Pracownicy AMR skarżą się, że non stop rolnicy dzwonią z pretensjami, iż nie dostali dopłat do produkcji rolnej. Nie ma już dopłaty do zwierząt, do owoców miękkich, a dopłaty do zboża są niższe.
PSL chwalił się rzekomo wyższymi dopłatami dla rolników, które wynegocjował w nowym budżecie UE. "Zapomniał" jedynie dodać, że te wyższe dopłaty są dla rolników, ale dla niemieckich rolników. Ci niemieccy rolnicy już od 01.01.2016 r. będą mogli kupować bez "słupów" (określenie podstawionych pośredników) polską ziemię. Jak więc zmusić polskiego rolnika, aby ten "dobrowolnie" odsprzedał za bezcen ziemię niemieckim PANOM? Proste, doprowadzić go do bankructwa. W całej UE rolnictwo jest deficytowe w związku z polityką taniej "żywności dla mas", a więc dopłaty wyrównują rolnikom powstałe straty.
Należy pamiętać, że tenże PSL, wraz z kolesiami z PO, uchwalił ustawę, która czyni z polskiego rolnika przestępcę, jeśli ten nie pozwoli okraść się pośrednikom, zakładom przetwórczym, najczęściej w posiadaniu osób z Zachodu. Nie tak dawno internet obiegło zdjęcie rolnika z rozległymi ranami zadanymi przez strażników miejskich, bo chciał sprzedać samodzielnie wyhodowaną przez się, dosłownie, marchewkę i pietruszkę. W całej UE jedynie polski rolnik jest przestępcą, jeśli sam sprzeda owoce swej pracy, a jeszcze gorzej, gdy te przez się wyhodowane płody przetworzy. Szerzej opisałem temat w artykule: http://naszeblogi.pl/38510-w-ue-jedynie-polski-rolnik-w-polsce-jest-przestepca .
W polskich sklepach polskich warzyw i owoców jest coraz mniej. Polskiemu rolnikowi nie opłaci się produkować, bo gdy okradną go sklepy, sieci handlowe oraz zakłady przetwórcze, to jemu zabraknie na podstawowe koszty, a cóż dopiero zysk. Dobrym przykładem są jabłka, za które sadownik dostaje od 5-20 gr, a w sklepie te same jabłka są po 4 zł. Francuski rolnik może te jabłka sprzedać na parkingu, przy drodze obok swego pola, nawet w paryskim metrze. A polski - zdjęcie pobitego rolnika handlującego wyhodowaną przez się marchewką i pietruszką jest aż nadto wymowne. A ceny mięsa? Rosja wprowadziła embargo na polskie mięso, jego ceny w skupie dla rolników znacząco spadły, a w sklepach, dla polskiego konsumenta ... wzrosły.
A PSL? On jest zainteresowany zniszczeniem polskiego drobnego rolnictwa, bo tak naprawdę reprezentuje on polskich latyfundystów, czy ok. 0,5% polskich rolników. Zniszczenie drobnych rolników sprawi, że ci latyfundyści będą w stanie narzucić wysokie ceny, a polskich rolników sprowadzą do roli chłopów pańszczyźnianych, jak to w historii bywało. Całe szczęście, że PSL idzie już na śmietnik historii.
Piotr Solis
AMR = Agencja Modernizacji Rolnictwa.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3319
"PSL zdradził rolników - idzie na śmietnik historii",ale z pełnymi kieszeniami!
PSL zdradził już dawno. Rolnik żeby sprzedawać swoje produkty musi założyć działalność gospodarczą ;-)