Pandemia będzie trwała 18 miesięcy..
Na bank.
Zrobić ludzi w konia jest łatwo
przekonać ich, że zostali zrobieni w konia jest znacznie trudniej.
Uważam, że jest to w pewnym sensie niemożliwe.
Tak jak niemożliwym jest wyjście RP z impasu wszechogarniającej niemożności – chociaż wyjście jest zupełnie proste.
Ta klasa polityczna bez wyjątku prowadzi nas w niebyt i obraża inteligencje jaka by ona nie była.
„Tylko małe sekrety muszą być strzeżone.
Wielkie trzymane są w sekrecie dzięki niedowierzaniu opinii publicznej.”
Prawie każdy zna to powiedzenie Mc Luhana.
I nikt w to nie wierzy.
Weżmy pierwszy z brzegu przykład.
Nikt się z tym nie krył – będziemy was okradać, oszukiwać bo kazdy pierwszy milion trzeba ukraść... Puścimy was w skarpetkach.
Każdy wie , że zmowa okrągłostołowa okradła Polaków, zrobiła z nich dziadów i zabetonowała scenę polityczną na długie lata i trwa dalej, blokując rozwój gospodarczy „ tenkraju „ pauperyzując i poprzez 500 + demoralizując i degradując społeczeństwo do żebraków czekających na czeki od „ państwa „
„ My nie ruszamy waszych, wy nie ruszacie naszych „ - Ta naczelna zasada III RP jest znana chyba każdemu i funkcjonuje w najlepsze dalej.
Widać to było najlepiej podczas procedowania projektu społecznego przeciwko akt 447 – totalnego rabunku RP. Żadna telewizornia nawet się nie zajaknęła.
Nóż mi się otwierał w kieszeni.
Znudzony marszałek RP ( Terlecki – znowu historyk ) traktował społecznika Bąkiewicza ( zebrał społecznie 200 000 głosów przeciwko ) jak natrętną muchę i przykro było patrzeć na jego znudzoną minę, gdy wyłączył mikrofon po pięciominutowej prelekcji w.w.
I dał mu łaskawie pół minuty i wyłączył znowu...
Podziwiam Bąkiewicza, że zachował zimną krew... i nie pier... tego starca nie grzeszącego inteligencją w tępą facjatę.
Projekt trafi pewnie do sejmowej zamrażarki i po prostu utknie gdzieś w jakichś ( Bielan ma 170 szabli w sejmie RP – kto nie wie o co chodzi niech sprawdzi ) podkomisjach – będzie procedowany ad calendas grecas.
A roszczenia bespodstawne już dawno są w trakcie realizacji.
I to wszystko łykają – szkoda gadać … rzygać się chce.
Następny przykład.
Histeria ze świrusem.
Każdy mniej więcej rozgarniety człowiek wie, że to pandemia szyta grubymi nićmi i zaplanowana już dawno ze szczegółami.
Chyba każdy w miarę czytaty osobnik wie, że coronawirus nie spadł z nieba jak stonka w latach sześćciedziatych, którą zbierało się do pudełek po zapałkach a teraz w chińskie maseczki.
A jednak.
Nikt (osoby zainteresowane ) się nie krył z tym, że taki projekt zostanie globalnie przećwiczony w najbliższym czasie.
Dla ciekawskich
„ The Event 201 scenario.
Event 201 simulates an outbreak of a novel zoonotic coronavirus transmitted from bats ( nietoperze ) to pigs to people that eventually becomes efficiently transmissible from person to person, leading to a severe pandemic. „
I dalej
„ Since the whole human population is susceptible, during the initial months of the pandemic, the cumulative number of cases increases exponentially, doubling every week. And as the cases and deaths accumulate, the economic and societal consequences become increasingly severe. The scenario ends at the 18-month point, with 65 million deaths. The pandemic is beginning to slow due to the decreasing number of susceptible people. The pandemic will continue at some rate until there is an effective vaccine or until 80-90 % of the global population has been exposed. From that point on, it is likely to be an endemic childhood disease. „
The Event 201 pandemic exercise, conducted on October 18, 2019 ( gra wojenna z 18. 10.2019 )
The Johns Hopkins Center for Health Security, World Economic Forum, and Bill & Melinda Gates Foundation ( sponsorzy )
Nikt się nie spodziewał, że tak szybko to przećwiczą. Prawie z marszu.
Czeka nas więc 18 miesięczna pandemia z 65 milionami ofiar tak długo zanim nie znajdzie się szczepionka albo 80-90 % populacji nie zostanie poddane działaniu wirusa.
Potwierdza to oficjalnie zarówno Merkel jak i nasi szabesgoje - Szumowski w swoich mowach do poddanych.
Po prostu mówi to co zostało mu przekazane do powiedzieni.
I dalej nikt w to nie wierzy ?
Tak długo będzie pandemia aż się wszyscy nie zaszczepią – koniec, basta.
Wpisuje się to w scenario dawno zaprojektowane i teraz wdrażane.
I tylko należy się zastanowić nad stanem psychicznym społeczeństw, które to wszystko łykają jak gęsi tuczone na fois gras.
Na nic lepszego nie zasługują- wyszczepić, zaczipować i jak który łeb z czipem na karku sie ponad trawę wychyli to ściąć.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 11552
za bardzo wierzy Pan w telewizyjny przekaz. Nie twierdze, że nie ma coronawirusów - sa i to od dłuzszego czasu. Udowodniono ponad wszelką wątpliwość, że liczba zgonów nie odbiega od przecietnej. Łatwo to sprawdzić. Media sieja panikę i tyle. Nie wierzę, żeby Morawiecki czy Szumowski wierzyli w olbrzymie rozmiary tej pandemii ale są zmuszeni ( ? )do postepowania zgodnie z wytycznymi. Szwedzi praktycznie nie mają restrykcji i co sie dzieje ? Nic wielkiego sie nie dzieje. Po prostu pod śmierć spowodowana chorobami dróg oddechowych wpisuje sie covid 19 i tyle. Może jednak Pan weżmie kredki i zacznie pisac - jest pandemia - może dostanie Pan medal za czujność. Mnie by pewnie zamknęli. Pzdr
od początku nie wierzyłam w tę całą pandemię, tym bardziej jest mi przykro kiedy widzę, jak normalni ludzie tracą rozum. No, ale po dziś dzień są tacy, co wierzą w broń atomową w Iraku, w wyrzucane przez fale na brzeg nieczułej Ewuropy biedne dzieci imigrantów, ba, nawet w to, że Owsiak co do grosza rozlicza się z pieniędzy, za które ratuje polskie dzieci, które bez niego niechybnie by poumierały. Kiedy wyłączy się TV i radio, to choćby człowiek pękł, to nie zauważy żadnego objawu rzekomej pandemii, zwłaszcza tu, za miedzą w Niemczech, gdzie nie ma nawet obowiązku noszenia szmat na twarzy - widać to całkiem inny wirus niż w Polsce, a może, co dziwne uznali, że są jakieś granice upodlania ludzi.
Cieszę się, ze przynajmnie ktos jefnak zachowal zdrowy rozsądek. Byc może za Odrą nie ma tak nachalnej propagandy i życie toczy się w miarę normalnie. Niemcy sa jednal bardziej pragmatyczni. Tak sądzę. Pzdr
Cieszę się, ze przynajmnie ktos jefnak zachowal zdrowy rozsądek. Byc może za Odrą nie ma tak nachalnej propagandy i życie toczy się w miarę normalnie. Niemcy sa jednal bardziej pragmatyczni. Tak sądzę. Pzdr
A prawda jest taka, ze konfederacja, to taki twór, mocno POmieszany i bardzo szkodliwy dla Polski.
kit to niedługo bedziemy z okien wydłubywac i żreć jak jeszcze ta histeria potrwa . Konfederacja nic nie może zrobić w tym betonie i dyktaturze partyjnej. Może sobie pokrzyczeć i groźnie pogrozić palcem. Pzdr .
