w Polityce poucza mnie, że ścierwa jednak nie należy tępić

Jest to rodzaj dyskusji bez konkretnego odniesienia się do mojej wypowiedzi, w której uprzejmie prosiłem o ściganie kryminalistów.
 
Pan Piotr Skwieciński, przyznał, iż moje zastrzeżenia co do siły pierwszego komentarza zamieszczonego wPolityce były uzasadnione „… doczekał się już komentarza ze strony naszego portalu. Jest jednak tak oburzający [tekst Czuchnowskiego - JB], że dodam do sprawy moje trzy grosze.”
 
Jednak w części merytorycznej, chociaż podziela dosłownie moje argumenty: „gdyby kierować się wyłącznie kryteriami moralnymi i prawnymi - autor linkowanego tekstu jak najbardziej powinien dostać wyrok.”
 
Pomimo to konkluzja jest zupełnie inna, a mówiąc bez ogródek, przeciwna moim sugestiom, że taką formę ścierwa moralnego, należy ścigać sądownie.
 
Pan Skwieciński argumentuje, że nie należy ścigać Czuchnowskiego, z przyczyn pragmatyczno-politycznych, gdyż GW dysponuje nadal potężną siłą uderzeniową i tylko czeka, aby podnieść krzyk, że „kaczyści zamykają dziennikarzy. Więc z przyczyn pragmatycznych i politycznych - zdecydowanie nie należy wyciągać z postępku Czuchnowskiego wniosków, jakie w innej sytuacji byłyby oczywiste.”
 
Jak to się mówi: można i tak. Rozumiem taki spodób widzenia problemu oraz argumentowania, i każdy ma prawo do takich opinii, jednak denerwuje mnie, jak i większość Polaków, stosowanie zasady „podwójnej standaryzacji”, który to błąd legł u podstaw upadku, najpierw komunistów, a teraz postkomuchów z PO.
 
Jeśli bowiem wPolityce uważa, że względy polityczno-pragmatyczne należy uwzględniać w działaniu wymiaru sprawiedliwości (co mówiąc na marginesie jest łamaniem zasad państwa prawa o równości wobec prawa, o literalności prawa oraz o nie-arbitralnym (uznaniowym) stosowaniu prawa), to nie powinna jednocześnie krytykować władz Niemiec za nie wszczynanie i ukrywanie przestępczej działalności części imigrantów, nie powinna krytykować niemieckiej prasy za cenzurę, czy nie powinna krytykować w ogóle ani Okrągłego Stołu, ani peowskiej republiki kolesiów, bo takie efekty daje prawne tuszowanie przestępstw, które pan Skwieciński zaleca, co stwierdzam z żalem, bo to mój ulubiony autor. No może nie dosłowne tuszowanie, ale zalecanie aby odstąpić od czynności procesowych, zadowalając się naganami udzielonym w prasie.
 
Jest to oczywiście zalecenie błędne, ponieważ bydle moralne, czyli ścierwo, które nawołuje do buntu w armii, czyli próbuje obalić państwo polskie, nie posiada sumienia zdolnego do reakcji na takie publiczne nagany. Jedyną realnie odczuwalną karą dla zdrajców jest proces i bezwzględna odsiadka, z czym znów się zgadzamy.
 
Co do medialnego wrzasku, jaki podniósłby się po oskarżeniu Czuchnowskiego, to wystarczy przeprowadzić uczciwy proces, a poza tym nie ma się czego obawiać. Uczciwy, publiczny, z dostępem mediów i obserwatorów zagranicznych.
 
Tylko w ten sposób buduje się autorytet państwa i prawa, a nie uznając, że wprawdzie świnia, ale może więcej, bo redachtor, bo prezez TK, bo były prezydent, bo Bury…. itd.
 
„Ścierwo należy tępić, a nie z nim dyskutować”
(cyt. z pamięci M.Kowalski)
 
od siebie dodam, że w każdej postaci i na każdym stanowisku.
 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika wandaherbert

13-01-2016 [12:02] - wandaherbert | Link:

według mnie ,a przypuszczam ,że wiekszosci Polakow, powinnien być ten osobnik osadzony .Uzasadnienie redaktora Skwiecinskiego jest słabe i nielogiczne.Pozdrowiam i czekam na wiecej panskich tekstow

Obrazek użytkownika Jęzory Pasiukowski

13-01-2016 [13:06] - Jęzory Pasiukowski | Link:

Zastanawiam się czy pana Skwiecińskiego nie bolą 4 litery od tego siedzenia okrakiem na barykadzie. A może on naprawdę tak myśli jak pisze? W artykule wstępnym do najnowszego wSieci napisał m.in. że Niemcy nadal odreagowują traumę jaką jest dla nich świadomość zbrodni popełnionych w czasach Hitlera przez ich ojców i dziadów i dlatego tak się otwierają na muzułmańską inwazję - po prostu wolą nic nie robić, żeby kogoś niechcący nie skrzywdzić.
No cóż - sześćdziesiąt lat konsekwentnej, niemieckiej polityki historycznej zmierzającej do zrzucenie z Niemiec winy za II WŚ oraz sukces jakim jest oddzielenie "nazistowski" od "niemiecki" czy ostatnie połajanki kreatur typu Schulz czy Oettinger dobitnie pokazuje jak dzielnie zwalczają tę traumę.

Obrazek użytkownika Janusz Morski

13-01-2016 [13:12] - Janusz Morski | Link:

-" Co do medialnego wrzasku, jaki podniósłby się po oskarżeniu Czuchnowskiego, to wystarczy przeprowadzić uczciwy proces,"

Czy jest możliwy w tym momencie uczciwy proces ?
Dopiero zaczęło się czyszczenie tzw. "sprawiedliwości"
Większość sędziów z nominacji Komorowskiego i poprzedników.
Więc chyba ma rację Pan Skwieciński - względy pragmatyczne i taktyczne wypada mieć na uwadze.
A z osobnikiem Czuchnowskim nie wdawać się w dyskusję bo niema z kim.