A, co mi tam – zaproponuję jednak szanownym Czytelnikom kolejne ćwiczenie z wyobraźni:
wyobraźcie sobie, że Obama przy suto zastawionym stole dogaduje się z Putinem, że odda mu pół III RP (tę połowę między Wisłą a Bugiem), a z drugiej połowy (tej między Wisłą a Odrą) pozwoli zrobić rosyjską kolonię.
Tak w ramach budowy „nowego porządku światowego” pozwoli.
I na wypadek, gdyby się jakieś polaczki stawiały, to Obama "uzna zgodność działań FSB z konwencją dotyczącą prowadzenia wojny na lądzie – w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa, spokoju i porządku na tyłach Armii Rosyjskiej na terytorium Polski."
Czyli w praktyce Obama da Putinowi carte blanche na siłowe zniszczenie podziemia zbrojnego (bo przecież w takiej sytuacji PiS by natychmiast takie podziemie zorganizował a komercyjnie niepokorni (moje!) dziennikarze by mu pomogli).
Że co – że jakieś political fiction tu opisuję? Że to niemożliwe?
Noooo…. znam wielu takich, którzy tak uważali i się nieźle na tym uważaniu przejechali, ale o tym za chwilę – jeszcze tylko proponuję prościutkie ćwiczenie umysłowe (wiem – wymagający jestem):
proszę dokonać zamiany występujących w moim tekście nazw:
PiS na AK, NSZ
FSB na NKWD
Armia Rosyjska – Armia Czerwona
III RP – II RP
Obama – Roosevelt
Putin – Stalin
Zrobione?
No, to witamy w Jałcie!
Dziś właśnie minęła okrągła 70 rocznica konferencji jałtańskiej, na której USA ostatecznie sprzedały swojego sojusznika – Polskę Sowietom.
To co – krzykniecie sobie teraz jak w tytule?
----------
Informacja dla Czytelników:
w związku z permanentnym trollowaniem moich tekstów, wzorem pisowskich europosłów pp. Czarneckiego i Kuźmiuka, nie odpowiadam na żadne komentarze.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4164
POłowa prawdy!
Strategiczny-sojusz-Polski-z-GB-niech-zyjeeee ;-)