5%.
Na pewno woli ....kamieni kupę, sama się sypie, nie trzeba przebijać.
Nie rolniku, Konfederacja, to taki kwiatek do kożucha , zalezy do jakiego kożucha SIĘ przypnie, na chwałę, albo na upadek. Sama uschnie.
Zresztą Konfederacja wybrała upadek niestety.
tu sie jestem z Toba w stanie zgodzić, że Konfederacja się sama rozsypie. Za dużo w niej wodzów a za mało indian do roboty. Pzdr
sam sie zastanawiam i nie rozumiem czem PiS tak się tych Żydów boi ? To wrecz niesmaczne. Tu nie powinno byc mowy ani o filo ani anty
Skoro siedzą w polskim sejmie to niech do k..nedzy dbaja o polskie interesy. Kto im w końcu płaci ? Chyba, że cos mu umknęło. . Pzdr
Warunkowanie..w Ich przypadku poprzez Strach..(Fears Projection)...Pozostalosc po PRL w ich mozgach..Dziala na zasadzie odruchu Pawlowa..Mechanizm znany w Psychiatri i Psychologi..
Pamietam z PRL ,od przedszkola bylismy Instytucjonalnie tresowani i warunkowani.."mow szetpem".Glosne".mowienie bylo karane juz w przedszkolu..Nastepnie pietnowano taka osobe spolecznie jako z " brakiem osobistej kultury" Jeden z wielu tysiecy przykladow codziennego prania mozgu i .oswajania z z mysla STRACH/KARA
.Kara jako skutek wyjscia poza granice norm zyciowych i spolecznych ,ustalonych przez "rzadzacych".Psychopatow,oraz jako powojenna pozostalosc po Gemansko-Sowieckiej okupacji Polakow..
Co pamietam z PRL to ciagly stan Strachu..O wszystko wlaczajac w to malo istotne WLASNE decyzje..Juz to wystarczylo aby byc ukaranym..
Ci w PIS i innych "opcji" maja tak gleboko wmontowany ten mechanizm w siebie ,ze nie sa swiadomi jego istnienia oraz nie dostrzegaja jak gleboko determinuje ich decyzje i zycie spoleczne w Posce..
Pamietam jak mnie wykopali w 1983 i znalazlem sie w Canadzie..to bylem tak przerazony ,ze doprowadzilo mnie to do napadow agorofobi..Nie umialem i nie wiedzialem jak zyc w swiecie bez nakazow,zakazow ( poza obowiazujacym prawem oczywiscie) i bez kar za proby wlasnych inicjatyw nawet tych ktore byly glupie..
Zabralo mi wiele lat aby sie uwolnic od nieracjonalnego strachu..
Jak sie zorientowales namawiam do porzucenia i odrzucenia starych,sposobow ,koncepcji zycia politycznego w Polsce prezentowanych i wcielanych w zycie przez starych,Strachem uwarunkowanych "politykow" majacych zrodla w PRL.."Swinie nie moga latac" niestety..mimo ze wielu pragnie zobaczyc ten cud i "wierzy" ,ze jest to mozliwe..Taki to ogolny stan psychiczny Polakow..I niestety nic sie nie zmieni do czasu az oni nie umra..Pragne dodac w ich obronie,ze nie wiedza i nie posiadaja doswiadczen,ze mozna zyc inaczej,myslec inaczej i nie miec zycia ktorego WSZYSTKIE funkcje zyciowe sa WARUNKOWANE poprzez Strach wmontowany im przez PRL..
MAREK tutaj moglby cos od siebie dolozyc bowiem on rowniez jest profesjonalnie przygotowany do rozumienia tego zjawiska..Pzdr i dziekuje za twoja odwage i brak konformizmu w "drazeniu" nieprzyjemnych tematow.jak i "Rolnikowi" rowniez..