Obchodów 25 lat odzyskania wolności cd.

Czas i miejsce nagrania:
Niedziela, 15 czerwca br, 09:01, restauracja „Puchacz z kumplami”.

***

Słuchaj no, gnojku i się mi tu nie maż:

nie ma się, przez 30 godzin jeszcze przynajmniej, czym przejmować.

No bo zobacz – w sumie nic wielkiego się nie stało:

Prezes Sąd Najważniejszego wczoraj na grillu nam zameldował, że jeśli jest takie życzenie, to wszelkie takie podsłuchy zostaną uznane za nielegalne, i sędziowie Niezawiśli będą takie „dowody” z mety odrzucać.

A jak nie trzeba będzie Publiczności bajerować, że mamy „państwo prawa”, to prokuratorzy Niezależni sprawy hurtem umarzać będą i ch...
Co nam kto zrobi?

Poleci tylko ten uszkodzony plemnik po nobliście i spoko, ale on jest pionek, a pionkom się daje fuchę w nafcie albo węglu, żeby nie pyszczyły i ch...

Słupa się z banku nie posunie, bo bank jest, jak prokuratura, "niezależny", a poza tym Słup ma kwity od lekarza, że jak kieliszek wypije, to jest niepoczytalny, a to zwalnia z wszelkiej odpowiedzialności.

Ale teraz Słup będzie milczał, bo się będzie bał nagrania, co będziemy interpretowali, jako „milczącą zgodę”.

Na wszystko.

Korzyść dodatkowa jest taka, że ten najkrótszy w historii członek Rady Szmalowej będzie się wstydził na ulicy pokazać nawet po nocy, a co dopiero na posiedzenia przyjeżdżać i wszystko będziemy klepali taśmowo.

Tylko, gnojku, pamiętaj:

od tych Fosforów, to ty się odp.... bo ci taki Hollywood zrobimy, że będziesz przeklinał dzień, w którym wynaleziono kamerę i mikrofon.

Fosfory są już nasze:  ty mienia poniał? A?