Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Leć nasz Orle w górnym pędzie
Wysłane przez eska w 01-06-2013 [17:16]
Obserwuje ostatnie, komentowane szeroko wydarzenia (Michnik, faszyzm) i robi mi się niedobrze, naprawdę! Dlatego dziś będzie „kazanie na niedzielę” i proszę, zastanówcie się nad nim spokojnie.
Znam co najmniej kilka osób pochodzenia żydowskiego, którzy uważają się za Polaków, mało tego – w pełni popierają Kaczyńskiego. Zazwyczaj są to ludzie niewierzący lub agnostycy. Znam Ślązaków, którzy uważają się za Polaków i nie znoszą RAŚ. Jedni są katolikami, inni też po prostu niewierzący. Znam.... itd.
Trzeba w końcu powiedzieć jasno i wyraźnie – wybór polskości jako swojej tożsamości jest sprawą szalenie dziwną. Wbrew pozorom (pisałam o tym) nie jest to kwestia etniczna ani religijna – dlatego nie lubię określenia „prawdziwy Polak”, albo twierdzenia, że Polak to musi być katolik – bo to nieprawda.
„Polska jest jak obwarzanek”, mówił Piłsudski, a moja babcia łagodziła dalszą część wypowiedzi, dodając, że „w środku mazury”, czyli Mazowsze. I coś w tym nadal jest, bo z Warszawy nadal nie widać rzeczywistości.
Pomyślmy spokojnie – zupełnie inną tradycją jest tradycja śląska czy kaszubska, a inną tradycja wileńska. Inne są obyczaje na ziemiach dawnych zaborców. Inaczej patrzy na polskość potomek szlachty, inaczej wolnych włościan, a inaczej chłopów pańszczyźnianych. Niemniej coś ich łączy – czym jest to, co ich pociąga, co sprawia, że chcą być Polakami? Że są dumni z polskości? Myślę, że to jest najważniejsze pytanie!
Mogę mówić tylko we własnym imieniu, ale mam wrażenie, że to jest to, co najlepiej oddają zwrotki Warszawianki:
Wy przynajmniej, coście legli,
W obcych krajach za kraj swój,
Bracia nasi, z grobów zbiegli,
Błogosławcie bratni bój.
Lub zwyciężem, lub gotowi,
Z trupów naszych tamę wznieść
By krok spóźnić olbrzymowi,
Co chce światu pęta nieść.
Grzmijcie bębny, ryczcie działa
Dalej dzieci w gęsty szyk
Wiedzie hufce wolność, chwała,
Tryumf błyska w ostrzu pik!
Leć nasz Orle w górnym pędzie,
Sławie, Polsce, światu służ!
Kto przeżyje wolnym będzie,
Kto umiera wolny już.
Hej, kto Polak na bagnety!
Żyj swobodo, Polsko Żyj!
Takim hasłem cnej podniety
Trąbo nasza wrogom grzmij.
Tak sobie też myślę, że za tym wyborem Polski stoi Mieszko I, który wybrał chrześcijaństwo ( a nie został zmuszony), stoją Statuty Kazimierza Wielkiego i republikanizm I Rzeczpospolitej, stoją dawni panowie polscy i otwarte drzwi do stanu szlacheckiego dla każdego, kto w Ojczyzny obronie stanie. Ktoś zaraz powie, że to mit, legenda, że w rzeczywistości było inaczej. Ale to właśnie ten mit, polski republikanizm, niespotykany w nowożytnej Europie - to nasz mit założycielski. Otwarte drzwi dla każdego, kto chce być człowiekiem wolnym i odpowiedzialnym za dobro wspólne, za Rzecz Pospolitą.
Dzisiaj robiłam wywiad z posłem Siedlaczkiem z PO (tak, tak – poseł jest historykiem i znawcą historii ziemi rudzkiej). Podczas rozmowy powiedział rzecz fantastyczną > my (Ślązacy) jesteśmy jak te Galapagos... I to jest prawda, oto część dawnej piastowskiej Polski, ludzie, którzy przechowali tradycje, które my już dawno zapomnieliśmy. I my ich zupełnie nie rozumiemy....
Każdy z nas jest skądinąd, z innej tradycji, z innego miejsca, często z innej religii – może czas szukać tego, co łączy? Co to jest? Ta Polska, która tak ciągle uwodzi?
Komentarze
01-06-2013 [17:34] - dogard | Link: dlatego pisalem onegdaj
o 'naszych' zydach,co wielu sie nie podobalo i wysmiewalo, szczegolnie heretyk czy andrzej w.MNIE oni nie dotkna tylko tych porzadnych POLAKOW z innym pochodzeniem etnicznym.Nawet 2-ch spolszczonych Habsburgow oddalo zycie z POLSKE.NIE CHCIELI WALCZYC w WERMAHCIE.NIEMCY ICH ZABILI , bo CZULI SIE POLAKAMI.
01-06-2013 [19:11] - Mikołaj Kwibuzda | Link: Ładnie to Pani napisała
Ale proszę zauważyć - to dlatego, że jest Pani z Górnego Śląska. Bo tylko tam można było zobaczyć tę polskość ponadetniczną przybyłą z gór, ze Wschodu i ze wszystkich stron świata - nałożoną na owo niezwykłe "Galapagos", poddane zresztą w latach komuny ciężkiej próbie, której sprostała może połowa. Ale sprostała. A proste, podwarszawskie Mazury - brzydkie są w wyglądzie, mowie i obyczaju, ale przecież w godzinie próby potrafią być równie dzielne, jak lwowskie Orlęta. Da się ich lubić, choć to wymaga nieco wysiłku ;)
Bo polskość jest piękna, proszę Pani. Polskość odkrywa się każdego dnia i im dłużej się to robi, tym mniej się ją rozumie, bo polskość jest poza rozumem, polskość trzeba czuć we wszystkich jej sprzecznościach. Zasada podwójnej negacji w języku polskim więcej mówi o polskości niż cały Mickiewicz z Gombrowiczem.
Trzeba jednak powiedzieć, że żadna z dużych wspólnot kulturalnych w Europie nie została poddana takiej próbie jak my, gdy zabrano nam pół ojczyzny i pół elity, dano kawał obcego kraju i przeszczepiono obcą elitę. I teraz my, z tą obcą, wykorzenioną i niezakorzenioną półelitą, musimy wreszcie, co prędzej, oswoić, o-swoić ten obcy kraj, bo inaczej i on zostanie nam zabrany.
No, tak mi się uniesło. A teraz ide do krów ;)
01-06-2013 [20:01] - Pokrzywa | Link: dot. wpisu z 9:11 Nie będę niegrzeczna, jeśli zapytam
w jaki sposób możemy się z nimi oswoić?
Z tą obcą elitą, nie z krowami.
01-06-2013 [20:24] - Mikołaj Kwibuzda | Link: Pani Pokrzywo szanowna
A któż Pani każe oswajać się z obcą elitą? Obcą elitę trzeba zrzucić, zgolić jak kołtun. Oswoić, czyli uznać za swoje, trzeba ziemię i całe jej dzieje, bez oszukiwania. Cały Wrocław, jaki był do 1945 roku, całe Oderbruch, całą Pogezanię. Dotychczas sadzano tam Piastów (których niekiedy nigdy tam nie było), a po Piastach było długo-długo nic i dopiero Pionierzy i Sami Swoi. Tak nie zrozumiemy tych ziem, a nie rozumiejąc - nie oswoimy i nie pokochamy jako naszej ojczyzny, jaką nam dało poprzednie pokolenie zamiast tej utraconej na wschodzie Arkadii. Ale i o Arkadii nie zapomnieć, bo bez niej polskość będzie tylko kuriozum, dziwowiskiem świata z podwójnym zaprzeczeniem. No i do tego oswojenia potrzebna nam nasza własna elita i tym nam trudniej, że jej mało, i że w uformowaniu nowej ten kołtun przeszkadza.
01-06-2013 [19:21] - kinimod | Link: Casimir Delavigne
Dowodem na tezę Autorki jest także to, że słowa arcypolskiej Warszawianki napisał rodowity Francuz. W swoim ojczystym języku rzecz jasna.
01-06-2013 [19:40] - fritz | Link: Nieprawdopodbne.
Cytat: "Znam co najmniej kilka osób pochodzenia żydowskiego, którzy uważają się za Polaków,"
*** Dziwna, rasistowska wypowiedz. Powinno byc: znam kilku Polakow pochodzenia zydowskiego.
Jak widac, masz z tym problem. Oni uwazaja sie za Polakow, co nie znaczy, ze Ty ich uwazasz za Polakow, to tylko "oni sie uwazaja za Polakow".
Co ma to wspolnego z michniwskim faszyzmem?
Co ma to wspolnego z Prawdziwym Polakiem?
Prawdziwy Polak, to ktos dla kogo Polska niepodlegla jest wartoscia nadrzedna a patriotyzm naturalne postawa obywatelska.
Dlaczego mieszasz w to wyznanie?
Totalny nonsens.
Polski republikanizm nie jest mitem, tylko faktem wlasnie.
Polski republikanizm jest programem politycznym Polakow pozwajacy sie rowniez przedstawicielom innych etni z polskoscia, Polska i narodem Polakow, stac sie czescia narodu, identifikowac.
Credo Bog Honor Ojczyzna to rownoczesnie republikanski program polityczny i droga.
PS. Jak widac Michnik i cale jego srodowisko nie identifikuja sie z Polakami.
Sa od innej malpy.
01-06-2013 [21:36] - Daf (niezweryfikowany) | Link: Czystosc etniczna ???
Nie rozumiem, na czym ten problem ma polegac. Moim zdaniem jest to wyolbrzymianie spraw, ktore powinny sie spontanicznie ukladac.
Moja warszawska rodzina miala przed wojna( i potem) kontakty towarzyskie z ludzmi roznych narodowosci i roznych inteligenckich zawodow.
Ja mieszkam za granica, mam sasiadow Niemcow, Austriakow, Holendrow i Anglikow. Mamy wszyscy razem harmonijne sasiedztwa. W niedziele, szczegolnie latem, odswietnie ubrani "tubylcy" ida przed moim domem do kosciola - wspanialy widok !
Jezeli Polacy nie przestana sie zrec (p.a. ten portal - ataki bezinteresownej nienawisci ) i nie zaczna sie szanowac (tak bylo przed wojna) i troszczyc sie o sprawy wspolne, to Polska sie rozpadnie. Bedzie siedliskiem nedzarzy i przestepcow i garstki milionerow - o proweniencji takiej, jak teraz !
Pozdrawiam
01-06-2013 [22:08] - Noemi | Link: @Pani Eska
"Może czas szukać, co łączy?"
Czy to jest wykonalne, jak rządzi nami "Polskość to nienormalność" ?
Kątem oka oglądam w TV TRWAM spotkanie młodych na Lednicy. Po przekazaniu nagranych przez Ojca św. Franciszka pozdrowień wraz z krótką nauką o ojcostwie: Nie bójcie się być ojcami! Jako podziękowanie, młody zespół zaśpiewał
tango, którego refren brzmiał:
Tango dla Pana naszego grajmy,
Tango dla Niego na głos śpiewajmy,
Pokój zanieśmy na cały świat,
I z bratem znów będzie brat,
Niech MIŁOŚĆ ogarnie świat!
Niech żywi nie tracą nadziei. Ufajmy, że tak się stanie. Amen.