Motłoch-story.

Ja się nie będę, przepraszam – obcyndalał i powiem krótko:

Motłochem, to ja się brzydzę, jak nie przymierzając glizdami.
No tak mam i nic na to nie poradzę.

Kiedy więc usłyszałem od znawców tematu, że wczoraj na Powązkach Wojskowych czekać mnie może bezpośrednie z motłochem spotkanie, tak mnie zbrzydziło, że Aviomarin musiałem przyjąć.

Ale cóż -  tradycja rodzinna zobowiązuje , toteż pojechałem na Powązki i zaraz, jak tylko pod pomnikiem Gloria Victis się znalazłem, zacząłem się za tym motłochem rozglądać, żeby nie zostać przezeń zaskoczonym.

Wysoki bardzo to ja nie jestem, trudno mi więc było ten motłoch zidentyfikować.
Ale jak wiadomo - „kiedy trwoga – to do Boga!”.

Spojrzałem w prawo, a tu idzie sobie bohaterski (taka prawda - bohaterski) ksiądz Małkowski: w wyszarzałej sutannie, zbiedzony na twarzy. Oj – nie służy mu to czołganie i flekowanie zawzięte  przez eminencję Nycza, nie służy.
Podszedłem do niego, przywitałem się, przypomniałem, że podczas strajku studenckiego, tuż przed stanem wojennym przychodził do nas na uczelnię otuchy dodawać.

Ksiądz się uśmiechnął, pogadaliśmy chwilę o dawnych czasach, podaliśmy sobie ręce na pożegnanie i wtedy odwróciłem się , nomen omen, w lewo.

A tam, za płotem z napakowanych anabolikami, bezszyich troglodytów z drutami wyłażącymi z uszu, ukazał mi się Krajowy Duszpasterz Establishmentu*, kardynał Nycz, w wersji, proszę wybaczyć precyzję opisu – full wypas.
Rumiany na licu, jak ta jego kardynalska purpura, biel koronek (i implantów) biła po oczach tak, że nawet milicja tak nie bije, no pisz-wymaluj Władza Centralna, albo i lepiej.

I pomyśleć, że i ćwierci zasług, jakich dla Ojczyzny poniósł nękany przez niego ksiądz Małkowski przypisać sobie taki nie może!

I wtedy natychmiast sobie uświadomiłem, gdzie motłoch, a gdzie ludzi zacni.

I od razu mi ulżyło.

Ufff…..

*http://blogmedia24.pl/node/47092
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika dogard

03-08-2013 [08:51] - dogard | Link:

ale dobry nawet spozniony refleks..

Obrazek użytkownika Bogdanrze

03-08-2013 [08:52] - Bogdanrze | Link:

Smutne a jak prawdziwe.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Ewaryst Fedorowicz

03-08-2013 [10:23] - Ewaryst Fedorowicz | Link:

takie życie - cóż.
Też pozdrawiam.
 

Obrazek użytkownika wandaherbert

03-08-2013 [12:09] - wandaherbert | Link:

Niestety w tej Naszej Polsce rządzi motloch -roznej maści konfidenci,a do nich także dołączyli niektorzy Hierarchowie, a Ci co się poświecali dla Polski ,Powstancy Warszawscy ,Żolnierze Niezlomni i tysiace prawdziwych opozycjonistow z 1956,1970 i pozniejszego okresu klepia biedę.

Obrazek użytkownika Ewaryst Fedorowicz

03-08-2013 [16:20] - Ewaryst Fedorowicz | Link:

tak jest i tak będzie - zero złudzeń.