Czy Macierewicz odszczekał

Czy Macierewicz odszczekał Ale o co chodzi – już wyjaśniam. W maju 2010 r. (chyba dwudziestego maja) Macierewicz sugerował, że Rosjanie nie oddadzą czarnej skrzynki tupolewa. Oburzony tą insynuacją Minister Miller zaproponował – staropolskim obyczajem - odszczekanie tej tezy. 
„A jeśli będzie inaczej niż pan mówi, to mam nadzieję, że  – staropolskim obyczajem – pan odszczeka? – zapytał Miller.”
O, znalazłem to wideo  http://youtu.be/JJ4lnlv1IO4   - jednak dobrze pamiętam, jak Pan Miller nakazał mu to odszczekać i co?
A tu http://youtu.be/QD0yUGSmx3I  nawet jest krótsze nagranie 1:12 (1 minuta, 12 sekund).
Chodziło – przypomnę - o tę czarną skrzynkę od tupolewa, co już chyba ze trzy razy była przywożona, czy cuś, a jeszcze nie słyszałem, żeby poseł Antoni to odszczekiwał, zgodnie z zaleceniem Pana Ministra, a obecnego Wojewody [chyba]. A nawet sam Pan Miller przywiózł osobiście też jej nową kopię, czy coś, jak wystąpił problem jakiś drobny problem z odczytaniem starej, znaczy z oryginału chyba [?]. „Polscy analitycy mieli drobny problem techniczny z odczytem zapisu czarnej skrzynki rejestrującej głos w kokpicie Tu-154M”
Miller przywiózł nową kopię czarnej skrzynki - TVP.INFO
http://www.tvp.info/informacje/swiat/miller-przywiozl-nowa-kopie-czarnej-skrzynki/1908654
No to chyba wyraźnie o czarnej skrzynce mowa, no nie [?]. I dalej jeszcze wyraźniej zresztą:
„Kłopoty z odczytem taśm 

Czarna skrzynka rejestrująca dźwięk w rozbitym 10 kwietnia pod Smoleńskiem Tu-154M to bardzo stara technologia – magnetofon szpulowy. Gdy taśma dobiegała końca, nie dało jej się dokładnie odsłuchać. 

Nie chodzi jednak o ostatnie sekundy lotu, ale o moment, gdy pracująca w czarnej skrzynce bez przerwy w obie strony taśma kończy się na szpuli i cofa – nastąpiło to mniej więcej w połowie liczącego około 30 minut zapisu. – Ponieważ przywiązujemy do tego bardzo dużą wagę, nie mogliśmy sobie pozwolić na jakiekolwiek wątpliwości- zaznaczył Miller.”
Zatem nie można już chyba dłużej mieć żadnych (jakichkolwiek nawet) wątpliwości, zresztą sam Pan Miller je rozwiewa, podkreślając, że przywiązują „do tego bardzo dużą wagę”. A mianowicie, że to o tej czarnej skrzynce mowa, co to jej niby mieli nam nie dać, a która to musiała być przywieziona skoro była tak dokładnie badana przez Pana Millera. I skoro z takimi szczegółami i daleko idącymi wnioskami to też opisuje. A jak by mógł ją tak zbadać, jakby jej nie miał? No nie?
 
W świetle ostatniego spektakularnego sukcesu w lubelskim Sądzie Okręgowym
- vide Wideo z ogłoszenia wyroku - SSO Alicja Zych - Przewodnicząca
  Palikot nie zna Kaczyńskiego, poza tym nie ma dni stosunku niego 
słowa Prezydenta Bronisława „Sędzia jeszcze jest rozgrzany, załatwimy sprawę szybko”  wydają się być nadal aktualne, a żądanie odszczekania jak najbardziej na czasie. Na tej fali radości i po weekendowym balu – mam nadzieję, że na tę okoliczność wszyscy  świętowaliśmy i obaliliśmy „palikotówke”  - zgodnie z sugestią blogera Amstern 3.14: „Trzy tysiace zlotych Prezesa Kaczynskiego w gwizdek
Wielki placz i zgrzytanie zebow. Prezes Kaczynski po raz kolejny jest zrujnowany.
A Palikot swietuje.
…
Dzisiaj za pozno juz na palikotowke, ale w weekend - bardzo chetnie.
Brawo Janusz Palikot!!”
http://amstern314.salon24.pl/528720,trzy-tysiace-zlotych-prezesa-kaczynskiego-w-gwizdek#comment_8026545 pora chyba już oprzytomnieć i zabrać się do roboty.

