemnic. Było to rozczarowujące z uwagi na wysoki kosz pozyskania tej tajemniczej ryby. Moja irytacja rosła, aż w końcu zdecydowałem się na usunięcie jakichkolwiek elementów dekoracyjnych. Od tej pory ryba siedziała osowiała w narożniku akwarium. Mogłem ją jednak cały czas obserwować.  Po jakimś czasie przestała jeść i niedługo potem zdechła.

To jednak nie był wcale koniec moich problemów z rybami. Kolejny stanowiła złocisto-czerwona para, jaka nieustannie kopała dołki w podłożu aby tam składać ikrę i opiekować się narybkiem. Było to wielką niedogodnością, ponieważ zazwyczaj wybierały miejsce w jakim chciałem pielęgnować najpiękniejsze rośliny.  Problem udało się rozwiązać poprzez odsegregowanie samca od samicy i rozdzielenie rodziców do innych akwariów.

Z czasem, i wraz z doświadczeniem jakie zdobywałem, nauczyłem się produkowania dużej ilości narybku. Zbudowałem kolejne akwaria, aby zwiększyć produkcję i sprzedawać młode, co zaczęło przynosić profit. Któregoś dnia młode zaczęły jednak masowo padać.  Jak doradzili mi znajomi akwaryści – miałem za dużo rybek. Część więc oddałem znajomym, a część poddałem eutanazji.

Nie byłem jednak do końca zadowolony z urody i kolorów ryb mojej produkcji. Tu znowu pośpieszyli z pomocą bardziej doświadczeni akwaryści:
– Musisz dokonywać regularne selekcje i skupić się na właściwych okazach. Inaczej nic z tego. – tłumaczyli.

W ten sposób wszystkie rybki z krzywymi płetwami i bardziej rozmytymi kolorami poddałem eutanazji, zostawiając tylko najznakomitsze okazy.

Z czasem jednak pojawiły się w moich akwariach choroby jakie spowalniały wzrost ryb przeznaczonych na sprzedaż. 

– Powinieneś koniecznie zacząć stosować masowe i profilaktyczne leczenie w każdym bez wyjątku akwarium.  Leczenie agresywnymi chemikaliami musisz stosować nawet w stosunku do ryb jakie nie wykazują objawów. Bez wyjątku! – radził zaprzyjaźniony hodowca.

Miał rację – po zaaplikowaniu agresywnych terapii we wszystkich zbiornikach jednocześnie, moje przychody znacznie wzrosły. Ale co najważniejsze: nie miałem już problemów z agresywnymi niebiesko-szafirowymi samcami, żadna ryba nie chowała się przede mną w zakamarkach, pozbyłem się też tych kopiących dołki w celu opieki nad potomstwem – okazuję się, że opieka rodziców nad młodymi wcale nie jest potrzebna w masowej produkcji.

Lubię patrzeć na moje rybki w akwarium.

Wszystkie są identyczne i dokładnie takie jak chciałem. I wszystkie podpływają do szyby na mój widok, gdy podchodzę z kolejną porcją pokarmu i następną dawką profilaktycznego lekarstwa.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Kazimierz Koziorowski

25-10-2021 [11:18] - Kazimierz Kozio... | Link:

tak nas chca wlasnie hodowac panstwa opiekuncze i globalne organizacje. czyzby zamierzona przez autora alegoria czasu obecnego...