Jeszcze raz o raporcie MAK

   Od początku staram się nie wdawać w żadne szczegółowe rozważania oparte na analizowaniu tego raportu i powstałego na jego bazie raportu Millera, a to z tej prostej przyczyny, że dla mnie raport MAK, a zwłaszcza sposób jego ogłoszenia, to jedna wielka prowokacja, podobnie jak te dziś na Krymie. Swego czasu, zaraz po jego ogłoszeniu napisałam notkę > http://eska.salon24.pl/268880,dla-jej-wielmoznosci-prof-gen-anodinej-adres-dziekczynny
 Raport ten, jak już w wkrótce mogliśmy się dowiedzieć, zawierał sprzeczności we wnioskach w stosunku do własnych badań MAK, czyli, co już wielokrotnie pokazano, wnioski końcowe nijak się miały do zawartych w nim szczegółowych opisów badań, a te z kolei przeczyły same sobie. Wiele poważnych osób zaangażowało się w szczegółowe sprawdzanie tego raportu właśnie po to, żeby wykazać sprzeczności, a nawet ewidentne oszustwa w zawartych w nim danych. Niewiele więcej można było zrobić, nie mając dostępu do wraku i bez wykonania badań w sposób prawidłowy.

    Od czterech lat obserwujemy, poza ogólnie obrzydliwą nagonką na ZP Macierewicza i tzw. „sektę smoleńską”, nieustające próby wykręcania kota ogonem i dodatkowych matactw, a wszystko po to, żeby zaciemnić jeden oczywisty fakt > raport MAK to prowokacja wymierzona w obecne władze Polski.
Po prostu Putin powiedział „sprawdzam” i wyszło na to, że pośmiertnie można ośmieszyć i pohańbić dowódców jednej z armii NATO, polskiego prezydenta i całą resztę ofiar , a polski rząd i aktualny prezydent jeszcze to podtrzymają i uwiarygodnią.
Napisałam wtedy i powtórzę – poza oczywistą tragedią, jaką była tamta śmierć, mamy do czynienia z tragedią dla państwa dużo gorszą w skutkach. Oto bowiem od lat i za przyzwoleniem narodu rządzą nami faceci uwikłani w matactwa Putina. Jeśli dodać jeszcze uwikłanie Tuska/Sikorskiego w matactwa Merkel, to właściwie jesteśmy w czarnej dziurze. Tamta śmierć posłużyła do kompletnego ubezwłasnowolnienia naszej władzy, a to z kolei stało się początkiem totalnej demoralizacji na każdym szczeblu,  czego wyniki widzimy na co dzień.
Co wiemy na pewno? Cokolwiek tam się wydarzyło, zostało totalnie zamataczone przez Rosjan, nie na darmo zajmowała się tym sama Anodina. Szansa na ponowne zbadanie, tym razem rzetelne, jest żadna, dowody zniszczono lub sfałszowano, a dzisiejsza sytuacja polityczna dodatkowo to wyklucza. Jedyne, co możemy zrobić, to pociągnąć do odpowiedzialności osoby odpowiedzialne za zaniedbanie bezpieczeństwa tego lotu ze strony polskiej, ale, jak wiemy, prokuratura, mimo wynalezienia wielu błędów i zaniechań, śledztwo w tej sprawie umorzyła
Podsumowując – Tusk odciął się od NATO i zawarł deal z Putinem, a naród go za to pokochał.  Teraz Tusk powrzeszczał trochę na Putina i naród go znowu kocha. Wnioski nasuwają się same, ten naród ma dokładnie to, na co zasługuje. Dlatego nie narzekajcie na służbę zdrowia, oświatę czy drogi, na ewidentne złodziejstwa, partykularyzm czy korupcję.

