Pragnę poinformować was o skandalicznym dochodzeniu prowadzonym przez prokuraturę w sprawie samobójstwa generała Petelickiego. Otóż z informacji do których dotarła Rzeczpospolita wynika że gen. Petelicki popełnił samobójstwo ponieważ nie był tak często jak wcześniej zapraszany przez media do różnego rodzaju programów.
Człowiek który przez część swoje życia działał w ukryciu, człowiek o żelaznej psychice zabija się ponieważ rzadziej zapraszają go do telewizji..... Oceńcie sami:
Nie było listu pożegnalnego, życie rodzinne kwitło, generał był zdrowy.
"Zdaniem śledczych generał mógł mieć poczucie odstawienia na boczny tor. Taki obraz wyłania się z przesłuchań znajomych. Najpierw generał utracił wpływ na jednostkę specjalną GROM, potem zniknął z życia publicznego. Petelicki krytykował rząd Donalda Tuska za zaniedbania po katastrofie smoleńskiej, ujawnił też SMS, który 10 kwietnia miało rozesłać kierownictwo PO. Według świadków "zdecydowane sądy polityczne" po katastrofie sprawiły, że "przestał być zapraszany do mediów tak często jak wcześniej" - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Na koniec zacytuję komentarz do artykułu jednego z internautów który można przyjąć również jako moje stanowisko w tej sprawie:
„"przestał być zapraszany do mediów tak często jak wcześniej" - i to ma być przyczyna samobójstwa gen. Petelickiego?? To chyba jakieś drwiny. „
Jest to sytuacja w której brak dowodów jest dowodem.

