Coraz lepsze wyniki Korwina zbiegają się z coraz łagodniejszą retoryką opisującą Korwina. Najwidoczniej realizowany jest nowy plan - ośmieszanie prawicy będzie miało miejsce(oby nie!) z wewnątrz parlamentu. Dzisiejszy artykuł Onetu:

Jak widzimy, nasz ulubiony portal Onet(o nim więcej niebawem!) uważa, że wynik na poziomie 5% jest "świetnym wynikiem". Jakoś nikt nie ostrzega przed "faszyzmem","ksenofobią" itd. Ciekawie wygląda też sam tytuł - "...Korwin-Mikke zamiast Palikota". Jest to klasyczne dla Onetu zawarcie sugestii w tytule(lub w pytaniu, jak często to robią).
Czy ten tytuł jest przypadkowy? Przypomnijmy sobie historię partii Palikota. Nic nieznaczące ugrupowanie weszło do sejmu rzutem na taśmę. Pomógł im w tym nie kto inny jak... Janusz Korwin-Mikke. Tak - "skrajna lewica" razem ze "skrajną prawicą". Ramie w ramię, ręka w rękę(dosłownie!)

Kombinacja operacyjna Korwin-Palikot
Powyższe zdjęcie pochodzi z debaty, jaka miała miejsce przed wyborami w 2011. Proszę sobie wyobrazić, iż Palikot, wiecznie szukający ksenofobii i faszyzmu, podał rękę Korwinowi, który wszędzie szuka lewicy i socjalistów, łącznie z PiSem. Korwinowi nic a nic nie przeszkadzał fakt, iż ściska się z przedstawicielem najbardziej skrajnej lewicy, promującej homoseksualizm, transwestytów i wszystko to, czym Korwin na co dzień się brzydzi. Jednak z jakiegoś powodu, tym razem nie przeszkadzało to Korwinowi. A jak wytłumaczył to Korwin członkom swojej sekty? Typowo - w stylu "ale Palikot to uczciwa lewica i dlatego podałem mu rękę". Tyle wystarczyło aby uspokoić sektę, która więcej pytań nie zadawała.
A skąd ten pomysł na debatę Korwin-Palikot? Wiewiórki mówią, że chodziło o "transfer poparcia". Panowie w "ciemnych okularach" zastosowali znaną z marketingu strategię "pożyczania autorytetu". Strategia ta wykorzystywana jest w każdej kampanii reklamowej, zatrudniającej znane osoby. Skoro lubimy osobę KOWALSKI, która posiada określone cechy, to jeśli ta osoba coś reklamuje, automatycznie nasze wyobrażenie o tej osobie i jej cechy przenosimy na reklamowany produkt. Przykład - Pudzianowski reklamujący SILNY KLEJ itp. A więc zwolennicy sekty Korwina otrzymali informację, że mogą "przenieść" poparcie na Palikota. Te 3% dla Palikota była na wagę złota, gdyż chodziło o przekroczenie 5%. W rzeczywistości dostał jeszcze większe poparcie. Aha...dodajmy, iż wcześniej "zupełnym przypadkiem" Korwin nie zebrał wszystkich podpisów, co było świetnym pretekstem do przerzucenia poparcia. Panowie się rozeszli do domów - czy kontaktowali się tego dnia ze swoim wspólnym "oficerem prowadzącym"...tego wiewiórki nie mówią, a ja plotkami zajmować się nie chcę.

Przyszłość człowieka w muszce
Co jeszcze łączy Korwina z Palikotem - oprócz nienawiści do Polski i PiSu? Obaj kochała Rosję. Zachowują się wręcz, jakby była to ich ojczyzna. W tym miejscu warto przypomnieć kilka cytatów Korwina:
"Otóż przypominam, że w Polsce Prawica była zawsze pro-rosyjska. To Lewica spod znaku tow."Ziuka" (i nie tylko) nienawidziła „Ruskich” jak zarazy."
źródło - http://www.fronda.pl/a/jkm-w-polsce-prawica-byla-zawsze-pro-rosyjska,19468.html
"Zwracam uwagę, że parlament Krymu jednomyślnie poprosił Rosję o opiekę. To rzadki przypadek takiej jednomyślności, także nie ma tutaj żadnej sprawy"- źródło
Palikot natomiast zasłynął - oprócz dostępnej w internecie lojalki - wierno-poddańczym listem do Putina:

Skoro obaj Panowie są pro-rosyjscy i anty-polscy, to czy nie rysuje się smutny scenariusz Europy? Zarówno bowiem narodowcy węgierscy jak i bułgarscy czy choćby francuscy prą do Rosji. W następnym euro-parlamencie mogą się znaleźć obok znanego p. Farage partie, które jawnie dążą do demontażu Europy i destabilizacji, widocznej choćby na Ukrainie. Wszystkich ich łączy poparcie dla Putina i niechęć do Europy. Polska bez silnej Europy stanie się ofiarą Rosji. Dopóki istnieje Europa Polska ma możliwość "balansowania" między Berlinem, a Moskwą - to lewicowy kształt Unii jest zły, nie sama Unia. Tymczasem Korwin zapowiada "rozwalenie Unii".
"Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!" - Józef Piłsudski
Czy "im" uda się wprowadzić Korwina do EP a później do sejmu? "Oni" najprawdopodobniej porzucili nieudany pomysł Palikota(Polacy nie kupili tego) i będą destabilizować sytuację inną ze swych "wydmuszek" - tym razem od prawej strony(Mikke). Wiele zależy od nas - agenturę trzeba tropić i odsłaniać. Wiele zależy od nas.
Ksawery Meta-Kowalski
Dotychczasowa aktywność, a zwłaszcza przywołana kombinacja operacyjna Korwin-Palikot nie pozostawiają najmniejszych wątpliwości co do ich roli w III RP. Dobrze, że Pan to przypomina. Można by wykorzystać zdjęcie na plakat wyborczy:
Kółko graniaste:
Jaruzelski-Komorowski
Komorowski-Palikot
Plikot-JKM
JKM-Narodowcy
Narodowcy-Jaruzelski,
a w środku Putin...