Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Szajka gwałcicieli udaje posłów i ministrów

JacBiel, 19.02.2015
           Niekończące się dyskusje oraz niemożność wyegzekwowania obowiązującego w Polsce prawa. Oto obraz nędzy i rozpaczy naszego życia publicznego. W świetle jupiterów oraz kamer telewizyjnych dokonuje się w polskim sejmie i rządzie zbiorowy gwałt na Konstytucji RP.
          Już nawet po pobieżnej lekturze Konstytucji RP, ze zgrozą zauważyć można, iż ustanowione tam zapisy nie są w Polsce respektowane. Co więcej, zgroza narasta w miarę zagłębiania się w lekturę, gdyż okazuje się, że czynnikiem sprawczym permanentnego łamania postanowień konstytucji są konstytucyjne, naczelne organy państwa polskiego, bez żadnego wyjątku. I jeśli tak jest rzeczywiście, nie może być mowy o Polsce, jako o państwie prawnym, kierującym się porządkiem konstytucyjnym.
         Oto kilka rażących przykładów ilustrujących i dowodzących prawdziwości tej tezy:

1.Art. 6. punkt 1. Konstytucji RP stanowi: "Rzeczpospolita Polska stwarza warunki upowszechniania i równego dostępu do dóbr kultury, będącej źródłem tożsamości narodu polskiego, jego trwania i rozwoju"
W preambule definiuje rodzaj owej kultury, jako chrześcijańską ("wdzięczni naszym przodkom za ich pracę, za walkę o niepodległość okupioną ogromnymi ofiarami, za kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu…")
        Wynika z tego, że rdzeniem, korzeniem, z którego wyrasta tożsamość Suwerena państwa polskiego, którym jest Naród Polski, jest chrześcijaństwo oraz kultura wyrosła z tej tradycji.
        Wynika z tego również, że atak na chrześcijaństwo jest formą zamachu stanu pozbawiającym Suwerena tożsamości.
Nie trzeba chyba udowadniać zaś, iż celem działania i istnienia państwa jest zapewnienie trwałego szczęścia jego Suwerenowi, z czym nie licują ataki na jego tożsamość.
A teraz clou. W ostatnich dniach, na początku lutego A.D. 2015. Sejm RP głosami rządzącej krypto- oraz opozycyjnej lewicy, uchwalił przyjęcie konwencji międzynarodowej (tzw. konwencji antyprzemocowej), która jawnie i literalnie zobowiązuje państwo polskie do zmiany tradycyjnej kultury oraz obyczaju, co explicite jest atakiem na naszą narodową tożsamość zdefiniowaną w konstytucji.
      Kolejny naczelny organ państwa, czyli Prezydent, bez wątpienia podpisze ustawę ratyfikującą ową zabójczą dla naszej kultury i tradycji konwencję.

2.W Art. 13. Konstytucja głosi: "Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu…"
      Pomimo tego szlachetnego i słusznego zapisu nie udało się do dnia dzisiejszego przeprowadzić w Polsce dekomunizacji. Była nomenklatura komunistyczna, uwłaszczywszy się w końcu lat 80-ych ubiegłego stulecia, nadal nie niepokojona przez nikogo wygodnie funkcjonuje w strukturach odnowionego podobno, państwa polskiego.
      Dla kontrastu należy powiedzieć iż w byłej NRD, Czechosłowacji, a obecnie na Ukrainie, przeprowadzono taką deratyzację, uważając ją za niezbędną dla utrzymania przy życiu, martwego u nas zapisu konstytucji, wychodząc z oczywistych i jasnych przesłanek, iż "nośnikami" każdej ideologii są ludzie, a nie nieokreślony eteryczny czynnik niemożliwy do zlokalizowania i zdefiniowania, więc żeby zwalczyć zakazane ideologie, należy odsunąć ludzi zainfekowanych nimi od życia publicznego, jeśli nie dożywotnio, to chociażby na kilkanaście lat w ramach kwarantanny.
       Wystarczy porównać tę sytuację, z powojenną sytuacją Niemiec, i zastanowić się, czy możliwe byłoby wówczas przymknięcie oczu na dalszą działalności publiczną byłych działaczy i aktywistów SS, SA czy NSDAP.
      Dalsze drążenie tego tematu doprowadzi nas do konstatacji, iż sejm nie zechciał uchwalić stosownej ustawy, ale trudno byłoby oczekiwać, iż bycie sędzią we własnej sprawie, przyniesie sprawiedliwe rozstrzygnięcie.

3.Art. 17. 2. mówi: "W drodze ustawy można tworzyć również inne rodzaje samorządu. Samorządy te nie mogą naruszać wolności wykonywania zawodu ani ograniczać wolności podejmowania działalności gospodarczej."
     W tym miejscu możemy się tylko gorzko roześmiać przywołując powszechnie przez organy państwa akceptowaną niekonstytucyjną zasadę reglamentowania dostępu do zawodów prawniczych, m.in. adwokatów i notariuszy.

4.Art. 31: "1. Wolność człowieka podlega ochronie prawnej. 2. Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje."
     Przypadek instytucjonalnego i sądowego gwałtu tego artykułu Konstytucji obserwowaliśmy ostatnio na przykładzie próby zniszczenia oraz publicznego stygmatyzowania i poniżania - po prostu linczu - katolickiego lekarza-położnika - prof. Chazana.

5.Art. 38: "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia."; " Art. 30. Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych."
     Tutaj obserwujemy niekończącą się historię o człowieczeństwie, prawie naturalnym oraz źródle ludzkiej niezbywalnej godności, który to termin również występuje w preambule Konstytucji, a który wprost wywodzi się z katolickiej teologii… tutaj pozdrawiam już nie tylko gwałcicieli, ale i proaborcyjnych morderców z sejmu i rządu.

6.Art. 48. 1. "Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania."
     W odniesieniu do tego zapisu Konstytucji, działalność ministerstwa edukacji wraz z jego indoktrynacją seksualną forsowaną wbrew woli rodziców oraz brutalnie łamiącą wolę rodziców, nie tylko woła o pomstę do Nieba, ale posiada również wszystkie znamiona przestępstwa kryminalnego związanego z demoralizacją nieletnich, jako zbiorowy gwałt na zasadach, szkołach, rodzicach i uczniach.

7.Art. 60: "Obywatele polscy korzystający z pełni praw publicznych mają prawo dostępu do służby publicznej na jednakowych zasadach."
      Z pewnością ustawodawcy nie chodziło tutaj o zasadę, iż żadne zasady nie obowiązują, a kto pierwszy ten lepszy, gdyż ostatnich gryzą psy - jak mówią słowa pewnej piosenki. A do takiego stanu został właśnie sprowadzony ten konstytucyjny przepis.

8.Art. 65. 1. "Każdemu zapewnia się wolność wyboru i wykonywania zawodu oraz wyboru miejsca pracy…"
     Niestety, ale to nieprawda. W Polsce trzeba uiścić opłatę miesięczną za prawo do pracy, czy to najemnej, czy na własny rachunek, pobieranej w formie obowiązkowych składek ZUS-owskich. Niesprawiedliwość społeczna tej daniny stoi w jawnej sprzeczności z zasadą sprawiedliwości społecznej głoszonej w Art. 2. Konstytucji: ("Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.")
Jaka to sprawiedliwość, gdy płacić musimy z tego czego nie musimy zarobić? (np. small bussines), albo jaka to sprawiedliwość, że pracownicy najemni i drobni przedsiębiorcy muszą wnosić opłaty solidarnościowe, a sędziowie nie muszą, prokuratorzy nie muszą, prezesi spółek nie muszą, i w końcu 35% społeczeństwa, czyli rolnicy - też nie muszą… i słusznie, ale teraz nie o to tutaj chodzi.
     Dalej: jaka to sprawiedliwość, że ten celowy fundusz został roztrwoniony niezgodnie z przeznaczeniem, i nadal jest wydatkowany w olbrzymiej części zamiast na świadczenia solidarnościowe, na biurokrację i biurokratyczne zbytki wynagrodzeniowo-lokalowo-samochodowo-trzynastkowo… itd.
Analogiczna sytuacja występuje z wolnością mediów, gdzie wolność ta jest skrępowana horrendalnymi koncesjami, które mogą opłacić tylko wielkie koncerny medialne niewiele mające wspólnego z wolnością słowa.
      Kolejnym w końcu przykładem niesprawiedliwego, bo nierównego względem prawa traktowania obywateli są liczne przywileje podatkowe wprowadzone dla obcego kapitału, które rujnują polski biznes, a których jedynym wymiernym efektem jest cykliczna zmiana szyldów w wielkich sieciach hipermarketów, zgodna z turnusami wakacji podatkowych, czy dampingowe niszczenie polskich producentów żywności nierównymi, dyskryminującymi naszych rolników dopłatami z funduszy unijnych (Art. 32. 1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. 2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.).

