Zdjęcie 10/253: Tylko dla orłów

Facet wszedł wysoko na antenę i tak wisi w powietrzu, w przestrzeni, coś tam montując, bo… trzeba. Pytanie czy dzisiaj życie postrzegamy jako takie właśnie okoliczności, że trzeba, że czasem pod prąd lub samotnie, że ktoś to musi zrobić i to właśnie my. Życie jako wysiłek. Życie jako walka, z samym sobą, z lękiem lub lenistwem. Czy też życie jako wygoda, bezpieczeństwo, komfort ile wlezie? Czy te ideały, postawy, oczekiwania, mają jakieś konsekwencje?
 
 ----------------------------------------------------------------
ps. Dziwne. Pomysł był taki. Opublikuję jedno zdjęcie dziennie. Z króciutkim komentarzem. Zdjęcie wyłącznie moje, które sam robiłem. Więc wiadomo. Co jest dziwne? Że już 10, choć planowałem, że spotkają się z milczeniem, no bo wiadomo. I dam sobie spokój. Nie ma sensu zamieszczać, jak ludzie nie chcą patrzeć:) A dlaczego 253? No właśnie. Wszystkie dotychczasowe „zdjęcia” są {TUTAJ}

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

01-05-2021 [10:50] - Marek1taki | Link:

Człowiek skrajności: od lakoniczności po rozwiązłość słowną ;-)
Czytałem http://blog.zbyszeks.pl/1773/c...
Cenne zwrócenie uwagi na metodykę propagandy:
"W świecie kłamstwa jakim jest wandemia, stosowana jest metoda odwrócenia pewności dowodu. Polega to na postawie, iż tezy pandemistyczne uważa się, za prawdziwe, na podstawie BRAKU DOWODU im przeczącego, zaś tezy „antyPandemistyczne” uważa się za fałszywe na podstawie braku dowodu potwierdzającego. Innymi słowy, konieczność dowiedzenia ponad wszelką wątpliwość dotyczy wyłącznie i zawsze tez kwestionujących „prawdy pandemistyczne”.
– Szczepionki są bezpieczne, bo nie ma dowodów ponad wszelką wątpliwość, że szkodzą.
– Szczepionki są skuteczne na wszystkie nowe mutacje wirusa, bo nie ma dowodów na to, że nie są skuteczne.
– Amantadyna nie leczy, bo nie ma dowodów, że leczy.
– Remsdewir leczy, bo nie ma dowodów, że nie leczy."

Obrazek użytkownika Zbyszek_S

01-05-2021 [14:05] - Zbyszek_S | Link:

Z tą rozwiązłością słowa, to bym nie przesadzał. Choć napisałem przecież książkę liczącą 1 000 stron. Polecam :)

Obrazek użytkownika Ptr

01-05-2021 [12:14] - Ptr | Link:

Jeżeli myślimy o tym samym , to jest to bardzo fundamentalne zagadnienie określające postawę człowieka wobec całego otoczenia , a także wewnętrznie w stosunku do siebie. Czy podejmować jakiś banalny trud, przy którym się ubrudzimy, stracimy czas, a może spadniemy w hierarchii dziobania ?  A może należy okazać się smart , czyli użyć myślenia i jakiejś manipulacji , aby ktoś wykonał dla nas to co chcemy przez co możemy awansować w hierarchii dziobania, nie ubrudzić się i nie spocić, ale też nie zasłużyć na szacunek. Ale są kultury w których właśnie tak zasłużymy na ten szacunek. A jest jeszcze sprawa skutków czy owoców działania. Albo chcemy przede wszystkim konsumować, albo poświęcać się. Chyba na te tematy możnaby napisać z 12 grubych tomów.

Obrazek użytkownika Zbyszek_S

01-05-2021 [15:47] - Zbyszek_S | Link:

Dobry komentarz.