Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

O dobrych katolikach polskich i nie tylko....

eska, 07.04.2015
I. Temat nasunął mi się w Wielki Czwartek, ale że czas był nie po temu, to postanowiłam odłożyć. Teraz już po Wielkiej Nocy, więc wypada o tym pisać i stąd ta notka.
Jak wiadomo, w tym roku przypadła dziesiąta rocznica śmierci naszego Papieża, św. Jana Pawła II. Trafiło akurat na Wielki Czwartek, a więc symbolika tego wydarzenia mogła (i powinna) stać się  inspiracją dla wielu ciekawych rozważań. Postanowiłam sprawdzić, co też nasi „milusińscy” mają na ten temat do powiedzenia, dlatego włączyłam TV Republikę, gdzie zapowiedziano dyskusję o spuściźnie  JPII i jej odbiorze współczesnym. No i była, znaczy się dyskusja.

Prowadził Terlikowski, był prof. Żaryn i jeszcze jakichś dwóch młodych, których nazwisk nie zapamiętałam. Za to zapamiętałam, że obydwaj przyznali, że dopiero niezbyt dawno poznali Pana. To teraz jest taka maniera, nie nawraca się, tylko poznaje Pana.  Imienia Jezusa się nie wymawia, może dlatego, że Jezus ucztował z celnikami , a ich Pan zadaje się chyba tylko z wybranymi. Dobra, wróćmy do dyskusji w TVR.
Oczywiście, jak się spodziewałam, jedynym, który próbował opowiedzieć o znaczeniu nauczania JPII dla osobistego zrozumienia pojęcia wolności, był Żaryn. Reszta gadała coś o sobie, a konkluzja Terlikowskiego była taka, że najważniejsze, co zostało po JPII, to ustawa ograniczająca aborcję, a w Polsce nie ma żadnej tradycji wartej naśladowania poza tą, którą głoszą jako katolicką ci, co poznali Pana, czyli Terlikowski i cała reszta jemu podobnych.
A potem sobie przełączyłam na inny kanał, gdzie był film z roku 1999, oparty na wspomnieniach głębokiej przyjaźni dwóch kolegów ze szkoły podstawowej. Przyjaźni, która przetrwała wszystkie straszne klęski, ale i dni wielkiej chwały i była kontynuowana intensywnie aż do śmierci. Ci dwaj chłopcy to Karol Wojtyła i Jerzy Kluger. 

"Pamiętam naprzód szkołę podstawową w Wadowicach, gdzie w klasie co najmniej 1/4 uczniów stanowili chłopcy żydowscy. Trzeba by tutaj wspomnieć o mojej koleżeńskiej przyjaźni z jednym z nich, to znaczy z Jerzym Klugerem. Trwa ona od ławy szkolnej do dnia dzisiejszego" - wspominał Jan Paweł II. "Mam żywo przed oczyma obraz Żydów podążających w dzień sobotni do synagogi, która znajdowała się na zapleczu naszego gimnazjum" - przypominał.
O wydarzeniu, mającym ogromny symboliczny ładunek, opowiedział sam Kluger. Chcąc jak najszybciej podzielić się z przyjacielem wiadomością, że zostali przyjęci do gimnazjum, pobiegł do kościoła, gdzie Karol służył do mszy. Według relacji Klugera jedna z kobiet wyraziła zdumienie na jego widok i powiedziała: "Ależ ty jesteś synem prezesa gminy żydowskiej!". A gdy Jerzy tłumaczył się przed kolegą, że jako Żyd rzeczywiście nie powinien wbiegać do kościoła, Karol zareagował następująco: "Dlaczego? Czy nie jesteśmy wszyscy dziećmi jednego Boga?".


