Bronek: – bawmy się i radujmy! Cz.2

W kontekście do tego, co napisałem w poprzedniej części chciałbym zwrócić uwagę na socjotechnikę i propagandę poprzez serwowanie narodowi nieustannej zabawy.

Pora tutaj dodać choć trochę naukowego ble, ble. Bo niby wszyscy wiemy, co to zabawa i bawić lubimy się, lecz rzadko się nad tym zastanawiamy.
Każdy rozsądnie myślący gość, mający jako takie pojęcie w dziedzinie potrzeb państwa i rozwoju społeczeństwa, widział i wiedział, że w Polsce trzeba odbudować dojrzałe i poważne społeczeństwo o silnym elemencie demokratycznym. Niestety, tzw. III RP i jej zakulisowi macherzy postanowili coś zupełnie innego. Coś niesłychanie wrednego i co nie będzie tak łatwo naprawić.

Jaki obywatel był i jest potrzebny III RP, którą, mam nadzieję poznaliśmy już jak zły szeląg?
Potrzebny jest obywatel świadomy, poważny i solidarny. Z zachętą i pełną pomocą państwa budujący swój własny dobrobyt, jak również dobrobyt swojej wspólnoty.

Takie właśnie podejście, jak najbardziej prawidłowe obserwuję od dwudziestu lat w Norwegii – obecnie najbogatszym państwie na świecie. A nie powinniśmy zapomnieć, że po wojnie i jeszcze w latach 60-tych Norwegia była znacznie biedniejsza od Polski! I nie możemy bezmyślnie powtarzać: - tak, ale oni odkryli bogate złoża ropy! To tylko mały element tamtejszego dobrobytu. A znacznie większym jest świadome współdziałanie państwa i narodu. A może ktoś zaprzeczy, że Polska nie dysponuje potężnym bogactwem złóż naturalnych? Jak już tak analizujemy, to zapewniam, że taki Dubaj nie ma kompletnie żadnych surowców mineralnych (w odróżnieniu od sąsiadów), a w ciągu 30 lat wywindował się do czołówki państw świata.

Tymczasem minęło 25 lat "suwerennej" Polski i wyraźnie mówię – jest gorzej niż było. Narodowi jest gorzej niż było. Nie dajmy się zwodzić statystykom, które manipulują i kłamią. Polacy są biedniejsi niż byli ćwierć wieku temu! Co? Nieprawda?! Ależ prawda, prawda. Podniósł się wprawdzie poziom życia, wydatki, szczególnie na gadżety, lecz prawdziwe majątki Polaków zmalały. W tej dziedzinie jesteśmy w Europie na czwartym miejscu od końca. Za nami tylko Łotwa, Bułgaria i Rumunia.

Polacy żyją na kredyt! Chcą mieć dobrze tu i teraz! Kredyt konsumpcyjny Polaków przekroczył już 70 miliardów złotych.
Jak w takiej sytuacji miejsce na bronkowe – "zgoda i bezpieczeństwo"? Przecież sytuacja może denerwować i niepokoić. Spłacanie długów nie należy do rozkosznych przyjemności.
Od czego jednak są fachowcy od manipulacji i praktycznego wdrażania socjotechnik? Aby Polak się nie martwił, trzeba zrobić z niego człowieka rozrywkowego.

To nic nowego... To stara perfidna metoda władców starożytnego Rzymu."Homo ludens (z łaciny w dosłownym tłumaczeniu człowiek bawiący się) – koncepcja człowieka wprowadzona przez Johana Huizingę, zakładająca, że u podstaw ludzkiego działania znajduje się zabawa, gra i współzawodnictwo."[1]

Więc dajmy polaczkom festiwale i imprezki; dajmy Euro 2012, dajmy, co tylko się da, aby się dobrze bawili i nie myśleli o głupstwach, a już najmniej, nie daj Boże, o jakichś rewolucjach.

I dajmy im nową świecką tradycję: megaimprezę – Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Jak słusznie zauważył Ziemkiewicz – pierwsze takie narodowe święto, które ani nie jest połączone z kościołem, ani nie jest połaczone z narodowym patriotyzmem.
Prawdziwe nowe święto dla Polaka – homo ludens – człowieka zabawy.

Jeden z najwybitniejszych polskich filozofów i socjologów o światowej renomie – profesor Florian Znaniecki tak zdefiniował mentalny stan homo ludens [2]:
"Człowiek zabawy (ludzie zabawy) – jedna z kategorii typologicznych osobowości społecznej określająca osoby, które w dzieciństwie i młodości podlegały głównie grupom rówieśniczym, w kręgach zabawy z małą kontrolą osób starszych. W życiu dorosłym tego typu osoby związane są z polityką, prowadzeniem "życia towarzyskiego", czy także wojen. Wojna i polityka są zracjonalizowanymi formami zabaw dziecięcych.(podkreślenie moje –jk)
Zabawa jest czynnością, która nie jest działaniem nastawionym na to, by jego wytwory miały czemuś służyć w przyszłości, ale ona sama jest czynnością, która jest wartościowana przez uczestników. Zespoły zabawowe są powszechne w społeczeństwach pierwotnych, a w społeczeństwach nowoczesnych tworzone są one jedynie w czasie wolnym od pracy, do którego zaprzęgane są osoby młode przez rodziców. Wyróżnione zostały go dwa rodzaje ludzi zabawy: osoby, które w dzieciństwie miały mniejszą kontrolę bardzo zamożnych rodziców oraz osoby z kręgu proletariatu, które "wyzwoliły się" z pracy, zajmując się rabunkiem, kradzieżą, sztuką czy innymi działaniami pozwalającymi im na zarabianie pieniędzy poza pracą najemną. W przypadku kręgu zabawowego, jednostka nie ma trwałych zadań do wykonania, ale musi dostosowywać się do pozostałych uczestników zabawy, natomiast krąg wymyśla nowe zabawy, w którym wszyscy uczestniczą."
Czy to nie jest precyzyjny opis polityki III RP wobec narodu?!
Zwrócę tylko uwagę, że Florian Znaniecki urodził się w roku 1882, a zmarł w 1958. Mieszkał w USA, gdzie był wysoko cenionym naukowcem. Nie mógł więc słyszeć o Tusku, Michniku, czy Komorowskim.
 
Więc zamiast demokracji i społeczeństwa obywatelskiego w Polsce narodowi, w sposób ukryty i podstępny serwuje się zamiast poważnych obowiązków i normalnego dorabiania się ludyczność, nie tak dawno jeszcze nazywaną – kultura masowa.
Specjalne think tanki, zespoły specjalistów od indoktrynacji, częściowo uczniowie KGB i Urbana, non stop rozmyślają, czy dodać jeszcze jedną serię Tańca z Gwiazdami, czy może już jest opatrzone. Czy ściągnąć do Polski kolejne Mistrzostwa Świata w cymbergaja, czy może jest za mało entuzjastów tej dyscypliny. Niedługo już będzie kolejna Eurowizja, a potem Opole. A w międzyczasie są kabarety, które przeżywają złotą erę kiczu i obciachu.
Jak to trafnie świadczy o precyzyjnym rozeznaniu masowego odbiorcy, którego tak sobie ładnie wyhodowano w minionych latach. Po co komu Teatr Telewizji? Po co komu jakaś prawdziwa sztuka? Opera? Jak jest operetka! Tragedia? Jak jest tragifasa! No nie róbmy sobie jaj!
Polak chce i musi się bawić! Media już w poniedziałek wspominają o nadchodzącym piątku i czasie relaksu.
 
A jak się tworzy z nowych pokoleń homo ludens – człowieka zabawy? A chociażby przez wspominaną wielokrotnie, najcwańszą inicjatywę Systemu, nową świecką tradycję wg, Barei, czyli Wielkie Święto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Maluchom już się daje puszeczki by miały zabawę pod kościołem, ciągnąc za nogawki emerytów wracających z niedzielnej mszy. Biegają dzieciaki stadami, a potem mają wieczorem koncert Maryli Rodowicz i sztuczne ognie. Od maleńkości się uczą, że w życiu najważniejszy jest FUN!
Tych starszych już małolatów Owsiak wywozi na specjalne obozy treningowe, jak to robi np. Al-Kaida, do tzw. Łudstoku, gdzie już idzie poważna indoktrynacja wg. teorii "rupta co chceta", czyli o przyjemności seksu w błocie, wciągania koki lewą dziurką, a amfy prawą, nie słuchania zgredów i nudziarzy.
MA BYĆ FUN !!!
No i jest... Stare babcie już nawet nauczyły się, że jak puszczą muzykę i jest kamera, to kiwamy się i wymachujemy spracowanymi rękoma. No i głupi uśmiech, albo głupia mina, lub peruka, czy ośle uszy ze światełkami LED.
To jest potwornie żenujące i upokarzające mój naród.
Nie mówcie przypadkiem, że zawsze był taki. G. prawda! To zrobiono z niego w ciągu ostatnich lat, a najbardziej w ciągu wspaniałego ośmiolecia Platformy.
Mając tyle zabawy jest fajnie. A jak jest fajnie to po co jeszcze cokolwiek ulepszać? To jest właśnie bronkowy "spokój i bezpieczeństwo".
Wydawałoby się, że z normalnych przyzwoitych ludzi nie można zrobić kretynów. Otóż można.
Wystarczy tylko centrum handlowe w każdym mieście, jak również aquapark, TVP, TVN i Polsat ze swoją sieczką dla idiotów. Oraz szczyt tej nowej wieży obciachu – Jerzy "Juras" Owsiak i jego Wielka Orkiestra.
 
Ktoś się zapyta – po co ten cały wysiłek Systemu? Nie można ludzi zostawić samym sobie, by się może zachlali, albo wyjechali, albo co innego. Otóż nie można. Ludzie wówczas mogą zacząć myśleć i głupie pomysły mogą zacząć im przychodzić do głowy.
I może by wtedy odkryli, że gdy my im dajemy się pobawić w kółko graniaste, to my trzepiemy prawdziwą kasę, a bawić się będziemy na Hawajach, albo Bali, bądź Las Vegas. W naszych luksusowych brykach i wielohektarowych posiadłosciach pod Bydgoszczą, za 10 mln zł (bez mebli).

Na koniec jeszcze tylko przypomnę, że w czasach współczesnych największymi miłośnikami wielkich parad dla ludu, masowych imprez i festynów byli panowie Adolf Hitler i Józef Stalin.
.
 
[1] http://pl.wikipedia.org/wiki/H...
[2] http://pl.wikipedia.org/wiki/C...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Andy51

10-03-2015 [14:38] - Andy51 | Link:

Cześć Ziomal
Społeczeństwo obywatelskie, jest śmiertelnym zagrożeniem dla tej ekipy, stąd odrzucanie w pierwszym czytaniu wszystkich projektów obywatelskich ustaw, mimo tego , że miały po kilka milionów podpisów. Zamiast inicjatyw obywatelskich daje się ogłupiałemu ludowi wyrób czekoladopodobny w stylu WOŚP i kuglarza Owsiaka gdzie prywatną fundacje, wspiera publiczna telewizja, wojsko, itd.

PS Wytłumacz co to jest cymbergaj, bo młodsi czytelnicy mogą nie znać tej gry.

Pozdrawiam  

Obrazek użytkownika jazgdyni

10-03-2015 [14:53] - jazgdyni | Link:

Witaj Andrzeju

Wiesz, że Adamowicz jest dzisiaj oskarżony przez poznańską prokuraturę?
Więc już nie mieszkasz w jedynym mieście z przestępczym prezydentem.

A odnośnie homo ludens - to chyba w Sopocie cierpisz na nadmiar rozrywki. Np. samochodowe wyścigi na Monciaku w pełni sezonu.

Serdeczności

Ps. O cymbergaju będzie osobno

Obrazek użytkownika Andy51

10-03-2015 [18:08] - Andy51 | Link:

Cześć Janusz
Może do cymbergaja dodasz inne gry naszej młodości ; klipa, ścianka, kubki, palant.

Pozdrowienia

Obrazek użytkownika terenia

10-03-2015 [18:45] - terenia | Link:

Tak przywitał Kraków wesołego Bula https://www.youtube.com/watch?...

Obrazek użytkownika jazgdyni

10-03-2015 [20:03] - jazgdyni | Link:

Serdeczne dzięki!

Świetna relacja. Już rozpowszechniam.

Pozdrowienia

Obrazek użytkownika Lektor

10-03-2015 [19:45] - Lektor | Link:

No właśnie, bawmy się i radujmy razem z Bronkiem. Grać będzie orkiestra pod dyrekcją J. Owsika. A śpiewajmy: Tra, la, la, la, orkiestra gra, świat inny wymiar w Polsce ma ..............

Oni potrzebują naszej zgody dla dalszego rabowania i niszczenia kraju, a więc pijmy, bawmy się i radujmy - a oni dokończą kradzieży tego co jeszcze zostało (głównie chodzi o polską ziemię i lasy) !

I śpiewajcie mu Polacy wszędzie tam gdzie zatrzymuje się bronkobus takie piosenki jak: Precz z komuną, Cho no tu szogun, Lewatywa, Nie pamiętam, Odmęty szaleństwa !

Obrazek użytkownika jazgdyni

10-03-2015 [20:05] - jazgdyni | Link:

Czyli pora zmienić dyrygenta.
Bo na razie naród tańczy, jak mu zagrają.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika gal

10-03-2015 [20:39] - gal | Link:

Tak śmiesznie, jak było na płycie lotniska w dniu przylotu zwłok ofiar tragedii smoleńskiej, to już chyba niestety nie będzie.

Obrazek użytkownika jazgdyni

10-03-2015 [21:24] - jazgdyni | Link:

A sikanie na znicze na Krakowskim Przedmieściu?
A krzyż z puszek piwa Lech? No i ten plakat "Zimny Lech" naprzeciw Wawelu...

Obrazek użytkownika gal

10-03-2015 [21:43] - gal | Link:

Komorowski sam nie sikał na znicze, ale nie wykluczone, że zza firanek patrzał i bawił się tak dobrze, jak na lotnisku