Rok dobrych i złych wariatów

Rok 2014, jak powiedział jeden ważny wróżbita, ma być rokiem „dobrych i złych wariatów”. Ci dobrzy będą wypierać skostniałych polityków bez wizji, bo oni wizje będą mieli, pojawią się nowe idee i nowe technologie, nowe trendy w sztuce. Tak myślę, oby nie tylko faceci leżący nago na krzyżu. Ale to zły wariat. Tych w Nowym Roku też nie zabraknie. Będzie więc ciekawie. Ma być pewien wzrost w gospodarce światowej, ale potem już ma nastąpić wielki krach. Czy to możliwe? Trzeba pamiętać, że kryzys, który się zaczął we wrześniu 2008 roku został zgaszony olbrzymim pompowaniem pieniędzy w obieg, manipulacjami księgowych, jednym słowem, ta nadmuchana światowa gospodarka to wielki balon, który wystarczy przekłuć igłą i zostanie tylko porwana guma. Dzieje się tak, bo nic oryginalnego nie wymyślono. Stosuje się stare metody, ale system jest już tak niewydolny, że zachowuje się jak stara zużyta lokomotywa. Dolary lecą do pieca, para bucha, a ona nie jedzie. To, że w Europie żyje się nadal dość wygodnie nic nie znaczy. Zresztą to są pozory.
 
Nawet Niemcy biednieją, choć wzbogaciło się państwo, głównie dzięki euro. Pięć lat temu na Święta Bożego Narodzenia dekorowano w domach okna, Niemcy kupowali dużo nowych samochodów, jeździli masowo do ciepłych krajów. Dziś tego na taką skalę już nie ma. Jest po prostu skromnie. O Grekach, Portugalczykach czy Hiszpanach, nawet nie ma co wspominać.
Poddajemy się jednak widokom zatłoczonych kawiarni i ekskluzywnych sklepów. Ale system, nazwijmy go tutaj ogólnie, kapitalistycznym, albo liberalno  – socjaldemokratycznym jest niewydolny. „Trzecia droga” Blaira też nie wyszła. Idzie więc przełom, bo ten kapitalizm, który znamy, ciągle unowocześniany i reformowany jest po prostu stary i schorowany. Trzeba nowych idei, ale tu czekamy na „dobrych wariatów”.   
 
Czy tacy pojawią się w Polsce, w polskiej polityce. Raczej wątpię. U nas panuje idiotyczny wręcz już, duszący inicjatywę i gospodarkę etatyzm. Wzrost zawdzięczamy funduszom z UE, niczemu i nikomu więcej. Rząd Tuska na tle Europy to jeden wielki dramat. Owszem ten rząd znakomicie pompuje na różne sposoby kasę dla siebie, dla swoich popleczników. Ta whisky oskarżonego o łapówki urzędnika w aferze informatycznej pita ze Sławomirem Nowakiem mówi sama za siebie. Tak, to jest jedna skorumpowana drużyna. Czy ktoś kiedyś policzy ile pieniędzy wyciekło „na zewnątrz” przy budowie autostrad? Bo wyciekło, to jasne. Nie mamy więc na razie w polityce „dobrych wariatów” z wizją, pomysłami, nowymi ideami ekonomicznymi. Bo ich właściwie nie ma też na świecie. Tkwimy po uszy w etatyzmie, niczym Wielka Brytania z lat siedemdziesiątych. O „złych wariatach” nie ma co pisać, bo tych nie brakuje, jest wręcz ich wysyp.
 
Czeka nas przełom i ja myślę, że oni, czyli wielka finansjera już o tym wiedzą, wie o tym i Merkel i Obama. Nie trzeba tu być profesorem ekonomii, by to zauważyć. Świat potrzebuje nowych idei w ekonomii, w życiu społecznym, bo się dusi i zwija, Europa demograficznie wymiera, choć laicka Francja ma największą dzietność w Europie. Ale oni zawsze spadają na cztery łapy. Polska jest nadal na dorobku, znowu popłyną miliardy euro z Brukseli, więc Tusk może na tej brukselskiej łajbie dać sobie radę nawet z wyborami parlamentarnymi. A jeśli do władzy dojdzie PiS, to musi mieć 40 %  poparcia. Pewnie skusi PSL i może „Polskę Razem” do koalicji, ale musi mieć bardzo dobry wynik. Ma rację Igor Janke, kiedy pisze o Roku Leszka Millera. To jest polityk niedoceniany, potrafiący lawirować, prowadzić dalog. Ponad rok temu, robiłem pewną analizę i wyszło z niej 16-17% poparcia dla SLD pod koniec 2013 roku. Niewielki błąd, bo jest nawet trochę wyższe. Powiedziałbym bym tak, Miller nie jest dobrym wariatem, ale też nie jest złym tak jak Palikot, czy próżny Kalisz. Byłoby dobrze, gdyby wyłoniła się partia młodych ludzi, „dobrych wariatów”, która poszłaby z PiS-em po władzę. Ale ja już trzeci raz o tym piszę i nic się nie dzieje...... A to jest dość prosty zabieg organizacyjno – marketingowy, bo niezadowolenie młodych jest ogromne.  Może Jarosław Kaczyński doceni taką nową samodzielną siłę ludzi wściekłych na Tuska i ona powstanie, cóż zobaczymy.       

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika KOCHAM POLSKE

29-12-2013 [11:35] - KOCHAM POLSKE | Link:

BRAUN o wybuchu trzeciej wojny światowej, w przygotowaniach której brał udział Jaruzelski. Przygotowywano na Śląsku prosektoria, do których miały wjeżdżać samochody, aby zwozić masowo ciała Polaków po wybuchu w Polsce bomby atomowej!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://www.youtube.com/watch?v...