Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

JOW – czyli płachta na systemowych buców

JacBiel, 03.05.2015
Tak właśnie kończą się nieprzemyślane ataki. Okazuje się, że Kukiz tak bardzo użądlił pisowskie tyłki, że oprócz personalnego ataku na niego, nie mogło zabraknąć partyjnie poprawnej wykładni polskiego systemu politycznego.
 
Oto zaatakowała uznana znawczyni SYSTEMU, blogerka Danuta. Specjalizuje się ona w systemach parlamentarnych, a w szczególności w polskim systemie parlamentarnym.
 
Twierdzi ona, że naszą ostatnią deską ratunku i ostoją parlamentaryzmu i demokracji jest właśnie ordynacja obecnie panująca, czyli proporcjonalna, i każda próba zmienienia jej, jest zamachem nie tylko na PiS, ale w ogóle na państwo polskie.
 
Prawie wszyscy przytakują i mądrze kiwają głowami: „no tak, no tak, bardzo mądrze wywiodła te prawdy blogreka Danuta”.
Zapomnieli tylko niebożęta, że JOW, który jest oskarżany o największe zbrodnie panuje obecnie w USA, UK, Francji, częściowo w RFN.
Zgodnie z „analizami” Danuty panuje tam zapewne korupcja większa niż w Polsce, wyborców olewają już dosłownie wszyscy równo, a Cameron mówiąc o referendum antyunijnym, napewno kłamie. Poza tym kraje te są tak rozkradzione przez mafię i lobbystów, że wszyscy stamtąd uciekają do Polski.
Zapomniała też blogerka Danuta w swojej „analizie” historycznej wspomnieć, że polski parlamentaryzm nigdy nie był proporcjonalny, a zawsze bardziej lub mniej JOW-em, a największy współczesny bohater Polski – Piłsudski – musiał pogonić cały SYSTEM oparty o wybory proporcjonalne, czyli SYSTEM który obecnie ślepo został zreplikowany dla łatwiejszego psucia i rozkradania Polski.
 
Kolejnym odkryciem Danuty jest stwierdzenie, że Polskę przed upadkiem chronią jeszcze jedynie partie polityczne. Bez nich nastąpiłby jakiś Armagedon, polityczny koniec świata.
Rozumiem, że Danuta jest fanką jednej z partii, ale czy to musi rzucać się na oczy i na mózg do tego stopnia, żeby nie widzieć, ze źródłem patologii w Polsce jest właśnie partyjniactwo? Partyjniactwo obnażone, wydawałoby się wystarczająco, przez towarzyszy z PSL i przez PO, które działa już niemal jak PZPR w PRL-u, podmieniając struktury państwowe partyjnymi.
Nawet analiza możliwości skorumpowania systemu jest przez Danutę przeprowadzona błędnie. Pisze ona, że łatwiej skorumpować 500 ludzi indywidualnie, niż tych samych 500. w zarządzanych odgórnie przez pięć osób partiach. Ręce opadają na takie banialuki.
I oczywiście rys historyczny rządów partyjnych w Polsce, na poparcie władztwa ratujących Polskę odpowiedzialnych partii.
Roku pamiętnego 1989, w wyborach wyborcy skreślili listę krajową. Partie postanowiły dla dobra kraju przywrócić ich jednak do Sejmu po linii proporcjonalnej (SYSTEM) o której to dobrotliwości możemy teraz szczegółowo czytać u Targalskiego, Cenckiewicza czy Sumlińskiego, gdyż m.in. dzięki partyjnym listom wszystkie resortowe dzieci wpełzły do parlamentu i na urzędy skutecznie betonując SYSTEM.
 
To tyle, jeśli chodzi o jeden z wielu filarów, na których SYSTEM jest zbudowany. Ale obojętne od którego się zaczyna, podpiłowywanie gałęzi na której SYSTEM siedzi, zawsze jest godne poparcia, a krzyczą tylko ci, którzy też na tej gałęzi siedzą.
 
Je zresztą też nie uważam, że jestem najmądrzejszy, ale nie boję się nawoływać, aby dać Narodowi możliwość zadecydowania w referendum, jaki system parlamentarny wybiera. Tylko partyjne buce uważają, że Narodu nie ma potrzeby o to pytać. 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 10250
Domyślny avatar

