Liczenie na rzetelny osąd w sprawie Baumana, przeinaczonej z premedytacją na "sprawę osób protestujących" przeciw jego obecności w Polsce – jest naiwnością, a sam wyrok jest konsekwencją nie tylko „okrągłego stołu”, ale przede wszystkim dzisiejszego samozadowolenia tkwiącej w ignorancji i konformizmie „prawicy”.
Sprawa Baumana jest dobitnym przykładem, jak tresuje się i pacyfikuje niepokorną część społeczeństwa, która zamiast domagać się rzeczy najważniejszej: aresztowania i ukarania stalinowca, będzie biadolić nad wyrokiem sądu i oburzać się jego skandalicznym uzasadnieniem, lub wyrażać satysfakcję z ewentualnego uniewinnienia w II instancji protestujących we Wrocławiu.
Tak właśnie zmusza się represjonowanego i upokorzonego przeciwnika do rezygnacji z ataku, do cofnięcia i obrony. Klasyka sztuki negocjacji i prowadzenia wojny w czasie „pokoju”.
III RP jest nie tylko sprytną kontynuacją PRL, ale przede wszystkim jej modernizacją, lub jak kto woli uaktualnieniem do wersji komunizmu europejskiego.
Nawet gdy sąd II instancji zmniejszy represje lub uniewinni oskarżonych, to Bauman i tak pozostanie na wolności. Cel zostanie osiągnięty. Bezkarność, a nawet nietykalność komunistycznych zbrodniarzy oraz status uprzywilejowania ich potomków jest kamieniem węgielnym III RP.
W państwie, które jest jedynie atrapą i fantasmagorią dla głupców, nie ma sprawiedliwości.
Ostatnim polskim państwem była II Rzeczypospolita. Jest to prawda, która nadal nie dociera do zakutych łbów chcących reformować (!) panujący, coraz mniej aksamitny, realny komunizm.
Miał rację Mackiewicz, który mawiał, że głównym „celem propagandy komunistycznej jest unicestwienie emocjonalnego poczucia okupacji”.
Po raz kolejny wygrali kaci 50 tys. Żołnierzy Niezłomnych zamordowanych przez członków aparatu bezpieczeństwa w latach 1944-1956. Wygrali również ci, którzy dołożyli wielu starań, aby większość zniewolonego społeczeństwa nie była w stanie nazywać po imieniu zakamuflowanego totalitaryzmu.
Czy zakres autonomii w monitorowanym getcie „wolnego słowa” oraz możliwość korzystania z wątpliwych dobrodziejstw demokracji naprawdę wam wystarcza?
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 8560
wolałbym dodać, ale byłoby za długo ;-)
Nie widzą w myśl powiedzenia:
"półprawda was zniewoli"
Każdy nowy ruch prawicowy przechodzi przez to samo:
"zabieracie głosy PiSowi"
"jesteście agentami"
I co w tej sytuacji?
Prawica jest rzeczywiście słabo zorganizowana i paradoksalnie przeżarta lewicowymi przesądami /pisałem o tym w "Czy lewica ma prawo wtrącać się do polityki"/
Agenturalność: Nie przypuszczam żeby ilość agentów w RN była większa niż w szeregach PiSu. Wystarczy tylko przypomnieć kto i dlaczego odszedł od Kaczyńskiego i jakie poglądy ujawnił po "odejściu"
Co w tej sytuacji?
Najpierw samemu się uczyć, dojrzewać i rozwijać osobiste zdolności. Nazywać rzeczy po imieniu. Głupia prawica powinna brać przykład z Orbana.
Agenturę wpływu nie mierzy się osobami tylko działaniami podejmowanymi przez daną strukturę. Działania narodowców służą Putinowi, natomiast działania PiSu szkodzą mu i to do tego stopnia, że posunął się do zbiorowego mordu.
Agentura wpływu jest bardzo trudna do wykrycia bo nieodróżnialna od innych motywów stojących za określonymi działaniami, konkuruje także ze zwykłą głupota. Podstawowym kluczem musi zatem pozostać ocena skutków, bilans zysków i strat działań danej struktury.
Oczywiście także PiS jest poddany działaniom agentury wpływu. Jako partia zagrażająca ubekistanowi, szczególnie mocno. To, że odpalane są kolejne śpiochy ulokowane w szeregach partii dowodzi jednak słabości, a nie siły agentury. Podobnie jak utrzymujący wysokie obroty przemysł pogardy i niszczenia PiS. Jest to jedyna partia, w której rosyjskiej anie żadnej innej agenturze wpływu np. niemieckiej nie udało się osiągnąć zadowalającego poziomu wpływu.
jakby co, to źródła kultury polskiej związane są cywilizacją łacińską, to że ona schodzi na psy nie oznacza automatycznie, że Polska ma się podłaczyć do wymusztrowanych tatarów czyli rosji... i bardzo proszę mi tutaj nie wyjeżdżać, ze putin to ostoja chrześcijaństwa... to zwykły wyszkolony zbrodniarz, członek kgb... jego etyka jest etyka czekisty, jak się to rn podoba to won za ural...
Jeśli tak było to będzie mi lżej. Wiedząc że jeśli sam wkroczę na wykład jakiegoś UBeckiego Żyda i powiem prawdę to otrzymam skądś wsparcie.
To jest ważne ale co innego jest ważniejsze. Odpowiedź na pytanie: jak zorganizować swój Ruch, który coś będzie znaczyć. Będzie móc coś więcej niż wkroczyć na wykład Baumana z transparentem. Bo jeśli to niemożliwe. Jeśli możliwa jest tylko jedna opozycja w rodzaju PiS to automatycznie oznacza że nie jest ona opozycją. Bo jest jedynym, prostym celem agentury. Agentura nie musi się martwić o innych. Ma jedno proste zadanie.
Nie mówiąc o tym że ciężko głosować, czy wspierać opozycję tylko dlatego że nie ma się wyboru. Taki PiS ciągle powtarza: "Jesteśmy jedyną opozycją, wspierajcie nas".
Naprawdę brakuje mi konkretnych działań, czynów takich nawet małych, choćby do nagłośnienia w naszych małych mediach ale jednak. Jakieś oficjalne wsparcie PiS dla tej młodzieży.
Żebym nie miał wrażenia że PiS to taki zamknięty krąg sterowany przez agenturę (podobnie jak RN).
Kto Śmieciowi broni zakasać rękawy i wziąć się do robienia tego co podpowiada innym?
Bardzo ważny wpis.
Tak nas zdołali upodlić i odebrać nam odwagę i sprawiedliwość.
Wszechobecny relatywizm i podważanie wartości.
Gruba krecha sq...synów ciągle działa i nie może być normalnie.
Serdecznie pozdrawiam
"odebrać nam odwagę"
Nie wszystkim.
Wiem, że znasz mój wpis o lewicy. To jeden z kluczy. Słynna "gruba linia" stalinowca zniknęłaby automatycznie.
Również pozdrawiam serdecznie
Zgadzam się. Nie widzę różnicy w "ideowych wyborach" typowego hitlerowca i Baumana.
Gdyby Bauman był niemieckim hitlerowcem, to Żydzi już dawno by go skasowali, bo tak mają w zwyczaju postępować nawet z sędziwymi zbrodniarzami.
Pozdrawiam