Nie muszę chyba przypominać stałego i narastającego zagrożenia faszyzmem, bo pamiętamy słowa Pani Ewy z Teatru Dnia Ósmego PiS-u bałam się jak piekła ... Od dawna nic tak nie ożywiło Polaków, nie wyzwoliło tyle nienawiści i żółci - mówi Ewa Wójciak, dyrektorka Teatru Ósmego Dnia z Poznania w rozmowie z Romanem Pawłowskim z Gazety Wyborczej.  www.e-teatr.pl/pl/artykuly/99582.html  
Ale powtórzę za Adamem Michnikiem „dobrą radę” - „zanim wyjedziesz za granicę, idź do urny wyborczej, by” "zablokować powrót Jarosława Kaczyńskiego do władzy".
Musimy zrobić wszystko, by nie dopuścić PiS do władzy. Sam Pan Minister Bartosz Arłukowicz wstępując do Rządu w maju 2011 wygłosił odważnie i zdecydowanie to credo, niejako inicjacji, w obecności przyjmującego - samego Pana Premiera Tuska
„Zrobię wszystko, by PiS do władzy nigdy już nie powrócił!”.
Odważył się to powiedzieć pomimo, że obejmował stanowisko ds. dyskryminacji, czy wykluczania i nie bał się [chyba], że ktoś mu zarzuci, że w ten sposób wyklucza. Również nasz bohater Stefan nie waha się użyć słów dosadnych, nie bojąc się [chyba] odpowiedzialności za nie. I bardzo dobrze, bo jak wiemy – wiara płynie ze słuchania. Ale nie samo słowo wypowiadane się liczy, a niech wraca też do nas przynosząc kłosy. Pora na Macierewicza i szczekanie. Może i to da się wyegzekwować. Oczywiście grzecznie, kulturalnie i dyplomatycznie. Z kulturą na ty. Niech da głos – jak to się kulturalnie mówi – staropolskim obyczajem – o tu  http://youtu.be/v_WaDptLNJY  mamy przykład dobry.
O Antonim Macierewiczu już pisałem niedawno  Przestrzegam przed dawaniem wiary urojeniom A. Macierewicza  i wydaje mi się, że niesłusznie ten mój głos bywa lekce sobie ważony.

A że zgoda buduje, to do tej sugestii Pana Ministra staropolskim obyczajem jeszcze dodam, że gdzieś wyczytałem, że można  też Odszczekać pod stołem, najlepiej okrągłym.
Zatem się pytam – jak jest i co z tym odszczekaniem.

I w tym duchu chciałbym tu przytoczyć fragment tekstu, który napisała kobieta, wyborca Platformy cytowana swego czasu przez samego Przewodniczącego, a który to tekst powinien lepiej uzmysłowić o co mi właściwie chodzi.
I tu jednak pozwolę sobie na małą dygresję – dlaczego akurat tekst Pani Renaty wybrałem. Otóż wydaje mi się, że potrafi ona wpłynąć na stanowisko naszych władz, a dokładniej na jego zmianę. I oto mi właśnie chodzi w tej sprawie. A domniemam tak na podstawie incydentu z Ewą Stankiewicz, która to bezczelnymi pytaniami i kamerą zaatakowała przed Sejmem „naszego bohatera” Stefana. I po tym incydencie Pan Premier początkowo jakby chciał zmieszać z błotem Profesora Marszałka Stefana Konstantego Niesiołowskiego (dawniej używającego też nazwiska Myszkiewicz) – przypomnę i naciskami zmusić Go, by przeprosił „napastującą go wówczas dziennikarkę”, ale pod wpływem listu Pani Renaty oprzytomniał jakby nieco i przedstawił Go we właściwym już świetle - jako naszego bohatera i wzór do naśladowania dla wielu z nas. Dla przypomnienia i lepszego zrozumienia tego, o czym właściwie piszę wkleję stosowne cytaty.
  "Jestem od dwóch dni w Kanadzie i nie znam tego serialu pod tytułem Niesiołowski, ale to, co widziałem, wystarczy mi, żeby po powrocie zwrócić się do niego, żeby bez żadnych dwuznaczności, kategorycznie przeprosił się (z Ewą Stankiewicz) i zapewnił, że nigdy więcej zachowywać się tak nie będzie" - dodał Tusk.  
Wklejono z <http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/617128,tusk_niesiolowski_powinien_kategorycznie_przeprosic_ewe_stankiewicz.html>
 
Tak było przed zapoznaniem się z tekstem Pani Renaty, a tak już po: „- Ale chcę wam bardzo otwarcie powiedzieć. Wtedy, gdy zwracałem się do pana marszałka Niesiołowskiego z takim apelem, by przeprosił napastującą go wówczas dziennikarkę za słowa, to mówiłem to i dziś to też powtórzę: bo takie postępowanie - to znaczy zdolność wybaczania, to znaczy nieodpowiadanie agresją na agresję, trzymanie nerwów na wodzy, to jest m.in. źródło siły PO - powiedział Tusk.”  
Wklejono z <http://www.rp.pl/artykul/10,881416-Tusk--Niesiolowski-to-nasz-bohater.html>
 
I dalej to już poszło jak po maśle - Pan Premier zamiast zmuszać Marszałka do zbędnych w tej sytuacji przeprosin, czy coś - mianuje naszego odważnego bohatera „Naszym Bohaterem” i wzorem postępowania dla wielu z nas. Jak ktoś nie wierzy to może sobie sprawdzić.
Jednak trzeba przyznać, że „nasz bohater” potrafi się zachować i po jakimś czasie od tego wydarzenia i tak Pan Marszałek Stefan Niesiołowski przeprosił, za brak marynarki. A później jeszcze, żeby nie było wątpliwości jeszcze wyraźniej wyartykułował i przedstawił swoje stanowisko w kwestii nienawiści – mianowicie obwieszczając:  Na nienawiści nie da się nic zbudować - dodał. Po tej skromnej, aczkolwiek uzasadnionej wieloma względami merytorycznej natury dygresji, związanej z osobą Pana Marszałka, wracam jednak do tematu.
  A oto ten fragment [pisownia oryginalna – nie odważyłem się skorygować braku spacji]:
„Tak z nimi trzeba postępować. Ze wszystkimi. Z każdym, kto myśli,że mu wolno bezkarnie znieważać innych.

Kłamca, oszczerca, insynuator  - Jacek Sasin, poseł PiS, ma przeprosić Prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Tak z nimi trzeba postępować – zawlec przed sąd – niech się kompromitują, wykręcają, wiją jak piskorze na oczach Polaków....i niech upokorzeni za karę, otoczeni ostracyzmem, PŁACĄ za swoją bezczelność, brak honoru i nieuczciwość.
I niech PRZEPRASZAJĄ!!!”
- z notki Pani Renaty
NIECH PŁACZĄ,PŁACĄ I PRZEPRASZAJĄ !!!! - Salon24 | Niezależne Forum Publicystów  http://renata.rudecka-kalinowska.salon24.pl/523927,niech-placza-placa-i-przepraszaja.
I słusznie też zauważa Pani Renatka w tym temacie, ale w  innej notce  Nie siada się z kłamcą do rozmowy  - co oczywiste, ale nie tylko Ona, bo do tego jeszcze podobnie też jednoznacznie wypowiada się znany i lubiany pan poseł Palikot z Ruchu Poparcia Palikota, że z faszystami trzeba krótko. „gnębił bym ich, nękał ich, nawiedzał ich kontrolami - mówił w "Kropce nad i" polityk”
Palikot: Gdybym był premierem, stworzyłbym powszechny spis faszystów
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/palikot-gdybym-byl-premierem-stworzylbym-powszechny-spis-faszystow,338842.html
Ale z tym Baumanem to poseł Palikot  Przewodniczący Ruchu Palikota  przesadził chyba mówiąc, że jest najbardziej znanym polskim naukowcem, ja tam go osobiście nawet nie znam. Owszem słyszałem coś o nim dzięki narodowcom, ale tak to nawet pewnie bym nie słyszał, a mamy przecież w kraju np. Profesora Bartoszewskiego i niemniej znanego Profesora marszałka, „Naszego Bohatera”, to po co sięgać do jakiegoś – przepraszam za słowo Baumana, co to nawet nie mieszka w Polsce, jak domniemam z informacji zamieszczonych w Wiki - Zygmunt Bauman – Wikipedia, wolna encyklopedia  http://pl.wikipedia.org/wiki/Zygmunt_Bauman. 

Niestety – nad czym również ubolewam - oliwy do ognia dolewa też pokazująca się na tym nagraniu z posłem Palikotem z Ruchu Palikota niemniej znana i lubiana dziennikarka Monika (zdjęcia nie wklejam, ale jest w tym poniżej linkowanym artykule SE i można se kliknąć), która to jak czytam w SE wyraziła swoją opinię w temacie smoleńskim, ale już nie wiem na jakich łamach, bo nie doczytałem, tak mnie to wk... (znaczy się wzruszyło):   „Takiego wielkiego prezydenta można było tylko zamordować - pisze dziennikarka.”

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/monika-olejnik-kaczynski-nie-moze-uwierzyc-ze-jego-brat-zginal-w-katastrofie_288725.html   I to by było na tyle.   Pozostałe źródła:  
Macierewicz pyta Millera: dlaczego Rosja prowadzi śledztwo? – WPROST   http://www.wprost.pl/ar/195839/Macierewicz-pyta-Millera-dlaczego-Rosja-prowadzi-sledztwo/
 
Mam nadzieję, że Pan to odszczeka … | Smolensk-2010.pl
http://smolensk-2010.pl/2010-05-22-mam-nadzieje-ze-pan-to-odszczeka.html
 
Polskie skandale = pan odszczeka? - zapytał Miller. - Myślę, ż - Salon24 | Niezależne Forum Publicystów   http://info.salon24.pl/185378,polskie-skandale-pan-odszczeka-zapytal-miller-mysle-z