jaDOCENT

03.05.2015 14:41

Łojoju!! To jak przy JOW-ach przełamać ten mafijny system? W systemie proporcjonalnym, gdy np. PiS osiągnąłby niewielką przewagę, byłby w stanie stworzyć samodzielnie rząd. W każdym innym przypadku obecnie rządząca mafia zabetonowana u koryta jest na stałe. I nie ja o tym przesądzam ale podział sceny politycznej. Przecież inne ugrupowania polityczne znajdują się daleko w tyle i nie są w stanie o niczym decydować. A to, że coś się komuś wydaje nie może kształtować sceny politycznej. Z drugiej zaś strony siedziałem w komisji wyborczej, jak też i analizowałem wyniki w innych komisjach i wiem czym się kierują wyborcy. W tej komisji gdzie siedziałem przeważającą przewagą wygrali kandydaci PO. Dlaczego? Ponieważ dyrektorka szkoły jest ich zajadłą zwolenniczką i organizuje dużo festynów, gdzie wszystko jest opanowane przez PO. To oni są najaktywniejsi i dzięki temu najbardziej rozpoznawalni. Natomiast w innej dzielnicy Gdańska bardzo dużym poparciem cieszyło się wielu kandydatów PiS-u, m.in. Anna Kołakowska. Bo to ona jest jedną z najaktywniejszych, organizując wiele uroczystości czy protestów. Tak to niestety wygląda i nic tu nasze widzimisię nie zmieni. Musimy także być świadomi tego, że obecnie mamy do czynienia ze zorganizowanymi grupami mafijnymi, które są w stanie wypromować własnych kandydatów. Są to przecież loże masońskie, fundacjie, organizacje feministyczne, mafie polityczne (WSI) czy gospodarcze itp. Oni są zorganizowani i zdyscyplinowani, mają rodziny i są w stanie uzależnić od siebie jeszcze innych. Przeciwstawić się temu może jedynie system partyjny, gdyż wówczas widzimy które z partii są od nich zależne a które się przeciwstawiają. Niestety w takich realiach się obracamy i musimy się do tego dostosować, bo w przeciwnym razie długo jeszcze nic się w PO-lsce nie zmieni.
JacBiel

JacBiel

03.05.2015 22:17

Dodane przez jaDOCENT w odpowiedzi na Łojoju!! To jak przy JOW-ach

Sam Pan sobie odpowiada, ale jakoś tego nie zauważa jakby. Popierane sa osoby popularne. Więc zadaniem partii będzie zabieganie o takich ludzi (w JOW), co przełoży się na aktywnych przedstawicieli. Teraz mamy listy na które prezio wpisuje królika i jego znajomych, a to że ktoś sie stara jest dużo bardziej przypadkowe. Co do proporcji w sejmie, to rewolucji bym sie nie spodziewał nawet przy JOW. Dominowac będzie nadal PO i PiS.
Domyślny avatar

jaDOCENT

03.05.2015 23:35

Dodane przez JacBiel w odpowiedzi na Sam Pan sobie odpowiada, ale

A czy w historii wyborów wygrał ktoś kiedyś, kto nie zabiegał o wyborców w sposób populistyczny? I nie chodzi wcale o proporcje w sejmie, a o złamanie obecnego mafijnego układu. Od tego Pan ucieka. Ja wcale nie twierdzę, że w przyszłości ma pozostać istniejąca ordynacja, bo jaka ma być to dopiero pokaże przyszłość. Tu chodzi o rozwalenie tej mafii!! Czy zależy Panu na tkwieniu w tym układzie?
Domyślny avatar

jaDOCENT

03.05.2015 23:45

Dodane przez JacBiel w odpowiedzi na Sam Pan sobie odpowiada, ale

I jeszcze dodam, że to nie prezio decyduje, kto będzie na liście, bo zazwyczaj prezio zna tylko tych, którzy są najbliżej jego samego. Tu najczęściej decydują układziki regionalne, no ale tak jest na całym świecie. Problem w tym by nie decydowały układziki mafijne o jakich pisałem wcześniej, bo to by była katastrofa. Niestety przy JOW-ach takie zagrożenie staje się bardziej prawdopodobne.
Domyślny avatar

BazyliMD

03.05.2015 19:46

Ma Pan rację również z innych powodów. Nawet narzucony przez partyjniackie kliki sposób dyskusji jest pośrednim dowodem, że ma Pan rację. Tu nie ma mowy o żadnej reprezentacji społeczeństwa. Tu wybiera się lojalnych idiotów, ludzi absolutnie niekompetentnych dostających stołki z partyjnego klucza. I jeszcze ten nieszczęsny "próg wyborczy" dający szansę jedynie dobrze zorganizowanej mafii partyjnej. Pańskie argumenty że w tym, a tym kraju TO działa będą zakrzyczane. Mam swoją interpretację działania polskiej sceny politycznej: "NIE CHODZI O TO, ABY WYGRAĆ. CHODZI O TO, ABY GRAĆ" i pozostawać w grze, bo w końcu to jest gwarancją apanaży.
JacBiel