 Ostatnie cztery lata to był też sprawdzian, kto się załapie i gdzie. Najbardziej żałosne są próby załapywania się w ostatniej chwili, kiedy to do niektórych do niedawna „niezłomnych” dotarło nagle, że zmiany nie będzie, wyjaśnić nic się nie wyjaśni, a Tusk i tak nie utraci władzy, a przynajmniej nie na tyle, żeby mu włos z głowy spadł. Tak oto na naszych oczach domyka się plan podziału na nową elitę i durne masy sterowane przez media. Młodzi i energiczni zostali wypchnięci na emigrację, została jakaś tam ilość patriotycznych staruszków i bardzo młodej młodzieży, trochę kiboli oraz reszta kompletnie nie zainteresowana niczym poza jakimś tam ułożeniem sobie życia w istniejących warunkach, bez podejmowania choćby próby zmiany.
Polska przegrała wojnę z Rosją cztery lata temu, a Anodina ogłosiła warunki pokoju. Dzisiejsze pohukiwania Tuska to tylko rytualne gesty bez znaczenia, o czym doskonale wie także Putin. Jeśli Ukraińcom się uda, to tylko dlatego, że Europa śmiertelnie boi się wojny tuż za swoją granicą, a Ukraińcy są zdeterminowani płacić krwią za wolność. Cóż, myśmy już zapłacili krwią i ta ofiara nie tylko została zaprzepaszczona ale i zhańbiona, dlatego nie zasługujemy na nic dobrego.
Taka prawda.....

PS. Żądanie przeprosin za pomówienie gen. Błasika uważam za bezsensowne – kto ma przepraszać? Ludzie pozbawieni choćby śladu odpowiedzialności za cokolwiek? Równie dobrze można żądać od wirusa, żeby przeprosił za epidemię grypy.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Kazmirz

23-03-2014 [17:29] - Kazmirz | Link:

Troche teraz strach przed Rosja zjednoczyl (mozna jednak cos stracic hehe) tubylcow nad Wisla , ale potrwa to krotko ..... smutne .

Obrazek użytkownika onion13

23-03-2014 [18:09] - onion13 | Link:

Takie przeprosiny od takich ludzi nie mają znaczenia

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

23-03-2014 [18:56] - Teresa Bochwic | Link:

Dlatego "narzekac" trzeba na ludzi. To ludzie to wszystko zrobili, to ludzie siedzą w gabinetach w przychodniach, szkołach, kuratoriach, urzędach, parlamencie...
Dać w łeb i powiedzieć przepraszam? Nie.

Obrazek użytkownika smieciu

23-03-2014 [20:19] - smieciu | Link:

Z czasem nieuchronne jest dojście do tych wniosków:
1. Walka jest bez sensu bo nie ma właściwie dla kogo walczyć. Poświęcać się dla tłumu, który potem kopnie cię w tyłek rechocząc jak jakiś down?
2. Kastowo - arystokratyczne zorganizowanie społeczeństwa jest nieuchronne. Ponieważ istnieje wielka masa, która za dosłownie byle co da się podporządkować żądnym władzy klikom, które z czasem przekształcą się w arystokratyczne klany.

Tak to wygląda aczkolwiek trzeba przyznać że cała siła powyższych dwóch punktów oparta jest na wielkiej mocy Systemu systematycznie wciskającego esencjonalne kłamstwa. Nie mówiąc o precyzyjnych mordach jednostek, które byłyby w stanie mocno namieszać. Niewątpliwie też istnieje sporo ludzi nie poddających się kłamstwom medialnej propagandy.
Mimo to wniosek jest prosty. Rządy takich osobników jak Tusk itp. są nieuchronne. Będą rządzić do skutku. Bo to byłoby nieładnie gdyby ktoś temu tłumowi zapewnił ciepełko na które nie zasługuje :)

Obrazek użytkownika Andrzej W.

23-03-2014 [21:48] - Andrzej W. | Link:

niepełnosprawnych dzieci, w większości Kobiety, od lat oszukiwani podjęli okupację w walce o słuszne prawa.

Poseł Girzyński ( o Rodzicach do rządzącej sitwy ) : "oni w Sejmie zrobili wam majdan, bo widzą, że można z wami rozmawiać tylko tak, jak na wschodzie."

Jeśli tak, to po Smoleńsku, czy choćby po tym, jak nam arbitralnie nakazano zap...ć prawie do śmierci (o innych "dokonaniach" PO-spolitej szajki Tuska nie wspominając), wszyscy, włącznie z opozycją, jesteśmy tchórzami.

To taka pełniejsza prawda..