Komorowski wzywa Polaków do obalenia systemu

Ulubieniec służb specjalnych, szkolonych w Moskwie, zmienia się na naszych oczach. Jeszcze niedawno, przed pierwszą turą Bronisław Komorowski nie dawał żadnych złudzeń wichrzycielom i twardo zapowiadał: „Program na drugą kadencję polegać będzie na rozbudowaniu tego, co robiłem w pierwszej” /wywiad w radiowej Trójce/. Po takiej deklaracji można było przypuszczać, że prezydent będzie wspierać dalszy proces wydłużenia wieku emerytalnego i zniekształceń własnościowych w strategicznych spółkach znikającego skarbu państwa.

Tymczasem po niespodziewanym triumfie niezgody w I turze nastąpiła szybka i godna podziwu metamorfoza. Bronisław Komorowski przystąpił do ofensywy. Aktualna mądrość etapu przewiduje, że oto dotychczasowy prezydent ma zamiar stanąć na czele ruchu społecznego obalającego system. Służyć mają temu propozycje przeprowadzenia referendum w wielu sprawach niecierpiących zwłoki. Prezydent chce się uważnie wsłuchać w głos obywateli. W sposób szczególny leży mu na sercu sprawa JOW-ów, a ponadto kwestia wolnej decyzji rodziców 6-latków idących do szkół.

Bronisław Komorowski ma również dość zamiatania pod dywan sprawy swoich wieloletnich związków ze środowiskiem przestępczym /Wojciech Sumliński Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego/. W tej bulwersującej sprawie prezydent również postanowił domagać się energicznego wyjaśnienia.
.