Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Recydywa Kulczyckiego, czyli jak pozbyć się Warzechy - FILM
Wysłane przez Enik Nochal w 08-02-2015 [18:22]
W 2009 r. program "Forum" opuścił w trakcie jego trwania Bronisław Wildstein, który w sposób chamski został potraktowany przez innego uczestnika - Stefana Niesiołowskiego. Gospodarzem audycji emitowanej na antenie TVP Info, był niejaki Jarosław Kulczycki, który po wspomnianym zajściu powiedział:
- Unikajmy wzajemnego obrażania się. Odkąd prowadzę ten program, taka sytuacja zdarzyła mi się pierwszy raz i jest mi z tego powodu bardzo przykro.
Minęło niecałe sześć lat, a redaktor Kulczycki sam wszedł w "niesiołowskie buty" i wcale mu z tego powodu nie było przykro. Można było odnieść wrażenie, że on się wręcz napawał swoją butą i arogancją.
Zapraszam na film, który przedstawia esencję starcia Kulczyckiego z Warzechą i subiektywne refleksje autora.
- Unikajmy wzajemnego obrażania się. Odkąd prowadzę ten program, taka sytuacja zdarzyła mi się pierwszy raz i jest mi z tego powodu bardzo przykro.
Minęło niecałe sześć lat, a redaktor Kulczycki sam wszedł w "niesiołowskie buty" i wcale mu z tego powodu nie było przykro. Można było odnieść wrażenie, że on się wręcz napawał swoją butą i arogancją.
Zapraszam na film, który przedstawia esencję starcia Kulczyckiego z Warzechą i subiektywne refleksje autora.
Komentarze
08-02-2015 [18:55] - Cara al Sol | Link: Warto zauważyć ,że Kulczycki
Warto zauważyć ,że Kulczycki w tej sytuacji z Wildsteinem z 2009 roku jest wręcz ostentacyjnie bezczelny. Kiedy Niesiołowski ,niczym gejzer, obrzuca Wildsteina inwektywami, Kulczycki z uśmiechem na ustach rzuca do publicysty i pisarza "niech Pan robi notatki ,później Pan będzie odpowiadał". A później kiedy oburzony autor "Doliny nicości" wychodzi ze studia (i słusznie) , Kulczycki i Niesiołowski chórem krzyczą "do widzenia". Sytuacja z Warzechą jest o tyle ciekawa ,że Kulczycki się całkowicie odsłonił ,bez zachowania pozorów nawet ,cynizmu i hipokryzji. Warzecha miał pełne prawo do takiego porównania tych konwencji prezydenckich i został brutalnie przywołany do porządku. To jest już obrazek rodem z telewizji rosyjskich. Pamiętam ,przy okazji zestrzelenia nad wschodnią Ukrainą , samolotu pasażerskiego z Malezji, Rosjanie w swoich propagandówkach lansowali tezę ,że Su-25 ukraińskich sił zestrzelił ten samolot. Oczywiście była to kompletna bujda ,bo Su-25 nie ma takich możliwości techniczno-taktycznych bo nie lata na takich wysokościach przelotowych i w ogóle do czego innego służy. I jakiś biedny rosyjski dziennikarz/ekspert ds. lotnictwa jest srodze przepytywany przez rosyjskiego prezentera z tej kwestii. I on mówi ,że jest to niemożliwe takie zestrzelenie przez Su-25. I ten dziennikarz rosyjski nagle odpala ze złością "No to co jest jesteście za Ukrainą!!! Nasi generałowie z GienSztaba są idiotami???!! To nie wiedzą co może, a co nie taki Su-25??? Oni wiedzą lepiej!!!!".