9.Art. 67.2: "Obywatel pozostający bez pracy nie z własnej woli i nie mający innych środków utrzymania ma prawo do zabezpieczenia społecznego, którego zakres i formy określa ustawa."
     A wszystko to w szyderczym świetle żenująco niskiej na tle Europy i świata kwoty wolnej od podatku oraz nędzy życia rodzin ubogich i wielodzietnych, których dzieci nie są widocznie traktowane jak obywatele, skoro ich prawa opisane w tym artykule nie są respektowane.
 
Jak z powyższego wynika, teza postawiona na wstępie, okazała się być prawdziwą. Polska tylko z nazwy jest państwem prawnym.
 
     Powinniśmy to zmienić. Jest dobry czas podwójnej kampanii wyborczej, aby składać skargi konstytucyjne dotyczące pseudoprawniczych produkcji udających ustawy i rozporządzenia.
     A jeśli to nie pomoże, to w końcu zastosujemy areszt obywatelski wobec przestępców, jeśli pozostałe organy państwa również nie będą wykonywały swoich konstytucyjnych  powinności, czyli dołączą do szajki gwałcicieli.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4546

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 237
Liczba wyświetleń: 1,494,123
Liczba komentarzy: 2,638

Ostatnie wpisy blogera

  • Pułapka się zatrzasnęła - wyszło na to że PiS to katotaliban
  • Trzy rzeczy, które mogłyby obalić rząd PiS
  • ​Rozmowa z chłopem o polityce

Moje ostatnie komentarze

  • "Może to tylko mrzonka, ale rzeczywista realizacja tego postulatu [kwota wolna od podatku w wys. 8000 zł/rok] oznaczałaby ogólnonarodowy wybuch entuzjazmu i uruchomienie energii." Z pewnością, bo…
  • z listu do Admina: http://naszeblogi.pl/638…... Witam. Trolisko nadal kłusuje po NB. Uprzejmie proszę o zablokowanie tego osobnika. "Obrazek użytkownika Lektor Lektor 2016-10-09 [13:05] " że…
  • Na NB pojawiło się ostatnio kilka paszkwilanckich tekstów przeciwko ks. Międlarowi i nawet próbowałem coś w komentarzach wyjaśniać i bronić Księdza, Pan jednak zrobił do dużo lepiej, poświęcając cały…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nowy podateczek cichuteńko wprowadzany
  • Świetna konferencja Kaczyńskiego
  • olaboga - Michalkiewicz wyzywa pisowców od frajerów

Ostatnio komentowane

  • angela, Uderz w stol......broni swoj swojego, dywersanci rządowi 《KP i JC 》. Może ktoś w końcu zareaguje na tych szkodników.
  • Krzysztof Pasierbiewicz, @lektor "Pytanie do Admina: Jak dłogo jeszcze my czytelnicy będziemy narażani na tego typu paszkwile pełne nieprawdy, pogardy i nienawiści ?!..." -------------- Słowem chce Pan zrobić z Admina…
  • , Panie Bic-cyc czy jak tam panu, już kiedyś pisałem panu, że jesteś pan piźnięty !!! Jednak pana obecne wypociny o pełnej nienawiści do PIS I Kościoła przerastają wszelkie standardy normalności: „…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności