Swoją drogą skoro rok czasu to dla Pani Gozdyry tak mało, że ten głupi sondaż o ponownym wyborze Pani Walec się nie zmieni to gratuluje.
Rzeczywiście nic nadzwyczajnego się nie stało, małe rzeczy się za to dzieją się od paru lat. Ah, ci obiektywni dziennikarze.
W każdym bądź razie zluzowałem, po czym przy kawie i świecy upichciłem taki oto torcik:
Cóż za wspaniała ta nasza stolica!
Tu nowa ulica, tam nowa ulica.
Hanna Walcowa zaciera już dłonie
Nikt nie odbierze jej tego co swoje
Nikt nie zagrozi Pani prezydent
Bo zaraz będzie że z niego konfident.
A Donald spogląda z nad swego koryta:
Hania zawsze będzie tu kryta!
Nigdy, prze nigdy na to nie pozwolę
Na wszystko od razu wszystkim zezwolę
Byle by Hania została na stołku
A resztę przywitam zaraz na dołku
I stoi Warszawiak zrezygnowany
Boi się jutra...... zażenowany
Lecz teraz nadziei chwila nadchodzi
Niech wszyscy głosują! Hanka odchodzi!
Ta co od trzech lat nic tu nie robi
Na naszych podatkach się tylko dorobi!
Dlatego drgawek dostaje rząd cały.
Warszawskie struktury abdykowały!
Trzeba czym prędzej obudzić naszych
Niech kłamią wszędzie, mogą też straszyć!
I straszy Sakowska, Kuźniar, Gozdyra
Bez Hani minie dla nas czas wyra!
Skończy się strony prawej opluwanie
I w końcu w Polsce normalność nastanie...
Napisane na kolanie przy dobrej kawie.
Poeta ze mnie żaden więc proszę o wyrozumiałość.
Jeżeli wywołałem uśmiech to się cieszę.
Zapraszam do udziału w akcji na facebook'u: "Lechu Wałęso. Odzyskaj honor"

Polub nas na

Śledź nas na