Ten film powstał jeszcze za życia JPII i wystarczy go obejrzeć, żeby zrozumieć, jak straszne zniszczenia w naszej świadomości dokonały się w ostatnich latach. Nie mówię tu o lewackich liberałach, mówię o tzw. prawdziwych katolikach  i ich wpływie na zrozumienie tego, czym jest chrześcijaństwo i czym jest tradycja katolicka w Polsce, mówię o tym, że od dziesięciu lat trwa intensywna praca nad zapomnieniem nauczania naszego Wielkiego Papieża, nad umniejszeniem jego dzieła i wybieraniem tylko tego, co akurat wygodne w danym momencie.
Na przykład > wzrusza mnie nieustannie nieugięta postawa innego dobrego katolika, prof. Chazana, który stracił pracę, bo odmówił zamordowania w pełni już ukształtowanego dziecka w łonie matki. Co za bohaterstwo! Jakie świadectwo! Zwłaszcza opowieść o tym, że Chazan był zawsze katolikiem, ale zrozumiał, czym są skrobanki dopiero w latach 90-tych. On, lekarz ginekolog! I teraz robi za świętego, bo go wyrzuciła z roboty inna katoliczka, co przez lata poznawała Pana we wspólnocie Odnowy w Duchu Świętym.
A ja znam lekarzy ginekologów, którzy też pracowali w PRL i nie robili aborcji. I wcale nie było ich mało. I nie wszyscy byli wierzący – dlaczego oni nie dają świadectwa? Bo bycie zwyczajnie przyzwoitym człowiekiem przez całe życie to nie jest to, o co dzisiaj chodzi.
Żałosna jest ta wojna między faryzeuszami i przedstawicielami okupanta o rząd dusz, a co za tym idzie, o miejsce na górze i kasę.

Gdyby Chrystus pojawił się dziś, pewnie poszedłby do blokowisk, może znalazł by uczniów wśród kiboli czy biedaków pracujących na śmieciówkach. Może odpuściłby grzechy jakiejś galeriance albo uzdrowił wnuczka SB-ka.  A współcześni faryzeusze już by zadbali o to, żeby im nie przeszkadzał w jedynie słusznym kierowaniu umysłami Narodu. W razie czego zawsze mogliby jeszcze wezwać na pomoc bratnią moskiewską Cerkiew.
 
II. Dzisiejszy poranek dopisał ciąg dalszy do tej opowieści. Oto znowu mamy zwariowanych pilotów, pijanego gen. Błasika i cała tę resztę pomyj wylewanych na głowy ofiar Smoleńska i ich rodzin akurat przed piątą rocznicą tragedii, a z drugiej strony oczywiście aborcję, in vitro i Judeopolonię. Liberalne lewactwo na usługach WSI kontra prawdziwi katolicy z Braunem na jedynce listy wyborczej. A gdzie normalni Polacy? Ano znowu jakoś nie widać, są tylko umęczeni codziennością i skołowaceni ludzie, którzy coraz bardziej zamykają się w sobie.....

A NIEDOCZEKANIE WASZE !
To oni są większością, oni – zwykli ludzie! Oni, którzy odrzucają grzech jako taki, ale nie potępiają w czambuł grzeszników, bo sami znają swoje słabości. Oni, którzy dobrze wiedzą, że Rosja łże o Smoleńsku, a z nią polscy politycy u władzy, ale się ich boją, bo tamci mogą z nimi zrobić, co zechcą. Wsadzić do więzienia, odmówić leczenia, wyrzucić z pracy, a wszystko to bezkarnie.
Dla nich problemem nie jest in vitro, niech sobie głupcy biorą grzech na własne sumienie, dla nich problemem jest fakt, że to będzie za państwowe pieniądze, odebrane ich dzieciom  - kalekim czy chorym na raka. Dla nich problemem nie jest wyrok na Kamińskiego, tylko areszty wydobywcze dla bliskich z donosu cwanego wspólnika albo kary od urzędów skarbowych załatwione przez konkurencję z sąsiedniej ulicy, zblatowaną z  aktualną władzą.  Brak pracy, brak mieszkania, brak nadziei.
To oni są Polską! I do cholery – zacznijcie ich traktować poważnie!

Sta­raj­my się tak postępo­wać i tak żyć, by ni­komu w naszej Oj­czyźnie nie brakło dachu nad głową i chle­ba na sto­le, by nikt nie czuł się sa­mot­ny, po­zos­ta­wiony bez opieki. / Jan Paweł II
Tylko tyle i aż tyle......
Program wyborczy dla zwykłych ludzi. Żeby było normalnie. I przyzwoicie. A co to jest przyzwoitość (zaraz zapyta jakiś głupek)? Odpowiadam - to jest to, czego was uczyły wasze babcie >
Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe. Nie osądzaj pochopnie, nie powtarzaj plotek, nie krzywdź, zwłaszcza słabszych. Wspomóż biednych. Zaopiekuj się starcem i chorym, zwłaszcza w rodzinie. Rób rachunek sumienia zamiast zwalania winy na innych. Weź odpowiedzialność za życie swoje i tych, których powierzono twojej pieczy. Przestań się wymigiwać od odpowiedzialności, zasłaniać asertywnością i innymi bzdurami. I nigdy, przenigdy nie zapominaj o tych, którzy oddali życie za to, że dziś masz prawo wyboru – więc wybieraj jak człowiek mądry i odpowiedzialny. Zacznij, do cholery, myśleć, zwykły Polaku, nie dawaj się w kółko robić w durnia. I nie kłam! Ani innym, ani sobie...

