Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pogadajmy o pańszczyźnie

eska, 26.10.2014
... Tak w ciągu drugiej połowy wieku XV i pierwszej XVI nastąpiło ustalenie robocizny zwanej pańszczyzną, lubo w różnych majątkach rozmaicie unormowanej, w ogóle jednak lżejszej w królewszczyznach i dobrach duchowieństwa, cięższej w dobrach szlacheckich. Gdy w niektórych królewszczyznach i wsiach klasztornych, biskupich i kapitulnych pozostały czynsze lub robocizna pańszczyźniana, nie przechodząca 2 dni w tygodniu, to w większości dóbr szlacheckich odrabiali chłopi po 4 dni z chaty na tydzień.*

     W 1520 r. sejm postanowił, że każdy chłop musi co najmniej jeden dzień w tygodniu przepracować bez zapłaty w folwarku swego pana. W Polsce w późniejszym okresie wprowadzono naliczanie pańszczyzny od wielkości gruntu posiadanego przez chłopa za pomocą dni w tygodniu przypadających na łan – np. pańszczyzna 4 dni od łana tygodniowo oznaczała, że chłop mający połowę łana miał odpracować u pana 2 dni na każdy tydzień, a posiadacz 1 łanu – 4 dni; ponadto chłop nie musiał odpracowywać wyłącznie sam pańszczyzny – jeśli przez 1 dzień pracował wraz z 2 synami powyżej określonego wieku i 1 parobkiem, to zaliczano mu 4 dni. W XVII w. pańszczyzna osiągała wymiar 6 dni pracy darmowej tygodniowo.**

Łan (łac. laneus, cs. lán, niem. Lahn lub Hube, w dialekcie szwabskim również hueb, huebm, hufe) – dawna jednostka podziału pól wspólnoty w średniowiecznej Europie Zachodniej. Jednostka ta służyła pomiarom powierzchni i długości ziemi przeznaczonej pod zasiewy, zgodnie z przywilejem nadanym osadnikowi przez głowę panującą z przeznaczeniem do uprawy. W Polsce i w Czechach od XIII wieku była to jednostka miernicza dla określania rozmiarów podstawy uposażenia chłopa osadzonego na wsi na prawie niemieckim.
Łan mniejszy, chełmiński, nazywany też włóką:
               1 łan = 30 morg ≈ 17,955 hektara
Łan większy, frankoński, królewski, staropolski:
               1 łan = 48 morg ≈ 24,2 hektara***

Łańcuchówka (wieś leśno-łanowa) – typ wsi zakładanej w średniowieczu na prawie niemieckim na zalesionych obszarach górskich, forma ta była rozpowszechniona w okresie kolonizacji przedkarkonoskiej części Śląska, południowej Małopolski oraz Rusi Halickiej (XII-XV wiek). Zagrody znajdowały się po obu stronach drogi, która przebiegała zazwyczaj dnem doliny. Każda zagroda zbudowana była na własnym łanie wykarczowanego pola, który odchodził od głównej drogi. Dalej przechodził w należący do tego samego gospodarza płat lasu (stąd druga nazwa wieś leśno-łanowa), który biegł aż do działu wód stanowiącego granicę wsi. Forma ta upowszechniła się w Polsce od XV wieku. Również w okresie tzw. kolonizacji józefińskiej (XVIII/XIX wieku) osady zakładane są w układzie łańcuchowej zabudowy wsi. ****

*    http://pl.wikisource.org/wiki/Encyklopedia_staropolska/Pa%C5%84szczyzna
**   http://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%84szczyzna_w_Polsce
***  http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81an_%28miara_powierzchni%29
**** http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81a%C5%84cuch%C3%B3wka

A teraz sobie policzmy:
Oto właściciel ziemi postanawia zagospodarować na cele rolnicze jakąś część posiadanej przez siebie ziemi, zazwyczaj porośniętą lasem. W tym celu najmuje tzw. zasadźcę (inna nazwa – nasadźcę) i powierza mu temat. Następuje pomiar ziemi i podział na łany, a następnie budowa tartaków. W międzyczasie ogłasza się tworzenie osady i przydziela ziemię - kryteria nadziału powyżej w tabelce.
Ziemia zostaje oddana w dzierżawę w zamian za czynsz w naturze, zwany pańszczyzną. A teraz policzymy obciążenie z tego czynszu,  wynikające dla dzierżawcy:
W dobrach cysterskich były to dwa dni w tygodniu od łana, czyli dwie dniówki razy 54 tygodnie od (weźmy łan mniejszy) 18 ha. Dniówka trwała od świtu do zmroku, latem dłużej zima krócej, policzmy 12 godzin dziennie średnio. To nam daje 1296 godzin rocznie. Podzielone przez hektary daje 72 godziny rocznie/1 ha. Przeliczmy to na złotówki > jeśli założę, że będzie to 5 netto, to wydaje się, że to dobra stawka wobec dzisiejszych stawek na tzw. umowach śmieciowych (TUTAJ).
Czyli summa summarum biedny chłop pańszczyźniany musiał „zapłacić” własną pracą 360 zł za hektar dzierżawionej ziemi rocznie. Jeśli przeliczymy to na łan większy, to wychodzi jeszcze lepiej > 270 zł rocznie/1 ha. I to wszystko, zero innych opłat. Do tego dostawał różne przywileje, np. jeśli w czasie pracy na dworskim padł mu koń , dostawał konia z dworu, dostawał również drzewo na pierwszą chatę, miał prawo do zbierania chrustu w lesie dworskim, wypasu bydła na dworskich łąkach itp.

A teraz zobaczmy, ile teraz płaci wolny obywatel III RP nie za dzierżawę, ale za swoją własną ziemię:
Najpierw płaci podatek rolny > 2,5 q żyta za hektar przeliczeniowy, weźmy grunty klasy czwartej (bo ziemia u nas licha), czyli 1 ha = 1 ha, a nie żaden tam przeliczeniowy (przy wyższej klasie ziemi podatek rośnie).
18 października Prezes GUS ogłosił średnią cenę skupu żyta za okres 11 kwartałów. Wynosi ona 69,28 zł za 1 dt (decytona = 1 kwintal (q) = 100 kg) i jest podstawą do ustalania podatku rolnego na 2014 rok.
Z tego wynika, że za hektar własnej ziemi IV klasy rolnik zapłaci 173,20 zł,ale już za hektar ziemi I klasy nawet 329,1 zł.  Do tego dochodzi podatek od nieruchomości, powiedzmy dom 120 m2 to w mojej gminie jest około 77 zł rocznie,  podatek od budynków gospodarczych, powiedzmy 100 m2 > 40 zł. Są jeszcze odrębne podatki leśne i inne takie, ale już zostańmy przy tej ziemi, bo szkoda zawracać głowę. Teraz mamy obowiązkowe ubezpieczenie OC rolnika, gospodarstwa rolnego i budynków > przeliczyłam sobie dla 18 ha, wychodzi  43 zł za OC, już mi się nie chce przeliczać stawek za budynki, powiedzmy, ze to będzie 200 zł, jeszcze dochodzi KRUS – 378 zł/rok za osobę.

 A teraz podsumujmy – jestem chłopem pańszczyźnianym ma ziemi cystersów, mam dom, stodołę, inne chlewiki, żonę, dzieci i łan/18ha ziemi dzierżawionej od klasztoru. Muszę rocznie odpracować jako czynsz dzierżawny równowartość  6480 zł.
 Jestem właścicielką 18 ha w tym samym miejscu, tylko w roku 2014. Ma dom, stodołę i inne chlewiki (nie mam garażu! – inne stawki) . Mam męża. Muszę rocznie zapłacić obowiązkowo  ok. 4200 zł samych podatków (podatki od ziemi, budynków, obowiązkowe OC, składka KRUS itp.). Do tego zapłacę za prąd, gaz, wodę i śmieci > 5000 zł, opał > 3000 zł. Nie liczę ubezpieczenia OC od samochodu, ew. traktora itd.  No to wychodzi na to, że teraz, żeby przeżyć we własnym domu na własnym łanie ziemi, muszę zapłacić rocznie coś około  12 000 zł.

Właściwie chciałam to jakoś skomentować, ale samej mi szczęka opadła... :)

  Album  Kapliczki wiejskie. Opowieść o cystersach i o Śląsku
nadal jeszcze zamówić można pod tym adresem > [email protected]
Jest także dostępny w księgarniach w Gliwicach na ul. Plebańskiej
i w Raciborzu na ul. Długiej.



 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 9647
Józef Darski

Józef Darski

26.10.2014 21:49

trzeba uwzględnić wydajność z 1 ha. Ale generalnie w XVI obowiązki pańszczyźniane były znośne. Sytuacja zmieniła się w XVII plus konieczność odbudowy gospodarstw po wojnach. W XVIII lub XIX przymus propinacyjny. I generalnie kieski rozwój gospodarki pieniężnej. 

eska

eska

26.10.2014 22:50

Dodane przez Józef Darski w odpowiedzi na trzeba uwzględnić wydajność z

W XVIII wieku zaczęło się uprzemysłowienie. Potem nastąpiło oczynszowanie i likwidacja pańszczyzny, co spowodowało klęski głodowe i wygoniło ludzi do miast, a tam już czekały huty i kopalnie. I u nas wodzionka - pożywna zupa Ślązaka przez całe lata > stary chleb z czosnkiem zalany wrzątkiem. Czasem nawet z odrobiną smalcu. I tej tradycji (wodzionki) Gorzelik broni jak niepodległości.
A przed wojną ze Szwecją wydajność z 1ha była taka, że bogatsi kmiecie chodzili w złotych łańcuchach i przy szabli. I wtedy też powstało powiedzenie - poznać pana po cholewach. Wie Pan, skąd się wzięło?
Domyślny avatar

cassiodorus

26.10.2014 23:16

Ciężej było chłopom u szlachcica , fakt , ale szlachcic musiał odprowadzić dodatkowo podatek z łana kmiecego na cele państwowe , gł obronność kraju.2 grosze z łanu płacił zawsze , ale gdy sytuacja tego wymagała , sam podnosił sobie podatek łanowy , nawet do 24 groszy Tu chyba też szczęka powinna opaść .Dzisiejszy ''szlachcic'' podniesie sam sobie obciażenia podatkowe , gdy sytuacja emerytów w kraju się pogorszy?Potrafi Pani sobie wyobrazić zegarmistrza Nowaka , wpłacajacego od serca pieniążki do skarbówki????? Co ciekawe kmieć odrabiał ''pańszczyznę '' nie tylko u cystersów czy szlachcica , ale też i u innego kmiecia i też wcale nielichą.Koneczny tak podaje ''Aż do roku 1496 mógł kmieć polski nabywać ziemię na własność. Zamożny kmieć trzymałsobie zagrodnika zupełnie tak samo, jak szlachcic. Mamy ciekawy przykład z końca XV wieku, jak jeden kmieć wydzierżawia drugiemu część swej własnej dzierżawy. We wsi Tyrnawie, w ziemisanockiej, wydzierżawił kmieć Lew (Leon) kmieciowi z innej wsi, Semkowi, zwanemu Kocian, zOlchowic, trzecią część swych gruntów na cztery lata. Najstarszy-to wiadomy dotychczas przykładdzierżawy rolnej na czas ograniczony. Tytułem dzierżawy zobowiązał się Kocian do czterech dnirobocizny dla Lwa; a gdyby po czterach latach chciał nadal dzierżawić, miał potem płacić po półgrzywny rocznie. Mamy tu przykład robocizny pomiędzy samymi kmieciami, przez nich samychobmyślonej; robota zamiast gotówki, odrobek jako czynsz dzierżawny. Robocizna nie była tedyoznaką jakiegoś poddaństwa, tylko pewnym sposobem uiszczania się z należytości dzierżawnej.Widocznie kmiecie nie upatrywali w tej robociźnie nic zdrożnego, nic ubliżającego nikrzywdzącego, skoro sami między sobą ją wprowadzali''
eska

eska

27.10.2014 01:07

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na Ciężej było chłopom u

Przecież to normalna wymiana, powszechna jeszcze, także w towarach, na początku drugiego tysiąclecia. Odrabianie zobowiązań było całkiem zwyczajne, ba - do dzisiaj jest spokojnie stosowane w wielu miejscach.
Szlachcic oprócz podatku był zobowiązany do wystawienia przeszkolonego wojska i czynnego udziału w wojnie.
jazgdyni

jazgdyni

27.10.2014 07:11

Witaj Esko
Co by sobie nie myśleć i jak by to zwać, piszesz o podatkach.
I tutaj mam pewne wątpliwości: jestem przekonany, że w XVI wieku obciążenia zewnętrzne kmiecia zsumowane uczciwie, były marnym ułamkiem obciążeń dzisiejszych.
Stale mam w centrum obserwacji cudowny wynalazek naszych czasów - VAT.
Pozdrawiam
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

27.10.2014 12:35

Brawo Eska!
Jesteśmy dojeni obecnie niemożebnie przez krwiopijców, których sami sobie wskazujemy...
Co do odrabiania nawzajem należności - na prawdziwej wsi nadal jest to jeszcze spotykane.
eska
Nazwa bloga:
Ludzie, myślcie, to nie boli...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 611
Liczba wyświetleń: 3,860,857
Liczba komentarzy: 6,544

Ostatnie wpisy blogera

  • Trzej tenorzy, czyli przywracanie porządku
  • Nowa ordynacja wyborcza do gmin
  • Divide et impera, czyli sporu ciąg dalszy

Moje ostatnie komentarze

  • Widzi KPZK na stronie MR? To niech posłucha > https://youtu.be/AuBbTeT… Bo ja już od pięciu lat o tym wrzeszczę. Egzorcyzmy to by się przydały, ale nie mnie.
  • Specjalnie się zalogowałam po dwu miesiącach przerwy! Pan Targalski teraz coś nareszcie zobaczył? A tego, że Morawiecki realizuje KPZK Bieńkowskiej/Boniego - Polska 2030, to pan Targalski nie widział…
  • Zamordowanie bł. ks.Jerzego - 1984, sfingowany proces - 1985, powszechna amnestia - 1986, likwidacja NSZZ "S" i powstanie nowej KKW Solidarność - 1987, propozycja Kiszczaka co do Okrągłego Stołu -…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kod kulturowy, czyli problemy
  • Krzywa Gaussa czyli mały traktat o złu nienawiści.
  • Ludzie małej wiary, czyli notka bardzo nieprzyjemna

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Gdzieś się doczytałam, że prokurenci jakiejś firmy deweloperskiej budującej w Ursusie są Holendrami. Kiedy poszukałam głębiej okazało się, że wszyscy mają paszporty izraelskie. 
  • OLI, Już parę razy zabierałam się za skomentowanie Schadenfreude w wykonaniu @eski, ale rezygnowałam, oceniając, że nie warto się wysilać na nabijanie jej "wejść" i "komentów". Jednakowoż tym razem nie…
  • , ZP....co to jest ?

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności