„Nie potrafię się zniżyć do poziomu tej krytyki”
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/z-zazdrosci-i-zawisci-pis-znow-nie-wytrzymalo-tusk-o-krytyce-dyplomacji-sikorskiego,402015.html?utm_source=twitterfeed&utm_medium=twitterW ten sposób prawdopodobnie chciał zasugerować, że ma jakiś wyższy poziom chyba. Skromny to on nie jest.
Ale o co chodzi. Jak krytyka? Nie wiem.
Aczkolwiek wydaje mi się, że nie ma pytań ani krytyki, nawet na niskim poziomie, na które nie można by odpowiedzieć, szczególnie jeśli się jest dyplomatą... Są okazuje się jednak tacy co nie potrafią.
„Mi łatwiej bronić ministra Sikorskiego. Ja zresztą nie widzę potrzeby, żeby bronić…” Zagaił Donald Tusk. To broni, czy nie broni, bo już się pogubiłem.
A później około 30 sekundy nagrania maestro nawija: „Znaczy PiS znowu nie wytrzymał…” A zapisali w tytule jakby mówił poprawnie po polsku.
P.T. braciom naszym młodszym, Lemingom wyjaśnię, że PiS o innym gender (nijakim, a nie męskim). Odmienia się od pierwszego członu: Prawo. Gdyby od ostatniego (Sprawiedliwość) to byłaby ta PiS, podobnie jak ta PO. "Z zazdrości i zawiści PiS znów nie wytrzymało". Tusk o krytyce dyplomacji Sikorskiego Czy ja mam coś z uszami?
No i wyszedł mu ukraiński "Dzień świra".