JacBiel

03.05.2015 22:23

Dodane przez BazyliMD w odpowiedzi na Ma Pan rację również z innych

W miarę dobrze znam osobiście jednego posła. Proszę Pan, matoł, muł pasiasty i zburaczony prostak, to za mało żeby go trafnie scharakteryzowac. Przy czytaniu sylabizował i ogólnie nie za bardzo widział co się do mówi. Wpisali go na listę, dostał 56 głosów (słownie: pięcdziesiąt sześc), został posłem. Był na zaprzysiężeniu i dwa razy w kasie, zanim założył konto. "Zdeklasował" konkurentów majacych po 900, 1200 i 2000 głosów (próg wyborczy). To nie system, to jakieś jajca są.
alchymista

alchymista

03.05.2015 23:09

Dodane przez JacBiel w odpowiedzi na W miarę dobrze znam osobiście

@jacBiel Ciekaw jestem w których to było wyborach. Bywało w l. 90., że posłowie dostawali kilkaset głosów i zostawali wybrani. Ale kilkadziesiąt? Jeśli z ostrożności procesowej nie chce Pan podawać nazwiska, proszę podać które to były wybory - znajdziemy sami ;-)
JacBiel

JacBiel

03.05.2015 23:15

Dodane przez alchymista w odpowiedzi na @jacBiel Ciekaw jestem w

Górski albo Górecki, coś koło tego - koniec XX, pocz, XXI w :-). Nawet Urban o nim napisał, taki fenomen. A jesli nasz bohater zaczął np. czytac ze zrozumieniem, to oczywiście sprostuję i przeproszę, ale szczerze wątpię.
Józef Darski

Józef Darski

03.05.2015 20:33

Lektura podstawowa przed dyskusją Wojciech Błasiak Wpływ ordynacji wyborczej do parlamentu na gospodarkę kraju Błasiak nie uwzględnia jednak roli oligarchii w systemie JOW - skrajny przykład Ukraina. Dlatego w wielu państwach istnieje system mieszany, a w RFN wprowadzono jeszcze głos dodatkowy.
JacBiel

JacBiel

03.05.2015 22:12

Dodane przez Józef Darski w odpowiedzi na Lektura podstawowa przed

Ordynacja wyborcza to tylko jeden z elementów systemu. My jestesmy w sytuacji, w której zastanawiamy się czy skurwysyny webrane wiekszościowo przestaną byc skurwysynami. No nie przestaną, bo lubią to co robią. Jest to obecnie temat całkowicie drugorzędny, dlatego nie mogę zrozumiec, dlaczego zamiast "obłaskawiac" i zakolegowywac się z Kukizem i jego 10-ma procentami głosów, mądre głowy z PiS-u wymysliły, żeby na niego pluc. Może to jakaś głębsza strategia, której nie rozumiem. Warto zobaczyc co robi konkurencja: zaprasza go do Wojewódzkiego, częstuje pochlebstwami i uprzejmym zainteresowaniem... a potem będzie wielkie zdziwienie, że Kukiz znowu zakolegował się z PO i dał wygrac złowrogiemu systemowi - no zdradziuch jakiś musi to chyba byc panie, ten tego.
JacBiel

JacBiel

04.05.2015 00:35

Dodane przez Józef Darski w odpowiedzi na Lektura podstawowa przed

W. Błasiak powiedział syst. proporcjonalnym: "Polacy są w praktyce pozbawieni biernego prawa wyborczego; Bez ich zgody jego konstytucyjne prawo do kandydowania do Sejmu jest fikcją.; To jest fikcja czynnego prawa wyborczego. To nie jest parlamentarna demokracja. To parlamentarna „oligarchia wyborcza", by użyć określenia Michaela Hudsona." itd http://www.uwazamrze.pl/…
alchymista

alchymista

03.05.2015 22:56

@JacBiel No miałem Pana za mądrzejszego. A może ma Pan zły dzień, co kazdemu przytrafić się może i mnie też. Zafrapowało mnie jedno zdanie z Pańskiego tekstu: "polski parlamentaryzm nigdy nie był proporcjonalny, a zawsze bardziej lub mniej JOW-em". Jeżeli staropolski parlamentaryzm uważa Pan również za częśc polskiej historii, to jest Pan w błędzie. Staropolski Sejm nie był wybierany w jednomandatowych, lecz w wielomandatowych okręgach wyborczych, przy czym głosowano na walnych zebraniach, zwanych sejmikami. Znam tylko jeden sejmik, na którym wybierano tylko jednego posła - sejmik oświęcimsko-zatorski. Na Litwie sejmiki wybierały dwóch posłów. W pozostałych częściach kraju od 2 posłów i więcej, nawet kilkunastu. Co więcej, istniały też sejmiki łączące dwa województwa i wybierały one posłów. A Prusy Królewskie, czyli Pomorze Gdańskie, wybierały nielimitowaną liczbę posłów, z którego to prawa niekiedy zbyt skwapliwie korzystały.
JacBiel

