Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kto po Kaczyńskim?

eska, 06.05.2017
Ponieważ nikt nie ośmiela się zadać głośno tego pytania, to ja zadam – w końcu wolny człowiek jestem :)

Najpierw krótki opis sytuacji:
JK za dwa lata będzie miał 70 lat. Oczywiście wiek o niczym nie przesądza, ale dokładnie wiemy, jakie są dziś  sympatie społeczne i kto cieszy się największym poparciem w Polsce, oto dowód > http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2017/K_033_17.PDF
Duda – 58/29, Szydło – 51/35,  Kaczyński - 34/53,  Macierewicz - 26/60. 
Tak wygląda stosunek głosów „za” i „przeciw” w przypadku czworga najbardziej istotnych polityków obozu władzy. 
Nie ma cudów, ani z Kaczyńskim ani tym bardziej z Macierewiczem PiS niczego nie wygra. 

To jest oczywiście bardzo przykre i niesprawiedliwe, ale takie są fakty. Narracja opozycji, czyli mówiąc w skrócie „Ucho Prezesa”, przedstawiająca JK jako Naczelnika, AM jako rozdającego karty, a prezydenta i premiera jako marionetki, ma jeden cel – podważyć obecne zaufanie społeczne. 
Niestety, część polityków PiS też już w to uwierzyła i rozpoczęła grę na osłabienie pozycji Szydło i Dudy. Ostatnie „wojny prasowe”, czyli (rzekoma?) wojna JK z Macierewiczem to najlepszy przykład paranoi ogarniającej część środowiska PiS. Duda rzucił koło ratunkowe, czyli referendum przed-konstytucyjne. Reakcje, zwłaszcza po prawej stronie, bardzo wiele mówią o sytuacji wewnątrz obozu władzy....
Brutalna prawda jest taka, że albo nastąpi łagodna i zaprojektowana wymiana pokoleniowa, a Kaczyński i Macierewicz pozostaną symbolami niezłomnych postaw i stworzą z czasem honorową Radę Starców PiS, albo opozycja swoimi działaniami doprowadzi do rozbicia wewnętrznego koalicji rządzącej i Zakon PC znowu wszystko przegra. 
Powiem szczerze, że obawiam się tego od momentu, kiedy to Kaczyński nie pojawił się na wieczorze wyborczym Dudy. Nikt w PiS, poza Drużyną Dudy, nie był przygotowany na tak duże zwycięstwo i ta sytuacja nadal wielu przerasta. Błyskawiczna realizacja obietnic wyborczych, zdecydowana zmiana w stosunkach z zagranicą, notowania gospodarcze – to wszystko jest zbyt piękne i różni "działacze" cały czas albo się boją, że to się nie uda, albo (zapominając o realiach) też chcą się dorwać do władzy. To są bardzo głupie i niebezpieczne gry, często sterowane z zewnątrz.

A teraz odpowiedź na tytułowe pytanie – kto po Kaczyńskim? 
Otóż naród już wybrał i potwierdza co miesiąc > Duda i Szydło. To oni są twarzami „dobrej zmiany”, cieszą się najwyższym zaufaniem i do tego całkowicie na to zasługują. Napisałam już wcześniej i powtórzę – albo Kaczyński będzie zwornikiem i wytrzyma w tej roli, wtedy przed nim i przed nami spokojne lata, albo da się ustawić jako Naczelnik, tym samym osłabiając  zaufanie do PAD i Beaty - i PiS przegra. 
I Duda i Szydło cierpliwie i wiernie przez lata pracowali na swoją pozycję i nadal próbują podtrzymać mit JK jako nie tylko przywódcy, ale wręcz geniusza politycznego, chociaż to nie całkiem prawda. Niemniej jeśli JK pójdzie za podpowiedziami frakcyjnymi, to przegra, bo ani PAD ani Beatka nie dadzą sobie władzy odebrać bez całkowitej rozwałki. I ja im się wcale nie dziwię, w końcu to oni od dwóch lat harują jak woły na sukces Zjednoczonej Prawicy, biorąc na klatę także różne, delikatnie mówiąc, nie końca przemyślane posunięcia różnych osób.
Wielokrotnie pisałam o tym, żeby się nie dawać nabierać na okrągłe buzie i miłe uśmiechy, Beata to córka górnika i wieloletni burmistrz górniczej gminy, a Duda był znakomitym europosłem, a do tego jest góralem z pochodzenia. Oni wszystko wytrzymają, a tworzą absolutnie zgrany duet.

