Naziolistan zapewnia bezkarność TVN

Wysłane przez Mariusz Cysewski w 24-01-2015 [21:16]

W listopadzie 2013 r. stacja dezinformacyjna TVN ukradła Wolnemu Czynowi jeden z filmów łamiąc prawo autorskie i dopuszczając się kradzieży. Przestępstwo to w Prokuraturze Apelacyjnej w Katowicach zgłosił M. Cysewski, redaktor pisma „Wolny Czyn KPN Obszaru V”. Dalsze wydarzenia są aż nazbyt przewidywalne. Zaginęły dołączone do pisemnych zawiadomień dowody (zdjęcia i film), a zgłoszenia z Katowic przesłano - przy czym zajęło to niemal 3 miesiące - do jednostki milicji w Piekarach Śląskich. Nadzór nad pozorami postępowania wyjaśniającego sprawował Janusz Sochacki, znany przestępca z lokalnej prokuratury. Sochacki onegdaj nadzorował pozory śledztwa w sprawie bandytów objętych opieką tej osobliwej „policji”, którzy napadli na polskie dziecko i pocięli mu twarz żyletkami; Sochacki ustalił, że dziecko… napadło się samo i oskarżył je o fałszywe zeznania![1] Sochackiemu - choć wykazano mu odrębnie przestępstwo fabrykowania dowodów w prowadzonych przezeń postępowaniach - nikt dotąd nie przestawił zarzutów.

W Piekarach Śląskich nie jest możliwe śledztwo w sprawie jakiegokolwiek przestępstwa, gdyż tu przestępcami są ci, co śledztwa pozorują. Co dopiero w sprawie TVN.

M. Cysewski zaskarżył postanowienie prokuratora Sochackiego o odmowie wszczęcia śledztwa sygn.5 DS 237/14.

Sprawa trafiła do sądu w Piekarach Śląskich i w gestię pani sędzi Katarzyny Grabałowskiej (sygn. VI Kp 213/14). Posiedzenie w tej sprawie odbyło się 9 września 2014 r. i było nad wyraz krótkie – zakończyło się wnioskiem M. Cysewskiego o odsunięcie sędzi Grabałowskiej z uwagi na oczywisty konflikt interesów i stronniczość.

Wniosek ten został odrzucony. Sędzia Grabałowska dalej udawać miała rozpoznanie tej sprawy.

18 grudnia 2014 r. Sąd Rejonowy w Piekarach Śląskich odrzucił zażalenie na decyzję lokalnej sitwy. Złodzieje z TVN zostaną więc, póki co, bezkarni. Oto kopia orzeczenia.

Komentarz. Jak kiedyś częścią państwa była Trybuna Ludu na równi z ZOMO, tak dziś częściami tymi są TVN, Agora, itd. W państwie totalitarnym, a takim właśnie jest Trzecia Rzesza Pospolita, TVN to wypustka tej samej organizacji co prokuratura i sąd, tedy wszelkie kroki prawne - prócz wyrazu intencji strony polskiej - zmierzać mogą jedynie do wykazania tego faktu i obcości antypolskiego państwa. Do jego dyskredytacji.

Ale jest i drugi, bardziej dalekosiężny cel. Wielokrotnie pisałem, że Trzecią Rzeszę Pospolitą należy nie reformować, a usunąć, a do ważnych zadań przyszłego państwa polskiego należeć będzie organizacja ładu medialnego od podstaw. Dzisiejsze szczekaczki trzeba skonfiskować, z oczywistych powodów politycznych i moralnych i na podstawie dekretu rządu powstania, gdy jednak z ostatnich szponów wypadnie ostatni nagan - opcjonalnie przydać się może nośna propagandowo alternatywna podstawa prawna. Taką podstawą mogą być przestępstwa pospolite, jakich dokonują załogi szczekaczek.