Niewygodna data 17 września 1939

Trzeba przyznać, że prezes Kurski wybierając datę festiwalu opolskiego naprawdę miał coś z głową, bowiem oto w TVP 17 września królowało badziewie jak za najlepszych czasów PRL, całkowicie wypychając z pamięci publisi datę sowieckiej napaści na Polskę. Moje gratulacje!
Za to dzień ten uczcił minister Macierewicz, żądając rozliczenia i Niemiec i Rosji za zbrodnie wojenne. Bardzo cenny apel – dlatego ja bym poprosiła o wyjaśnienie, jak to rozliczyć, bo jest tak:
Związek Sowiecki zabrał nam pół Polski, a Niemcom też  spory kawałek ich przedwojennego państwa. Ziemie poniemieckie Związek Sowiecki dokładnie obrabował (łącznie z wywózką ludzi do pracy w Sowietach po 45 roku), a potem oddał ten wyszabrowany obszar pod zarząd PRL. Ziemie polskie Związek Sowiecki oddał pod zarząd Litwie, Białorusi i Ukrainie, po czym rozwiązał się w roku 1992, a polski rząd Mazowieckiego już rok wcześniej szybciutko uznał istnienie samodzielnych państw po-sowieckich na ziemiach polskich. Teraz te państwa są nam „głęboko wdzięczne” za taki prezent, zwłaszcza Litwini nas kochają niezmiernie.
Tak więc mamy tzw. ziemie zachodnie „pod zarządem” w prezencie od ZSRR oraz trzy państwa po drugiej stronie na naszych ziemiach wschodnich. A samego ZSRR nie ma. Nie ma też hitlerowskiej Rzeszy. Nikt się nie chce przyznać do spadku po zbrodniarzach, zaś obecne państwo polskie nie jest spadkobiercą II RP, tylko PRL. 
W tej sytuacji jest istotne, czy w końcu zadamy kilka prostych pytań, np. kiedy odzyskam mój dom w Dubnie na Wołyniu? On tam nadal stoi. Chętnie oddam poniemiecki badziew, przyznany po tzw. „repatriacji”  za tamten dom rodzinny. Ludziom się życia nie wróci, ale nieruchomości – jak najbardziej, a więc -  panie ministrze od wojny – kiedy Polska głośno zażąda odszkodowań od owych nowych państw na wschodzie (Litwa Białoruś, Ukraina) za przejęte za frico polskie nieruchomości? Kiedy przeliczy się wartość ziem poniemieckich po wyszabrowaniu w stosunku do wartości należnych reparacji od Niemców? Kiedy zażądamy od Rosji Królewca w zamian za śmierć rodaków i zrabowane ziemie polskie? Ja jestem za, jak najbardziej – tylko chciałabym w końcu zobaczyć wyliczenia i konkretne liczby zamiast wzniosłych apeli. 

Moja babcia powiadała, że liczą się tylko prawa do nieruchomości i złoto, wszystko inne przepada przy byle okazji. Życie ludzkie nie ma ceny, więc i tak nikt nigdy za nie nie zapłaci, ale ziemia to ziemia – ma swoją wartość. To jak – przeliczamy to wszystko porządnie czy nadal będziemy bohatersko pokazywać blizny i robić za ofiarę? Przy okazji można też coś chapnąć od USA, wszak Stalin chciał nam przyznać Lwów, ale uznano, że to nieładnie wygląda na mapie, bo zaburza linię Curzona.  A na początek może by tak przynajmniej spróbować policzyć ofiary sowieckie, bo o ile mniej więcej wiadomo, co robili Niemcy z Polakami, to po Polakach na wschodzie ślad zaginął totalnie i o ile wiem, państwo polskie nawet nie zadało sobie trudu dokładnego policzenia ofiar.
Po rodzinie mojego dziadka jest jeden jedyny ślad w postaci zapisu właśnie w nieruchomościach, dotyczy brata dziadka, zresztą zamordowanego już po wojnie przez NKWD. Po rodzinie mojej babci śladu nie ma wcale, nawet nazwisko zanikło. Nie ma nic, nie ma ksiąg parafialnych, nie ma cmentarzy, nie ma dostępnych żadnych dokumentów. Byli ludzie, żyli tam kilkaset lat – i nie ma!
Żydzi przez cały okres powojenny odtwarzają historie pomordowanych współbraci, co zrobiła Polska w tej dziedzinie przez ostatnie ćwierć wieku? Ano panowie historycy głównie się zajmują tym, czy Bolek był Bolkiem. Ewentualnie jeszcze tym, czy w dowództwie AK w 1944 byli sowieccy agenci. Los Polaków na wschodzie nikogo tutaj specjalnie nie obchodzi, prędzej Rosjanie z Memoriału coś  znajdą.
Sowiety nie odebrały nam Kresów, Kresy przepadły ostatecznie po wojnie z bolszewikami w 1920. Sowieci zabrali nam pół kraju i rozdali po uważaniu zupełnie nowym państwom po-sowieckim, a my już jako III RP radośnie ten przydział uznaliśmy. 
O czym my tu w ogóle mówimy? O jakich odszkodowaniach i od kogo?

 



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

18-09-2017 [14:37] - Jabe | Link:

Nie wszystkich pomordowano, i nie tylko NKWD, przypominam. Co z Polakami na wschodzie? Trochę się o nich mówiło, a co jest robione? Zwraca się im obywatelstwo od ręki?

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

18-09-2017 [15:46] - rolnik z mazur | Link:

" Moja babcia powiadała, że liczą się tylko prawa do nieruchomości i złoto, wszystko inne przepada przy byle okazji." Mądre słowa ale jak widać i te prawa do nieruchomości przepadają - miejmy nadzieję, że nie bezpowrotnie. Sądzę jednak,  że poza wymachiwaniem groźnie szabelką  i dzięki słowiańskiej   " dobroduszności " ( Michalkiewicz używa słowa - safandulstwa )   to nikt  z " wadzy "nie ma ani  " cojones "  , ani pewnie wiedzy, ani tym bardziej  rzeczywistej woli, by się sprawą reparacji zająć  na poważnie.  Pozdrawiam ro z m.

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

18-09-2017 [16:51] - zbieracz śmieci | Link:

Twoja babcia nie miała racji i myliła sie i to głęboko ,podczas wojny a szczegolnie z takimi agresowrami jak niemcy i stepowymi ludami ,zedne prawa ich nie obowiazują ani powstrzymają i dotyczy nie tylko cudzych nieruchomosci a tym bardziej ruchomości  dla żołdactwa szczegónie cenne sa ruchomości bo mozna je zabrać ze sobą.To tak na dzień dobry!

Obrazek użytkownika Marek1taki

18-09-2017 [17:30] - Marek1taki | Link:

Jest to i owo do reparowania. Nim zwrócimy sie do Rosji i Niemiec warto postawić pytanie jakie reparacje i od jakiego momentu się należą Polakom od Polaków - bo to my jesteśmy beneficjentami potencjalnych rozliczeń wewnętrznych ale równocześnie płatnikami.

Są do zreparowania długi po ZUS sięgające PRLu, których reparować nikt nie chce, a wszyscy chcą emerytury kosztem następnych pokoleń, bo nie z pieniędzy ZUS przecież wypłacane.
To są rozliczenia jeżeli uznajemy ciągłość władzy z IIIRP i PRLem. Tu należy też rozliczenie mienia odebranego niezgodnie z prawem PRL/IIIRP lub niezgodnie z nim przydzielonego pod pretekstem rzekomej prywatyzacji lub rzekomej reprywatyzacji z pominięciem rzeczywistych spadkobierców.

Jeżeli ktoś uznaje ciągłość władzy z II RP to oznacza, że uznaje roszczenia obywateli II RP i ich spadkobierców - osób fizycznych.
Pytanie jak to uzbierać na innej drodze niż emisja papierów wartościowych respektowanych przez skarb państwa w niektórych sytuacjach (np.zakup ziemi lub udziałów w spółkach Morawieckiego, niektóre podatki). I kto je powinien emitować?
Skoro PESELowicze są i tak płatnikami, i jako płatnicy powinni być wyłącznymi beneficjentami, to wyłącznie PESELowicze powinni być udziałowcami, bo w przeciwnym razie kto inny będzie korzystał na emisji długu.

Pozostaje na koniec pytanie czy to wolno, ale skoro nie jest zabronione to jest dozwolone, bo chyba nikt nie sądzi, że nasi przywódcy coś przed nami ukrywają.

Obrazek użytkownika xena2012

18-09-2017 [19:23] - xena2012 | Link:

,,Ziemie poniemieckie Zwiazek Radziecki dokładnie obrabował a potem oddał wyszabrowany obszar pod zarząd PRL.''. Trzeba jednak siegnąć do historii Słowian czy aby ten obszar zawsze był niemiecki.

Obrazek użytkownika eska

18-09-2017 [19:31] - eska | Link:

W czasach, kiedy ten obszar nie był niemiecki, to cała Ukraina była polska.