Każdy, nawet najlepszy przywódca/kierownik/rodzic powinien wiedzieć, że jeśli dał szansę młodszym, a oni realizują jego zamierzenia - to musi ich wspierać i pogodzić się z tym, że powoli odchodzi na drugi plan, a oni będą to robić trochę inaczej, bardziej po swojemu.  Że nie można ich recenzować czy upominać publicznie, bo to natychmiast rodzi groźbę wojen wewnętrznych. Czyli, mówiąc brutalnie, albo Kaczyński zrozumie, że nie jest Naczelnikiem i wtedy będzie jeszcze długo na swoim stanowisku niewątpliwego Prezesa PiS i pytanie tytułowe straci sens, albo da się wpuścić w wojnę o przywództwo, której nie wygra, za to my wszyscy przegramy następną kadencję.

PS 1. Przypominam przy okazji, że w 1992 rząd Olszewskiego padł nie z powodu listy Macierewicza, to był tylko ostatni pretekst dla Wałęsy. Nie, rząd padł, bo frakcja Olszewskiego walczyła o władzę z frakcją Kaczyńskiego wewnątrz PC.  I to do ostatniej kropli krwi!  Byłam wtedy w PC i widziałam to z bliska, to było coś nieprawdopodobnego, zamiast poszerzać grono zwolenników, partia rządząca mordowała się sama, jak zaczadzona. Mam nadzieję, że 25 latach nie będę musiała znowu oglądać tego samego spektaklu...
PS 2. Wymiana Magierowskiego na Łapińskiego (który był w kampanii wyborczej zastępcą Mastalerka) – mówi wiele:
Nie po to harowałem, by teraz nasza praca była przekreślana przez niemądre wypowiedzi, głupie decyzje czy niegodne zachowania ludzi, których wtedy wokół nas nie było –mówi Łapiński. 
I lepiej, żeby to wszyscy w końcu zrozumieli....
 ----------------------------------------------------------------------------------------------------

Napisałam tekst i pomyślałam sobie – właściwie po co to piszę? Przecież już i tak wszyscy się bawią w Naczelnika i marionetki, co lepsze – także wszyscy, po obu stronach barykady, wierzą w to, że jak Naczelnik padnie, to będzie koniec i wróci Tusk.  
A tu Duda wyskakuje z konstytucją, porządkiem ustrojowym, naiwniak czy co? 
Cóż, jak startował w kampanii prezydenckiej, to miał 6% poparcia. I mówił, że wygra.
Dlatego uprzejmie informuję, że jakby co, to nadal trzymam z Drużyną Dudy, mój mail macie – bo ja lubię wygrywać, a nie znowu „na dnie z honorem lec”.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 16444
Domyślny avatar

Leśniczy Ruchadełek

08.05.2017 00:15

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Suweren znowu zawiódł.

