Mągoł (nie poprawiać – Mągoł!) to jest taki gatunek, który w III RP można określić mianem „inwazyjny”:
pcha się toto wszędzie, a do mediów najchętniej i jak się już wepchnie, to się tam, za przeproszeniem - spełnia.
Mągoł może być politykiem i prokuratorem (wojskowym nawet też), celebrytą i autorytetem moralnym, aktorem i piosenkarką, literatem i analfabetą, oczywiście i dziennikarzem, nawet o specjalności maszyny drogowe i budowlane, w tym i buldożery.
Mągoł może publicznie twierdzić różne nieprawdopodobne rzeczy – na przykład, że „zajmuje się pracą naukową”, a jednocześnie robić z siebie idiotę i to jest akceptowane przez resztę, użyjmy określenia z gatunku niecenzuralnych - salonu.
Mągoł może wszystko, bo III RP to tak naprawdę jedna, wielka Mągolia.
Ba! Mągoł może mieć na imię Marek. Ale to nie jest obowiązkowe.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3444