Próba definicji.
Homo sovieticus covidensis to czlekoksztaltny pozbawiony własnej woli i krytycznego rozumu osobnik wierzący, że jedynym zagrożeniem dla znanego mu świata jest covid.
Podstawowym atrybutem HSC( homo sovieticus covidensis) jest strach i wiara w autorytety.
Jest kilka zasad rzadzenia :
1. Dzieł i rządź.
2. Chleb i igrzyska
3.Strach - wzbudzić i umiejetnie dozowac.
Strach i jeszcze więcej strachu.
To wyjątkowo perfidna gra, której celem jest taka destrukcja woli człowieka, by pozbawiony jej raz na zawsze stał się osobnikiem gotowym wierzyć we wszysto, co mu władza przekaże - partia się przecież nie może mylić.
Podoba towarzysz Bucharin - stary komunista, więziony na Łubiance ( podobno sa próby wprowadzenia klamstwa kowidowego) pisał pełne miłości i uwielbienia listy do towarzysza Stalina i prosił w jednym z nich, by mu dostarczyli pistolet to zabije własnoręcznie swoją żonę, która miala się krytycznie wyrażać o komunizmie.
To dosyc banalna recepta na sukces.
Stłamsić ludzi, obniżyć ich samoświadomość i samoocenę, zniewolić idiotycznymi nakazami wprowadzić w opary absurdu.
Te maski dobre, te zle, te zgromadzenia ok inne juz nie, wyszczepianie uratuje świat. Sorry ale to kilka razy trzeba.
Im dłużej te Himalaje absurdu będą trwać, tym trudniej będzie się z tego wyplatac.
Jest coraz trudniej zachować wolną wolę i nie popaść w chorobę psychiczną.
Znam wielu, którzy już z tym rady sobie nie dają.
HSC nie ma z tym problemów.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 9204
Pewnie tak bo mamy najlepszą służbę zdrowia na świecie dzięki naszym umiłowanym przywódcom. Co do respiratorow to cicho sza. Pzdr
Z nasza Angela problem jest taki, ze ona chyba nigdy jako dziecko nie bawila sie w "pokoloruj drwala", nie mowiac o "znajdz 10 roznic".
Ale nie, Rolnik musi szukac afer PiSu.
Ale najlepsze jest to, ze nawet z braku afer, to walkę z pandemią podciaga jako "wielkie oszustwo".
No coz, na bezrybiu, to i rak ryba. Zawsze jakis sukcer w tropieniu afer PiSu jest, i nie wazne, ze świat ma covidowy kryzys .
Wg Rolnika, to wszyscy oszukują, caly swiat oszukuje, przeciez samo to, juz jest chore.
Muszę cię zmartwić ale Rolnik pisze caluśką prawdę. Ty raczej ty opowiadasz farmazony. O Orlenie, PiSie, kowidzie itp.
Co do afer PiS to twierdzisz, że nie ma żadnej? Uczestniczą bardzo aktywnie w największej aferze wszechczasów czyli picdemii świrusa koronnego. Mało?
Dązycie do ogólnopolskiej epidemii, zeby położyć ten znienawidzony rzad, ale wam się nie uda, bo doswiadczonych covidem, plus tych, co mają oczy otwarte, jest wiecej.
Dlatego skończcie swoja syzyfową prace, nie czarujcie rzeczywistości.
Wczesniej, trochę naiwnych uwierzylo wam, ale jak chorzy zaczęli pojawiać się w ich bezposrednim otoczeniu, a wielu przyjaciół zmarlo, szybko zmienili zdanie.
Teraz kazdy sie szczepi, sluzby sanitarne zdolne zaszczepić wiele wiecej osob, niestety dystrybucja ze strony fabryk szwankuje.
Wazne ze ludzie uswiadomieni sa grozby choroby i jej powiklan, a wasze popiskiwania, sa doprawdy smieszne.
Jak to "dążycie"? Przecież podobno już jest i to nawet "światowa".
A ja myślałem, ze świrus rzuca się tylko na płuca...
Można oszukiwać pewną ilość ludzi przez jakiś czas ale nie wszystkich i nie zawsze. Obudź się kobieto! G... mnie obchodzi ten twój PIS. I jego zwolennicy. Dureń jest zawsze durniem niezależnie od barw partyjnych. Prawda zwycięży. Pzdr
nie wszyscy i nie cały świat. Jakimś cudem na Białorusi kowida niet.Widac boi się granice przekroczyć
Poczytaj sobie Brzezińskiego tego szabesgoja, którego tacy jak ty uważają za wielkiego polinezyjskiego patriotę, poczytaj szabesgoja Schwaba i innych i może coś ci tam zaswita. Naszym szabesgoja mam tylko to do zarzucenia, że są sprzedajni. To nic nowego w naszej oszukanej historii. Nigdy nie jest za późno. Pzdr
To jest zupełnie niespotykany dotąd model grabieży, że z powodu braku odpowiedzialności producenta medykamentu ofiary eksperymentu dają wspólne mienie w zastaw na wypadek własnych powikłań.
To jest mystyka fynansow w połączeniu z syndromem sztokholmskim. Pzdr
Święte słowa. Już za daleko zaszli w tej kowidowej hucpie, by się teraz wycofać. Idą w zaparte. Choć gdyby Morawiecki stanął przed narodem i powiedział- ludzie myliliśmy się... to pewnie Polacy by mu wybaczyli. Ale to trzeba mieć klasę i odwagę. Pzdr
Pierwsze kroki stawiane są pod kolejną metodą na dezorganizację ruchu. Piesi będą mogli wtargnąć pod koła z mocy prawa ale są jeszcze hulajnogi.
Jak procedowano przepisy i z jakim skutkiem pisze Ewa Rembikowska
http://ewa-rembikowska.s…
Wprowadzono przepis:
"Kierujący hulajnogą elektryczną jest obowiązany korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h"
W praktyce marksistowskiej - a panuje nam miłościwie niejaki Gajadur, bo Polacy gęsi i pojęcie o ruchu drogowym mają zbyt normalne - spodziewam się, że z tego przepisu zostaną wyprowadzone ograniczenia prędkości dla samochodów do 30km/godz.
Obowiązuje w końcu lewicowe równanie w dół. Jak choruje grupa ryzyka to zamykamy cały kraj, jak popaprańcy nie wiedzą gdzie włożyć to narzuca się to dzieciom, jak wymyślą bzdury o ociepleniu przez CO2 to zamykamy kopalnie bo mamy.
POpaprańcy popaprancami ale ktoś musi tym bajzlem kierować. Pzdr