Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Co jest strasznego w Kaczyńskim?

Gasipies, 24.07.2014
Co jest strasznego w Kaczyńskim? Dzwonio i pytajo, a nie wiemy co odpowiedzieć, stąd ta notka.
Może małego wzrostu? Ale Putin też nie za wysoki i Napoleon. To nie wszystkie przekona.
Co właściwie jest takiego strasznego w tym Kaczyńskim, że się go bać powinniśmy. I boimy. Nie zdradzę chyba tajemnicy państwowej ujawniając, że PO wygrywała wybory dlatego, że wpojono ogółowi populacji nośne hasło „wszystko tylko nie PiS” i tak zmotywowani (negatywnie) obywatele szli odsuwać Kaczyńskich od władzy, ewentualnie nie dopuszczać. Głosowali w poczuciu wypełniania jakiejś misji dziejowej, obowiązku obywatelskiego.
Wszyscy chyba wiemy, ze bać się Kaczyńskiego trzeba i należy. Straszą nim nieustannie mainstreamowe media. Zapewnia też sam pan premier Tusk o tym, że Kaczyński i PiS to coś b. złego, jeśli nie katastrofa, prze którą nas zabezpiecza
„Tusk: Moim zadaniem jest, by Kaczyński i PiS nie dostali władzy” [1].
Czego to jednak właściwie i dlaczego powinniśmy się konkretnie bać. Gadają a, że to faszysta, a że nienawistnie milczy, że dzieli zamiast [po]łączyć i inne takie, ale o co konkretnie chodzi? To jednak nie przekonuje zaniepokojonych słuchaczy. Podobno – tak gadają, że ostatnio połączył nawet (prawicę) zamiast dzielić.
Argumenty w tekście „Dlaczego boimy się Kaczyńskiego?” (autor: sed3ak) [2] wyszukanym na tę okoliczność jakoś też nie przekonały.
Niejaki Marcin Marczak na łamach Newsweeka zastanawia się i/lub ponosi larum:
„Co sprawia, że 56 proc. Polaków przestało bać się PiS-u, zdyskredytowanego popisami Antoniego Macierewicza i dwoma latami wyjątkowo źle ocenianych rządów z lat 2005-2007?” [3].
Z tego tekstu można domniemać, że bać się można powrotu IV RP, ale co to właściwie znaczy autor nie wyjaśnia. Podobno Kaczyński kojarzy się z agresją – domyślam się z fragmentu niegramatycznego bełkotu w tym tekście:
„O jego szef kojarzy się z agresją, a tego Polacy nie lubią.”.
Tymczasem jakoś mnie się nie kojarzy, może dlatego, że miałem przyjemność spotkać się osobiście – twarzą w twarz z J. Kaczyńskim. Bałem się trochę - przygotowany na najgorsze, bo gadają, że to faszysta i agresor straszny, ale ani mnie nie zaatakował, ani nie opluł, ani nie sponiewierał słowem, a ku mojemu zdumieniu uśmiechnął się życzliwie i ciepło.  
Dlaczego zatem te rządy są rzekomo tak źle oceniane i czego bać się mamy? Pobudki o 6 rano bać się mamy – ale do kogo z nas wpadło nasłane przez Kaczyńskiego ABW o 6 rano? Podsłuchów, ale czy za rządów Tuska nie ma podsłuchów?
