Mdląca atmosfera pustej zapalczywości zapanowała w eterze. Rozumiem zniecierpliwienie, i rozczarowanie, i nadzieję, i ducha nie gaście.
Odpowiedziałem dzisiaj po obywatelsku na wezwania Rejtanów, aby nie tolerować biernie, aby coś zdziałać, aby coś zadziałać, aby…. wyszedłem na ulicę, napakowany, zawzięty i zdeterminowany, żeby Polskę obudzić i naprawić – no i żeby wygnać zdrajców i innych tam sku………ów precz i wont.
Na ulicy spokojnie raczej, słonko świeciło, wiaterek se tam latał, ogólnie było bardzo przyjemnie, ale obowiązek wzywa.
Zaczepiam pierwszego z brzegu gościa, który rokuje jakies nadzieje, że zrozumie o czy do niego rozmawiam; wykładam swoje racje, że trzeba wyjść na ulice, że dalej tak nie można, że trzeba czynem, a nie serialami przed telewizorem...
Pan cierpliwie słucha, potakuje, obserwuje uprzejmie pogodę, a ja wybudzam go z matrixa, mobilizuję do walki obywatelskiej…
W końcu, czego można się było spodziewać, pan przechodzi do konkretów i mówi: „ panie, ale ja przecież wyszłem na ulice, no i co dalej?”
No to ja mówię: trzeba krzyczeć do Tuska, że wywózka. Na to gościu:" OK-ej";
no to krzyczymy.
Przechodzi sąsiad ze śmieciami i mówi: "no cześć chłopaki, też bym coś chlapnął, mata jeszcze?"
A morał jest taki, że nie wiem co mówić dalej – innymi słowy: plan miał dobry, tyle że krótki.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4182
Ale zawsze mozna powiedziec, ze bylem, krzyczalem, poczulem sie patriotem i mi sie samopoczucie poprawilo...bo oprocz samopoczucia to sie raczej nic wiecej nie poprawi.
Nawet nasi czarni obywatela glosowali za rzadem bo tak im dopomoz Bog. I teraz my mamy problem, bo jak my biali bedziemy przeciw glosowac to caly swiat nas o rasizm posadzi, ze w Polsce to kazdy przeciwko malym, biednym murzynkom wystepuje.
az tu nagle:
http://www.youtube.com/w…
http://www.youtube.com/w…