Człowiek jest powołany do wolności.
Nie ma wolności bez odpowiedzialności i bez umiłowania prawdy.
Wolność jest człowiekowi dana i zadana, by ukazywała prawdę o dobru.
Jeśli człowiek chce być wolny, musi budować swoją wolność na fundamencie obiektywnej prawdy.
Wolność jest wielkim dobrem wówczas, kiedy umiemy świadomie jej używać do tego wszystkiego, co jest prawdziwym dobrem.
Chrystus uczy, że najwspanialszym wypełnieniem wolności jest miłość, która urzeczywistnia się w oddaniu i służbie.
Prawdziwie wolny jest ten, kto potrafi stawiać sobie ograniczenia. To co w pierwszej chwili wygląda na ograniczenie, w rzeczywistości może okazać się przestrzenią prawdziwej wolności.
Być wolnym, to móc i chcieć wybierać, to żyć zgodnie ze swym sumieniem. Wolność nie daje nieograniczonych przywilejów. Kto tak ją pojmuje, naraża wolność na śmiertelny cios.
Człowiek wolny jest przede wszystkim zobowiązany do prawdy.
Nie ma wolności bez prawdy.
Nie ma wolności bez miłości.
Nie ma wolności bez solidarności.
Nie ma wolności bez ofiar.
Nie ma wolności bez sprawiedliwości.
Idea wolności może być przeniesiona w realia życia tylko tam, gdzie ludzie wspólnie są o niej przekonani i nią przeniknięci, świadomi niepowtarzalności i godności człowieka oraz jego odpowiedzialności przed Bogiem i ludźmi.
Tam – i tylko tam – gdzie wspólnie opowiadają się za wolnością i walczą o nią solidarnie, może ona zapanować i przetrwać.
Wolności jednostki nie da się oddzielić od wolności wszystkich innych ludzi.
Wolność jest w niebezpieczeństwie tam, gdzie ludzie ograniczają swe spojrzenia tylko do kręgu własnego życia i nie są gotowi angażować się bezinteresownie na rzecz innych.
Wolność przeżywana solidarnie wyraża się w działaniu na rzecz sprawiedliwości w dziedzinie politycznej i społecznej, i kieruje wzrok ku wolności innych.
Wolność wymaga wielkoduszności i gotowości do ofiar, wymaga czujności i odwagi.
Wolność jest niezwykle cenną wartością, za którą trzeba płacić wysoką cenę.
Nikt nie może się uchylać od osobistej odpowiedzialności za wolność.

                                                                            Wybrane cytaty z wypowiedzi JPII o wolności

  ______________________________________
    > [email protected]
______________________________________





 


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4819
Domyślny avatar

Dorota M

07.04.2015 19:17

Jeżeli ten zwykły udręczony codziennością człowiek będzie się zgadzał na na draństwo serwowane przez władzę innemu człowiekowi, bo obchodzi go tylko jego kawałek nosa, to nigdy jego los się nie polepszy. Dlatego nie zgadzam sie z twierdzeniem, że zwykłego dobrego człowieka nie interesuje niesprawiedliwy wyrok na M Kamińskiego i wiele innych podobnych spraw, dotyczących wbrew temu co pisze autor, każdego z nas w sposób zasadniczy. To własnie przez takich biernych cierpiętników, których jest większość, godzimy się na przeczołgiwanie nas przez zbirów rządzących nami od 8 lat.
eska

eska

08.04.2015 00:34

Dodane przez Dorota M w odpowiedzi na Jeżeli ten zwykły udręczony

Sęk w tym, że ten zwykły człowiek jest całkowicie zagubiony, a wszyscy nim gardzą.
A JPII nie gardził równie zagubionymi i może bardziej jeszcze ogłupionymi ludźmi w 1979 roku. I dlatego w 1980 powstała Solidarność. Jeśli odrzucamy tamten fenomen - podniesienie człowieka w jego godności - to znaczy, że nic nie rozumiemy z nauczania JPII.
Domyślny avatar

Baco-Goral

08.04.2015 01:20

Dodane przez eska w odpowiedzi na Sęk w tym, że ten zwykły

..."to znaczy, że nic nie rozumiemy z nauczania JPII."...Wystarczy mu ,że ESKA jest expertem w naukach JP 2 :-))
eska

eska

08.04.2015 18:32

Dodane przez Baco-Goral w odpowiedzi na ..."to znaczy, że nic nie

A może odnieś się do myśli JPII, przytoczonych w notce? Nie potrafisz czy nic to ciebie nie obchodzi? Sądząc po popisach tutaj raczej to drugie. Coś ci powiem - zawsze jeszcze możesz rozesłać na PW informacje, ze jestem starą Żydówą, to zdecydowanie lepsze od zwykłej kurwy, którą mnie tu "poczęstował" inny "dobry katolik". Współczuję - macie mózgi wyprute nienawiścią i strachem, nic wam już nie pomoże.
Domyślny avatar

ruisdael

08.04.2015 07:50

Dodane przez Dorota M w odpowiedzi na Jeżeli ten zwykły udręczony

Pomimo tego, że eska pięknie i wzruszająco napisała, to bardziej przekonuje mnie Pani uwaga- Doroto M. Oprócz meneli, którzy nie mają kontaktu z rzeczywistością, wymagane jest jednak minimum dorobku homo sapiens.
Lektor

Lektor

07.04.2015 19:34

10 maja 2015 odbędą się wybory prezydenckie. Ogłaszam apel do chrześcijan w Polsce pod nazwą: „3 x chrześcijanie” Treść: My chrześcijanie (1x) powinniśmy tłumaczyć naszym braciom chrześcijanom (2x), aby wybierali do władzy chrześcijan (3x) !!! Zasady głosowania: Zasada nr 1 – moja decyzja – idę głosować Zasada nr 2 – sprawdzam kandydującego czy jest chrześcijaninem Zasada nr 3 – głosuję na kandydata, którego wiarę i działania (a nie tylko słowa) dobrze oceniam Zasada nr 4 – mając wybór między kilkoma kandydatami, głosuję na Andrzeja Dudę. A tym którzy podejmą mój apel ofiaruję nagrodę: http://s1.directupload.n…
eska

eska

08.04.2015 00:41

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na 10 maja 2015 odbędą się

A jakbyś, tak czysto teoretycznie, miał do wyboru chrześcijanina świnię i przyzwoitego agnostyka, to na kogo byś głosował?
Domyślny avatar

Baco-Goral

08.04.2015 23:09

Dodane przez eska w odpowiedzi na A jakbyś, tak czysto

Teoretycznie to ja mogę głosować na przyzwoitego Katolika a nie na agnostyczną "świnię"..
Domyślny avatar

Baco-Goral

08.04.2015 01:18

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na 10 maja 2015 odbędą się

No to Chojecki i jego kontakty z Niemieckimi Kongregacjami panu przyklasną i nawet zrobia skladkę na elekta-Prezydenta Chojeckiego. ps.Nie rozumiem dlaczego w od 1000 lat,w Katolickim Kraju i Narodzie ,Katolik "robi" za "czarną owcę" " To znaczy ja wiem ale czy pan i inni wiedzą?
Ptr

Ptr

07.04.2015 21:56

Ten kotek jest bardzo fajny, droga Esko, ale spróbujmy nie mącić w głowach sobie i ludziom. Chodzi mi o te dzieci jednego Boga. Boga objawionego przez jedynego Syna Bożego, jedynej drogi do zbawienia. Może jest jeszcze jakaś ekumeniczna droga do zbawienia bez krzyża, powiedzmy dla zwykłych ludzi lub innych wierzeń. A może chodzi tylko o przyjaźń młodych chłopaków z perspektywą na całe życie, ale czy można iść razem i jednocześnie iść różnymi drogami ?
eska

eska

08.04.2015 00:39

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Ten kotek jest bardzo

Przepraszam, ale ja zacytowałam słowa młodego Karola Wojtyły. I nic na to nie poradzę, że nasz Papież za bliskiego przyjaciela miał Żyda.
Ja rozumiem, że to strasznie rani "prawdziwe polskie, katolickie serca", ale właśnie po to zamieściłam ten cytat. Żeby obudzić sumienia pełne nienawiści i poszukiwania winy wszędzie, tylko nie w sobie.
Ptr

Ptr

08.04.2015 01:12

Dodane przez eska w odpowiedzi na Przepraszam, ale ja

Nie ma znaczenia czyje słowa zostały zacytowane. Także nie ma znaczenia kogo św. Karol Wojtyła miał za przyjaciela , bo kazdy z nas mogł teoretycznie mieć przyjaciela każdego pod słońcem, w rożnych okolicznościach. Imputujesz mi tę nienawiść i to nie fer. Natomiast ta konstrukcja : "Dzieci jednego Boga" nie przystoi, bo jest fałszywa. Wiem, u Boga wszystko jest możliwe , ale o ile wiem nic takiego sie nie stało, co miałoby zmieniać zasady wiary. I sądzę w dodatku ,że jednak jesteś antykatolicka. A ja w dodatku nie jestem zagorzałym katolikiem, tylko pisuję czesem, gdyż nie lubię głupot.
eska

eska

08.04.2015 14:51

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Nie ma znaczenia czyje słowa

Żydzi nie są dziećmi tego samego Boga, w Trójcy Jedynego??? No, no - obawiam się, że faktycznie coś z twoja znajomością zasad wiary jest bardzo nie w porządku.
Ptr

Ptr

08.04.2015 21:01

Dodane przez eska w odpowiedzi na Żydzi nie są dziećmi tego

Ależ ..., właśnie napisałem na początku ,że dla nas Bóg objawił sie w Chrystusie, który jest dla nas jedyną drogą do zbawienia. Kto mówi ,że idzie do Boga inną drogą ignoruje ofiarę krzyża, który jest blisko tutaj na Ziemi i teraz. Głupio mi pisać o tak wielkich sprawach, ale jeszcze głupiej biernie akceptować. Pozdrawiam
Domyślny avatar

Baco-Goral

08.04.2015 22:00

Dodane przez eska w odpowiedzi na Żydzi nie są dziećmi tego

...."Żydzi nie są dziećmi tego samego Boga, w Trójcy Jedynego???".. Oczywiscie,że Ich Bog nie jest Bogiem Świętej Trójcy.. Eska-"Katoliczka"..porozmawiaj z pierwszym lepszym dzieckiem po 1 Komuni.Wyjaśni ci w jakiego Boga MY Katolicy wierzymy.
Domyślny avatar

Baco-Goral

08.04.2015 18:35

...."To może należałoby jeszcze ją opluć, dać w ryja, skopać i na... na nią na koniec".. No cóż,pan to powiedział i proponuje. Ja nie uważam ,że panska opinia ma cokolwiek wspólnego z "moralnością katolicką". Powinien pan się wstydzić..No ale skoro to pana "wyluzowywuje"...
eska
Nazwa bloga:
Ludzie, myślcie, to nie boli...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 611
Liczba wyświetleń: 3,860,847
Liczba komentarzy: 6,544

Ostatnie wpisy blogera

  • Trzej tenorzy, czyli przywracanie porządku
  • Nowa ordynacja wyborcza do gmin
  • Divide et impera, czyli sporu ciąg dalszy

Moje ostatnie komentarze

  • Widzi KPZK na stronie MR? To niech posłucha > https://youtu.be/AuBbTeT… Bo ja już od pięciu lat o tym wrzeszczę. Egzorcyzmy to by się przydały, ale nie mnie.
  • Specjalnie się zalogowałam po dwu miesiącach przerwy! Pan Targalski teraz coś nareszcie zobaczył? A tego, że Morawiecki realizuje KPZK Bieńkowskiej/Boniego - Polska 2030, to pan Targalski nie widział…
  • Zamordowanie bł. ks.Jerzego - 1984, sfingowany proces - 1985, powszechna amnestia - 1986, likwidacja NSZZ "S" i powstanie nowej KKW Solidarność - 1987, propozycja Kiszczaka co do Okrągłego Stołu -…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kod kulturowy, czyli problemy
  • Krzywa Gaussa czyli mały traktat o złu nienawiści.
  • Ludzie małej wiary, czyli notka bardzo nieprzyjemna

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Gdzieś się doczytałam, że prokurenci jakiejś firmy deweloperskiej budującej w Ursusie są Holendrami. Kiedy poszukałam głębiej okazało się, że wszyscy mają paszporty izraelskie. 
  • OLI, Już parę razy zabierałam się za skomentowanie Schadenfreude w wykonaniu @eski, ale rezygnowałam, oceniając, że nie warto się wysilać na nabijanie jej "wejść" i "komentów". Jednakowoż tym razem nie…
  • , ZP....co to jest ?

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności