***
Na koniec przypomnę trzy wielkie przeboje medialne Hołdysa. Nagrywać, już nie nagrywa, ale jakie "iwenty" robi.
número tres
HOŁDYS broni ACTA: Internauci wszystko mają ZA DARMO
i wreszcie... número uno
Co za facet! Artysta i leming w jednym. Coś starego, coś nowego, coś pożyczonego (od Stefana), coś łysego, coś różowego. Mówiąc krótko: Coś pełną gębą.
A jaki zawsze elegancki i w świecie obyty. Na zdjęciu powyżej - na ten przykład - pokazuje, że korzysta z usług manikiurzystki. Brawo panie artysto! Brawo!