Jeśli chodzi o gospodarkę to były to rządy bardzo dobre dla Polski. Dbał o finanse państwa i nie zadłużył kraju jak nie przymierzając obecna ekipa. Bezrobocie spadało – sam miałem wie prace – teraz za Tuska nie mam żadnej, czasami jedynie dorywczo u kolegi na czarno coś zarobię. Każdy może sobie sam sprawdzić statystyki i tabelki, porównać wyniki, bo nie chcę nikogo przekonywać frazesami bez pokrycia. Gadają, że to dlatego, że nie było wtedy kryzysu – miał szczęście, ale skoro ma szczęście do braku kryzysu to czego się bać. Napoleon mianował jenerałami tych co mają szczęście i słusznie. Mieli gwarantować sukcesy.
Zatem dochodzę do wniosku, że może bać się należy JK ponieważ reprezentuje Prawo i Sprawiedliwość.
Szczególnie złodzieje bać się powinni i aferzyści. Z definicji niejako ponieważ łamią prawo i sprawiedliwość mają za nic. Za Tuska mają natomiast raj na ziemi, jak się wydaje. Afer PO zliczyć chyba nie sposób, chociaż MarkD próbuje ujawnione spisywać [4]. Za rządów PiS afery faktycznie w takiej liczbie byłyby nie do pomyślenia. JK nawet własnego ministra sportu potrafił wsadzić o więzienia jeśli dobrze kojarzę i pamiętam, więc tym bardziej patyczkować się nie będzie z obcym aferzystą, złodziejem lub agentem. To rozumiem, ale czy wszyscy jesteśmy aferzystami, przestępcami lub agentami, ew. kolesiami związanymi niejasnymi interesami z Donaldem Tuskiem? Ani Radkiem Sikorskim, którego JK też nie oszczędził i mam nadzieję, że dopadnie zgodnie z jego zapowiedzią[5], bo zgoda buduje.
Trochę się już gubię. Ale co dwie głowy to nie jedna. Może ktoś wie czego właściwie bać się powinniśmy i dlaczego się boimy Kaczyńskiego?
Prozę tedy o ewentualne info w przedmiotowym zakresie, szczególnie bojących się bojowników, bo też chciałbym być poprawny politycznie jako i oni, ale z przekonania, a nie na zasadzie: jak wszystkie to i babcia. Jak się mam bać Kaczyńskiego, panie premierze Tusk, panie red. Michniku i konkretnie czego?
Orzeł Może jakiś oświecony mnie oświeci. Tylko proszę bez wyrazów, bom stary, niewykształcony i z mniejszego ośrodka.   [1] http://www.fakt.pl/donald-tusk-chce-tylko-by-kaczynski-nie-wygral-wyborow,artykuly,228885,1.html
  [2] http://sed3ak.salon24.pl/304066,dlaczego-boimy-sie-kaczynskiego
http://wzzw.wordpress.com/2011/05/06/dlaczego-boimy-sie-kaczynskiego/
  [3] http://polska.newsweek.pl/sondaz-newsweeka--dlaczego-nie-boimy-sie-powrotu-pis-u-do-wladzy-,97277,1,1.html
  [4] http://markd.pl/afery-po-cz-1-ii-kadencji-7491499/
  [5] http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sikorski-glowny-cel-kaczynskiego-to-wsadzenie-mnie-i-tuska-do-wiezienia/p1fm1
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5259
Zofia