Z tym cholernym suwerenem to się powinno cóś zrobić: albo wyzamykać albo przenieść do kądsiś...
Domyślny avatar

Robert

07.05.2017 00:24

A ja się z Panią zgadzam! Te partyjne wojenki, których efekty codziennie widzimy na ekranach telewizorów są mega szkodliwe. Dla skuteczności i powodzenia rządzenia PIS najważniejsze jest przekonanie Polaków o trwałości rządu. Niestety dzisiaj wielu ludzi nie wierzy, że PIS dotrwa nawet do końca tej kadencji i woli się nie wychylać żeby nie podpaść mimo że widzą pozytywne efekty rządzenia. Wśród ludzi którzy odpowiadają za inwestowanie naprawdę grubej kasy panuje przekonanie że Kaczor przewróci się na własnych sznurowadłach a nawet jak nie to i tak drugi raz samodzielnej większości PIS nie zdobędzie. Podważanie przez Kaczyńskiego pozycji Dudy wypowiedziami w stylu, że frankowicze powinni iść do sądów albo nie podziękowanie mu za szczyt NATO powoduje, że ludzie do których dotarło jakim "szambem" był Tusk nie widzą atrakcyjnej dla siebie alternatywy. A co do samego rządzenia to też wcale tak dobrze nie jest i jak by tak zacząć  merytorycznie rozliczać PIS np. z ukrainizacji rynku pracy, kolizyjności polityki energetycznej z polityką UE, totalnego dziadostwa w sferze kultury, czy polityki gospodarczej która z wyrównywaniem konkurencyjności polskich przedsiębiorców z zagranicznymi nie ma nic wspólnego to i w elektoracie PIS można się spodziwać sporego rozczarowania. Pora żeby nasza obecna partia rządząca wróciła na ziemię i włączyła drugi bieg bo dla nich skończą się te zabawy spektakularną porażką a dla Polski dyscyplinowaniem buntowniczej kolonii.
Domyślny avatar

arabas

07.05.2017 00:58

Lubię Panią czytać i często się z Panią zgadzam,ale czasem siląc się na oryginalność płodzi Pani tekst którego póżniej nie jest Pani w stanie  obronić w dyskusji na tym forum.Podobnie jest z tym tekstem ,który na ten czas uważam za ewidentnie szkodliwy, siejący ferment.Pozdrawiam
Domyślny avatar

tomo1958

07.05.2017 13:41

Pani jest za a nawet przeciw, jaka walka ? kogo z kim ? kto zaczął upubliczniać listy Prezydenta do Ministra ? niejaki Magierowski a gdzie pracował wcześniej ten dziennikarz ? i wszystko jasne, a co do sondaży to proszę nie wciskać że są choć w części prawdziwe, jaki koń każdy widzi wokół siebie.
Domyślny avatar

Galiński

07.05.2017 17:35

WŁAŚNIE ! Wojna na wizerunki. Mamy się poddać, bo nie mamy nawet jednej własnej sieci TV i kilka słabo docierających gazet? Przeciw nam stoi i Bruksela i Rosja nie mówiąc o lewactwie całego świata, ze swoimi mediami.Mamy przejmować się WIZERUNKIEM ??
Wyobrażam sobie ministra obrony narodowej Gowina, jak swoim wizerunkiem lokuje w Polsce wojska amerykańskie.
Przecież to śmieszne!
Moim zdaniem zamiast  szachowych rozgrywek medialnych, należy zastanowić się, co zrobić, żeby Polacy byli prawdziwie informowani o sytuacji i ludziach, którzy rządzili , rządzą i mają zamiar rządzić w Polsce.
angela

angela

07.05.2017 19:17

A ja wiem,  ze pomimo roznic zdan, czy chwilowych roznic a takie byc musza, Kaczynski Duda Szydlo to zgrana  ekipa, ktorej dobro Polski jest najwyzszym prioritetem. 
A prezes Kaczynski, to juz inny polityk niz 26 lat temu, i wie, ze zmiana sie zbliza. 
Tutaj kazdy chce dobrze, i to jest najwazniejsze.
Marek1taki

Anonymous

07.05.2017 22:30

Dodane przez angela w odpowiedzi na A ja wiem,  ze pomimo roznic

"Tutaj każdy chce dobrze..." Nie kracz, nie kracz - chce się powiedzieć - bo wyjdzie jak zwykle. Nie już lepiej rzucą się sobie do gardeł, byle o coś. O coś więcej niż stołki dla swoich, które też są potrzebne, ale nie są celem samym w sobie.
Mnie brakuje w tym wszystkim deklaracji zasad naszej cywilizacji i zgodnego z nimi programu by zrealizować priorytet dobra Polski. Zamiast tego jest realizacja "pacta conventa" wg zasad cywilizacji nam wrogiej. Oczywiście dla dobra Polski to wszystko, ale sprowadza się do tego by wszystkim wyjąć a niektórym rozdzielić, wszystkim zakazać a niektórym pozwolić. To dzieli bardziej niż walka o zasady, a do tego demoralizuje.
Marek1taki

Anonymous

07.05.2017 19:41

Trzeba mówić o podziałach i różnicach, bo są rzeczywistością. To lepsze z mojego punktu widzenia, wolę kawę na ławę, ale nie jest rzadkością upodobanie do pudrowania faktów. Platforma i SLD też prezentowały się na zewnątrz jako monolit, póki przewodziły. Propaganda sukcesu i jedności brzmi fałszywie gdy gołym okiem widać podziały, różnice i dywersje. Ma też wadę taką, że uniemożliwia dyskusję, bo zamienia elektorat w towarzystwo adoracji jedynie słusznych poglądów i zamyka je. Być może uniemożliwia to wzrost poparcia, co nie wyklucza, że jest gwarancją stabilnego poparcia.
eska

eska

08.05.2017 13:42

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na Trzeba mówić o podziałach i

W tej notce największym problemem jest tytuł. Większość czyta resztę po łebkach i w stanie emocji, ale to nie moja wina.
Uważam, że skoro prawicowe pismaki wyciągają na wierzch temat, coś tam sugerując miedzy wierszami,
to trzeba to przeciąć i postawić sprawę jasno. Adoracja nawet najbardziej słusznych poglądów jest mi obca z natury, po to dobry Bóg dał mózg, żeby mysleć.
Marek1taki

Anonymous

08.05.2017 19:19

Dodane przez eska w odpowiedzi na W tej notce największym

I za to cenię. Pozdrawiam.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
eska
Nazwa bloga:
Ludzie, myślcie, to nie boli...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 611
Liczba wyświetleń: 3,860,833
Liczba komentarzy: 6,544

Ostatnie wpisy blogera

  • Trzej tenorzy, czyli przywracanie porządku
  • Nowa ordynacja wyborcza do gmin
  • Divide et impera, czyli sporu ciąg dalszy

Moje ostatnie komentarze

  • Widzi KPZK na stronie MR? To niech posłucha > https://youtu.be/AuBbTeT… Bo ja już od pięciu lat o tym wrzeszczę. Egzorcyzmy to by się przydały, ale nie mnie.
  • Specjalnie się zalogowałam po dwu miesiącach przerwy! Pan Targalski teraz coś nareszcie zobaczył? A tego, że Morawiecki realizuje KPZK Bieńkowskiej/Boniego - Polska 2030, to pan Targalski nie widział…
  • Zamordowanie bł. ks.Jerzego - 1984, sfingowany proces - 1985, powszechna amnestia - 1986, likwidacja NSZZ "S" i powstanie nowej KKW Solidarność - 1987, propozycja Kiszczaka co do Okrągłego Stołu -…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kod kulturowy, czyli problemy
  • Krzywa Gaussa czyli mały traktat o złu nienawiści.
  • Ludzie małej wiary, czyli notka bardzo nieprzyjemna

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Gdzieś się doczytałam, że prokurenci jakiejś firmy deweloperskiej budującej w Ursusie są Holendrami. Kiedy poszukałam głębiej okazało się, że wszyscy mają paszporty izraelskie. 
  • OLI, Już parę razy zabierałam się za skomentowanie Schadenfreude w wykonaniu @eski, ale rezygnowałam, oceniając, że nie warto się wysilać na nabijanie jej "wejść" i "komentów". Jednakowoż tym razem nie…
  • , ZP....co to jest ?

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności