To, że Tuska jewropejskie postempactwo wybierze na następną kadencję to było pewne jak amen w pacierzu.
Już choćby z przekory.
" Jeden z najznakomitszych adwokatów rosyjskich ubiegłego stulecia, Polak, nazwiskiem Spasowicz, występując w Petersburgu w roku 1871 w słynnym procesie 79 nihilistów – "nieszajowców" – tych samych, którzy posłużyli Dostojewskiemu za wzór do jego "Biesów" – powiedział w swej mowie obrończej:
"Polak może spoglądać na wiele rzeczy z przeszłości, na wspomnienie których serce jego bije żywiej. Gdy odtworzy w myślach wspaniałą wielkość tej przeszłości, spowitą w złocie i purpurze, ucieka w jej ramiona, aby marzenia demokratyczne utulić w narodowym romantyzmie.
Przeszłość Rosjan jest bardzo biedna, a teraźniejszość jest sucha, nędzna i naga jak step, który jest wprawdzie bezbrzeżny, ale nie pozbawiony kamieni milowych. Radykalizm, ten charakterystyczny rys młodzieży rosyjskiej pochodzi stąd, iż nie posiada ona nic trwałego za co by się mogła uchwycić; tłumaczy się brakiem tradycyjnej kultury..."
" Trudno chyba w kilku słowach oddać bardziej precyzyjnie usankcjonowaną przez pokolenia charakterystykę Polaka, przejętą przez historiozofię i literaturę polską. Do niej dopasowano wszystkie powstania i rewolucje sprzed pierwszej wojny światowej; wszystko cokolwiek było zabarwione ideałami romantyzmu narodowego polskiego w okresie porozbiorowym, włącznie do sloganu Piłsudskiego o wstąpieniu "do czerwonego tramwaju, aby wysiąść na przystanku: Polska".
Do tej charakterystyki pasuje rуwnież owo pogardliwe wzruszenie ramion, gdy w początkach 1944 roku w Warszawie, w rozmowie z członkami Podziemia próbowałem im uplastycznić niebezpieczeństwa okupacji sowieckiej. Usłyszałem w odpowiedzi:
"My, którzy mimo szalonego terroru, potrafimy stawiać skuteczny opór, którzy potrafiliśmy zastrzelić w biały dzień takiego Kuczerę!... Zgładzać szefуw Gestapo i SS, mielibyśmy nie dać rady jakiejś Wasilewskiej, jakimś Putramentom, czy innym Osóbkom na usługach sowieckiej agentury?! Ależ to dla nas dziecinna zabawka!"
– Były to głosy szeregowych Polaków, wychowanych w popularnej tradycji.
Jakże więc doszło do tego, co jest w tej chwili? "
I pytanie za Józefem Mackiewiczem można powtarzać w nieskończoność.
Dlaczego jest tak dobrze skoro jest tak źle ?.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2689
http://opinie.wp.pl/zwyc…
Odmowa podpisania protokulu koncowego zostalo odebrane na zachodzie jako typowe warcholstwo,
o czym swiadczy uwaga prezydenta Francji Hollande: " wy macie zasady, a my mamy fundusze ".
Takze po dalszych wypowiedziach p.Kaczynskiego i p. Szydlo nic nie wskazuje aby na to aby sie
czegos nauczyli z tej lekcji.