JacBiel

03.05.2015 23:22

Dodane przez alchymista w odpowiedzi na @JacBiel No miałem Pana za

No tak. Więc ten system więcej wspólnego ma z JOW, czy z syst. proporcjonalnym? dobrym odwzorowaniem byłoby wybieranie posłów na sejm spośród radnych sejmików woj. wybieranych w JOW. Chodziło mi o zważenie, z którym systemem staropolski parlamentaryzm koresponduje. Napisałem również, że Piłsudski rozwalił system proporcjonalny. Nie do końca, bo panował on nadal, z tym że Piłsudski opozycję pozamykał, swoją partię promował i pułkownikami rządził, więc po raz kolejny potwierdził społeczną niewydolnośc systemy proporcjonalnego, bo o tym rozmawiamy.
alchymista

alchymista

04.05.2015 13:13

Dodane przez JacBiel w odpowiedzi na No tak. Więc ten system

@JacBiel System staropolski koresponduje głównie z samym sobą. Była w nim rzecz bardzo istotna, a mianowicie odpowiedzialność posłów przed wyborcami - instrukcja wyborcza. W PRL teoretycznie można było dowołać niesumiennego posła. Ale czy ktoś zna taki wypadek? System staropolski w meta-formie został odtworzony za czasów Pierwszej Solidarności. Wg pierwszego statutu związku delegaci na Zjazd Krajowy mieli otrzymywać instrukcje od wyborców. Wybory odbywały się na walnych zebraniach. Różnicą z systemem staropolskim było to, że wybierano w okręgach jednomandatowych, czyli takich, jakie Pan postuluje. Czy to było lepsze, tego nie wiem. Wiem, że delegaci na I KZD wybrali konfidenta bezpieki na szefa komisji krajowej. Czasem potrzebny jest jakiś czynnik, który osłabia żywioł demokratyczny, żeby demokraci nie założyli sobie pętli na szyję. Mieszana forma ustrojowa jest bardziej stabilna, niż pozornie stuprocentowa demokracja.
JacBiel

JacBiel

04.05.2015 13:58

Dodane przez alchymista w odpowiedzi na @JacBiel System staropolski

Instrukcje wyborcze (mandat związany) to drugi temat tabu. Jest oczywiście niezbędnym elementem demokracji, ale propaganda systemowa wie lepiej. "Mieszana forma ustrojowa jest bardziej stabilna, niż pozornie stuprocentowa demokracja." - a teraz Pan mnie z kolei ubawił. Na ile szacuje Pan naszą demokrację, na 99% mocy? :-)) dajmy jej się rozwinąc chociaż powyżej 10% :-)

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 237
Liczba wyświetleń: 1,493,905
Liczba komentarzy: 2,638

Ostatnie wpisy blogera

  • Pułapka się zatrzasnęła - wyszło na to że PiS to katotaliban
  • Trzy rzeczy, które mogłyby obalić rząd PiS
  • ​Rozmowa z chłopem o polityce

Moje ostatnie komentarze

  • "Może to tylko mrzonka, ale rzeczywista realizacja tego postulatu [kwota wolna od podatku w wys. 8000 zł/rok] oznaczałaby ogólnonarodowy wybuch entuzjazmu i uruchomienie energii." Z pewnością, bo…
  • z listu do Admina: http://naszeblogi.pl/638…... Witam. Trolisko nadal kłusuje po NB. Uprzejmie proszę o zablokowanie tego osobnika. "Obrazek użytkownika Lektor Lektor 2016-10-09 [13:05] " że…
  • Na NB pojawiło się ostatnio kilka paszkwilanckich tekstów przeciwko ks. Międlarowi i nawet próbowałem coś w komentarzach wyjaśniać i bronić Księdza, Pan jednak zrobił do dużo lepiej, poświęcając cały…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nowy podateczek cichuteńko wprowadzany
  • Świetna konferencja Kaczyńskiego
  • olaboga - Michalkiewicz wyzywa pisowców od frajerów

Ostatnio komentowane

  • angela, Uderz w stol......broni swoj swojego, dywersanci rządowi 《KP i JC 》. Może ktoś w końcu zareaguje na tych szkodników.
  • Krzysztof Pasierbiewicz, @lektor "Pytanie do Admina: Jak dłogo jeszcze my czytelnicy będziemy narażani na tego typu paszkwile pełne nieprawdy, pogardy i nienawiści ?!..." -------------- Słowem chce Pan zrobić z Admina…
  • , Panie Bic-cyc czy jak tam panu, już kiedyś pisałem panu, że jesteś pan piźnięty !!! Jednak pana obecne wypociny o pełnej nienawiści do PIS I Kościoła przerastają wszelkie standardy normalności: „…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności