Jeżeli PO nie wygra to… będą się działy rzeczy straszne. Formalnie koniec świata, a przynajmniej Europy.
„Od tych wyborów będzie zależało, czy Europa przetrwa - powiedział premier Donald Tusk, inaugurując kampanię wyborczą PO” – jak donosi TVN24.
(zdjęcie oryginalne; autor: Stach Leszczyński/PAP)Nie byłem w szkole najlepszy ze zgadywania co poeta miał na myśli, ale ponieważ słyszałem, że „Pan Premier nigdy nie kłamie”, to coś musi być na rzeczy i pozwolę sobie myśl Pana Premiera rozwinąć podpierając się podpowiedziami Internautów.
Jeśli PO nie wygra „słoneczko nie wstanie” (nie mylić z niegasnącym Słońcem Peru – tylko w Europie), „księżyc zastrajkuje i przestanie się odmieniać...gwiazdy zgasną”, „i światła nie będzie i pendolino nie będzie i niczego nie będzie”.
1 września „dzieci nie pójdą do szkoły, a krowy przestaną dawać mleko”.
"Te wybory być może są o tym, czy dzieci w Polsce 1 września w ogóle pójdą do szkoły" - mówił premier. <- wprost>
Znowu o szóstej rano wywleką was z łózka uzbrojeni agenci i posiedzicie do emerytury.
Po Europie znowu będą krążyć tabuny rosyjskich turystów. A na Krymie banderowskie widmo faszyzmu.
księżyc na złość będzie świecił w pełni co by przebrzydłość kaczystów była widoczna...
gwiazdy nie będą świecić...coby przebrzydłym kaczystom nie wskazywać właściwych kierunków do ataku na demokracje...
koguty zaczną piać przez ó zamknięte znaczy się kókóryyyykóóóó... kaczki kwakać przez f a nie przez w czyli kfak, kfak... świnie chrukać przez samo h, czyli hrum, hrum albo kwiczeć przez f czyli kfik, kfik... krowy będą muuuuczeć przez ó zamknięte czyli móóóóóó...
panie tragedia... a putin... pójdzie na emeryturę ;-) tylko gdzie ? pewnie w Kanadzie ?