Zofia

24.07.2014 13:17

Wspaniale Pan to ujął. Ta nagonka na p. Kaczyńskiego trwa już parę lat.Kilka lat temu zapytałam panią z wyższym wykształceniem mieszkającą w stolicy - "dlaczego tak nie lubicie braci Kaczyńskich", A Lech był wówczas Prezydentem Polski. I usłyszałam głupią odpowiedź - "bo są głupi i kurduple". Drążyłam dalej ,mówiąc, ja też jestem niskiego wzrostu znaczy się kurdupel i z tego powodu nie wzbudzam nienawiści u innych. Niestety nie otrzymałam logicznej i potwierdzonej przykładami odpowiedzi do tej pory, choć różni "mędrcy " wypowiadali się na różnych forach i różnych mediach. Ci co prowadzą taką nagonkę na p. Kaczyńskiego to zwykłe miernoty, które boją się utraty stanowisk dla siebie i swoich pociotków,więc wykorzystują "głupie nie myślące społeczeństwo" do swoich celów. Nie otrzymamy odpowiedzi dlaczego mamy się bać p. Kaczyńskiego. Ze swej strony dodam, że uczciwy się niczego nie lęka.
PS

Gasipies

27.07.2014 15:32

Dodane przez Zofia w odpowiedzi na Wspaniale Pan to ujął. Ta

Opowiadałem już kiedyś tę historię. Piłem dawno temu - za komuny jeszcze, w ubiegłym tysiącleciu -  z sowieckim oficerem od propagandy stacjonującym na dolnym śląsku. Zdumiało mnie jak na dźwięk nazwiska amerykańskiego prezydenta włączała mu się reakcja obronna. "Jaa chaacziu ssztoby ja aa żiv, sztoby maajaaa żienia żiła..." - papalał bez sensu z zaciśniętymi pięściami i pianą na ustach po rosyjsku, chociaż gadaliśmy po polsku. Włączyło mu się po opowiedzeniu dowcipu. Objaw kliniczny. Jak oni muszą być zindoktrynizowani - pomyślałem wtedy. Dzisiaj podobne reakcje zdumiewają u Lemingów. Czyżby ta sama szkoła? Tylko przekaz z Warszawy idzie.
Andrzej-emeryt

Andrzej-emeryt

24.07.2014 19:39

Odpowiem czym "straszy". Straszy niezmiennością/stałością poglądów politycznych i społecznych będąc czynnym politykiem od 1990 roku. Cechy te posiadał też brat Lech. Ta niezmienność/stałość z uwzględnieniem geopolityki Polski odrzuca/odpycha koniunkturalistów. Proszę wpisać w google frazę: "politycy Porozumienia Centrum" być może podobną. Zobaczy Pan listę która Panu umożliwi poznanie i ocenę wielu dzisiejszych polityków innych partii. Wielowiekowa Historia Polski (także w okresie zaborów) prowadzi do wniosku: obywatele RP nie cenią reprezentowanych przez obu Kaczyńskich wartości (w najmniejszym stopniu myślę tutaj o wartościach religijnych). Funkcjonujemy jako państwo z woli sąsiadów. I tylko do czasu który oni wyznaczą. Serdecznie pozdrawiam.
Gasipies
Nazwa bloga:
ps

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 430
Liczba wyświetleń: 1,999,706
Liczba komentarzy: 1,155

Ostatnie wpisy blogera

  • Nielegalny budżet
  • I oni chcieli zniszczyć te Mistrzostwa – Wałęsa o pałowaniu
  • Afera z sałatką Pawłowicz wybuchła gdy zeznawał Bronek K

Moje ostatnie komentarze

  • Niestety pani Gosia chyba nie da rady odpowiedzieć, że o ustąpieniu ze stanowiska nie wspomnę, ale mam nadzieję, że Ziobro da radę przywrócić prawo i sprawiedliwość w sądach.
  • Jak popatrzyłem sobie na znajomych Lufta, to nawet 50 000 KOD-u w Warszawie nie dziwi. Te ich granty np. to był niezły biznes, a i dotąd jest - ostatnio nawet np. Gliński się chwalił na Twitterze, że…
  • #KOD Dzięki naszemu bohaterowi Stefanowi @NiesiolowskiS poznajemy nowe słówko #Degrengolada https://www.facebook.com… … https://twitter.com/Piot…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Czy Sikorski jest Żydem?
  • Czy Adam Michnik to Andrzej Zagozda i/lub Aron Szechter?
  • R. GIERTYCH UJAWNIŁ NAZWISKA ZAMACHOWCA?

Ostatnio komentowane

  • Mikołaj Kwibuzda, Niech ś.p. Autor spoczywa w pokoju. Wielka strata.
  • xena2012, wnioskuję że na sali sejmowej bardziej wypada konsumować ciacha niż sałatkę.Sejmowy savoir-vivre bez przeszkódi krytyki dpzwolił Bubie Labnauer żreć ciastka.
  • JJC, Tak, wielka fala zgorszenia i oburzenia przeszła przez kraj z powodu tej sałatkowej konsumpcji. No może niekoniecznie przez kraj, ale przez wszystkie stacje telewizyjne i internetowe portale, w tym…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności