Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Agencja Bezpieczeństwa Wodociągowego

Marcin B. Brixen, 24.11.2012
- Proszę państwa, jest źle - oznajmił podczas rady pedagogicznej dyrektor szkoły, do której chodził Łukaszek.
- Źle co? - spytał pan od wuefu i podrapał się po mięśniu podudzia.
- Źle podwójnie - dodał pan dyrektor. - Nasze środki pieniężna ulegają ograniczeniu. To po pierwsze. A po drugie - jesteśmy inwigilowani przez Agencję Bezpieczeństwa Wodociągowego.
Zapanowało poruszenie. Okazało się, że część nauczycieli nie wiedziała nawet, że taki organ istnieje.
- Istnieje i ma za zadanie czuwać nad bezpieczeństwem dostaw wody do szkoły - rzekł pan dyrektor. - Teoretycznie wydaje się, że zagrożenie jest poważne. No bo co by to było, gdyby jakiemuś szaleńcowi przyszło do głowy podpalić wodociąg? Zgroza!
- Nie wyobrażam sobie tego - powiedziała pani od fizyki z dziwnym wyrazem twarzy, ale dyrektor poprosił ją, aby nie dzieliła grona pedagogicznego swymi jątrzącymi uwagami.
- No to w czym problem? - spytała sroga pani od niemieckiego.
- My za te usługi musimy tej Agencji płacić - wyznał pan dyrektor. - Ale jak już państwu wspomniałem mamy ograniczone środki finansowe. Dlatego rozważam możliwość zrezygnowania z ich usług...
- No dobrze, ale jak jednak trafi się szaleniec, który będzie chciał podpalić wodociąg? - wśród nauczycieli zapanowało poruszenie.
- Niechże państwo sami zobaczą ich ostatni raport - pan dyrektor podał jakąś kartkę pani wicedyrektor.
- ...w ramach czynności służbowych monitorowania bezpieczeństwa wodociągu w szkole podstawowej, funkcjonariuszka Krystyna N. sprawdziła zawartość szafki pracowniczej z odzieżą osoby żeńskiej i przymierzyła ją. Bielizna była za ciasna w klatce piersiowej a za luźna w biodrach... - pani wicedyrektor poczerwieniała i spytała czyja to szafka była.
- Pani - odparł pan dyrektor.
Pani wicedyrektor przeszła na twarzy w nadfiolet.
- Pomyśleć, że za poprzedniej, opresyjnej władzy tego nie było - rzekł w zadumie pan od historii i został upomniany przez pana dyrektor za wytwarzanie dusznej atmosfery, co jest od niedawna karane pozbawieniem wolności na lat pięć.
- A to nie wszystko - rzekł pan dyrektor. - Podsłuchy! Szpiegowanie! Rycie w kieszeniach! To wszystko rzekomo w trosce o bezpieczeństwo wodociągów! A tak naprawdę to oni chyba nic nie robią!
Całe grono pedagogiczne jednomyślnie się zgodziło, żeby zrezygnować z usług owej Agencji.
I wtedy gwałtownie otwarły się drzwi i do pokoju nauczycielskiego weszło dwóch panów w garniturach prowadząc trzeciego, w kufajce.
- Podobno nic nie robimy - powiedział pierwszy agent wyjmując z ucha słuchawkę. - A my złapaliśmy terrorystę wodociągowego! To ten oto osobnik! Z Pawełkowic!
- O! - przerazili się nauczyciele.
- To ja - przyznał się mężczyzna w kufajce. - Chciałem wysadzić was wodociąg!
- Czemu? - spytała pani pedagog.
- Nienawidzę wody.
- To czuć...
- Proszę zobaczyć co znaleźliśmy przy nim! - wołał drugi agent. - Sznurek konopny! Masę uszczelniającą! Kawałek gwintowanej rurki półcalowej! Piłkę do metalu! I zdjęcia przepiłowanych rur! Horror! Zgroza! Przecież gdyby wam nadpiłował rurę z wodą w weekend to do poniedziałku cała szkoła byłaby zalana!
- Nie możecie rezygnować z naszych usług - odezwał się pierwszy agent. - Sami widzicie, że zagrożenie jest poważne i jak najbardziej realne. Ale może to was przekona ostatecznie. Podejdźcie do okna.
Podeszli. Na boisku pląsała grupa ludzi w strojach ludowych.
- Co to jest??? - spytał osłupiały pan dyrektor.
- To zespół folklorystycznych "Wodociągowianie", który akurat przechodził obok, spontanicznie wykonuje taniec i pieśń pod tytułem "Nie rezygnujcie z usług Agencji Bezpieczeństwa Wodociągowego"!
Nauczyciele zaniemówili.
- No! - drugi agent klepnął pana dyrektora w plecy. - Jak się pan namyśli, a w to nie wątpię, że nie zrywa pan naszej umowy, niech pan da znać do naszej centrali. Mu zabieramy naszego terrorystę i jedziemy zakładać wodociąg.
Pan od historii spojrzał na spokojną twarz terrorysty, na jego kufajkę wołającą o upranie i zaryzykował pytanie:
- A ten wodociąg to nie aby w Pawełkowicach?
Terrorysta drgnął, a pierwszy agent zawołał:
- To jest bzdura! Kompletna bzdura! I jest pan aresztowany!
- Za co?
- Za zdradę tajnych informacji!
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2205
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

24.11.2012 12:15

że dyrektor razem z ABW naciągają płatników na swoje usługi. A wody leją przy tym tyle, że wodociągi wyschną ;-)
Marcin B. Brixen

Marcin B. Brixen

24.11.2012 15:07

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Coś mi się widzi

Ale przecież zagrożenie było realne! Bezpieczeństwo jest najważniejsze!
Marcin B. Brixen
Nazwa bloga:
Świat za pięć lat
Zawód:
Inżynier
Miasto:
Poznań

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 800
Liczba wyświetleń: 1,897,925
Liczba komentarzy: 1,496

Ostatnie wpisy blogera

  • Prezydent stolicy odwiedza szkołę
  • Neochirurg
  • Film "Przesłuchanie '50"

Moje ostatnie komentarze

  • Dziękuję :) A tak jakoś same się wymyślają. Chyba gdzieś było, że to rodzice taty.
  • Wszystkiego dobrego na Nowy Rok!
  • Dziękuję bardzo i pozdrawiam :)

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Lekcja genderu
  • Nie będę więcej tankować u tych oszustów
  • Haniebna wypowiedź ministra Francji

Ostatnio komentowane

  • spike, Komoruski w czasie kampanii, objeżdżał całą Polskę, był jednocześnie w wielu miejscowościach, kierowcy pustych autokarów wystawiali jego tekturową makietę, widziałem to na własne oczy :)))))))
  • sake2020, Raczej to świetny przykład trzymania ręki na pulsie przez szkołę dzięki rodzicielskiej czujności. Wzruszony Trzaskowski jak tylko zostanie prezydentem obdaruje szkołę laptopem albo nową piłką o…
  • Silentium Universi, To świetny przykład na pogłos w internecie

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności