Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

A próbki w Rosji, czyli zaufanie

Seawolf, 31.10.2012
W Smoleńsku wykryto ślady TNT i NG. Wykryto mobilnymi wykrywaczami IMS. Prawdopodobieństwo pomyłki wynosi - no właśnie to powinni byli sprawdzić. Bo wynosi 1%. Czyli na 99% wiadomość jest pewna. Dużo, czy mało? A dzisiaj słyszymy, dzisiaj, bo wczoraj panowie prokuratorzy szybko skończyli konferencję i nie zdążyli dopowiedzieć, że wszystkie próbki pozostają w Moskwie. Dzisiaj rzecznik powiedział, z charakterystycznym optymizmem i radością w głosie, że są zaplombowane i zapieczętowane. Hurra! No, to nie ma zadniej możliwości, żeby taki papierek zgrabnie odkleić, podłożyć, co trzeba i zalepić. W końcu kierujemy się zaufaniem. W Rosji złomowano z kilkadziesiąt starych TU- 154, dobranie próbek tak samo wyglądających nie stanowi żadnego problemu. W momencie, gdy wypuściliśmy te próbki z rąk na jeden dzień, możemy właściwe zapomnieć o sprawie. Ale my kierujemy się zaufaniem, bo takie są zasady pomocy prawnej.
Czyli, analogicznie, zostawiamy dowód zbrodni w postaci zakrwawionego noża w rekach podejrzanego, bo mu ufamy, a po drugie, nóż jest w plastikowym worku zalepionym plasteliną z odciskiem monety. Nie do podrobienia. Kiedy próbki trafią do Polski, nie wiadomo. Wniosek złożono „jakiś czas temu”, jeszcze przed wizytą prokuratorów. Prokuratorzy wrócili, próbki zostały w Rosji. Po co, nie wiadomo, bo na tym samym wydechu rzecznik zapewnił, że nikt ich tam nie dotknie, wyłącznie polscy rzeczoznawcy. Którzy jednak są w Polsce. A próbki w Rosji. Logika a’ la Prokuratura wojskowa. Pewnie dlatego mówią o pół roku czekania na wyniki, licząc, ze może w ciągu pół roku ktoś te próbki zapakuje i prześle, bo nic innego nie przychodzi do głowy. Gdyby ktoś zajmujący się kryminalistyką usłyszał taka rewelację, że do zbadania próbki na okoliczność obecności materiałów wybuchowych potrzeba pół roku, pękła by mu żyłka ze śmiechu, podobnie załogi lotnisk, które siedzą na tych bramkach, z urządzeniami, jak twierdzi Szeląg, nie potrafiącymi odróżnić szminki od trotylu.

Ale, trzeba przyznać, Szeląg dokując żonglerki pojęciami nie potwierdził i nie zaprzeczył. I zawsze mówił prawdę. Tak jak z pomyłką dotyczącą pochówku prezydenta Kaczorowskiego, gdzie w pierwszym zdaniu zdecydowanie zaprzeczył, aby pomyłka miała miejsce a w drugim dodał, że dopiero badania DNA to wyjaśnią. Podobnie i tym razem. Dopiero dalsze badania na spektrometrii masowej stwierdza czy to był TNT i NG. Prawda to najszczersza. Nie kłamie.

W popularnych programach informacyjno- propagandowych wiadomość, to linijka na pasku, nie ma miejsca na rozważania, o jakich urządzeniach mówił wczoraj Szeląg, jak działają i co tak naprawdę pokazują, jakie jest prawdopodobieństwo popełnienia błędnego wskazania przez te urządzenia? Zupełnie wypadła z obiegu sprawa zeznań chorążego Musia o 50 metrach.
I zupełnie na bok odsunięta została wiadomość o potwierdzeniu zamiany zwłok Prezydenta Kaczorowskiego. Nie wiemy, jak na podstawie badań genetycznych po 18 kwietnia 2010 roku został zidentyfikowany Pan Tadeusz Lutoborski, skoro leżał już w krypcie w Warszawie? Do identyfikacji Prezydenta Kaczorowskiego skierowano Najdera, który nie znał Go osobiście, nie skorzystano z pomocy Rodziny Prezydenta, która gotowa była pojechać do Moskwy. Prokuratura wojskowa dosłownie kilka dni temu, gdy „oszołomy” pisały o pomyłce i zamianie zwłok mówiła, że nie ma żadnych podstaw do takich twierdzeń i trzeba czekać na wyniki badań. Brzmi znajomo? Brzmi tak samo, jak z trotylem? Właśnie, i wczoraj, to, do czego „nie było żadnych” podstaw okazało się potwierdzona prawdą. Pan Prezydent Kaczorowski po 2, 5 roku spocznie tam, gdzie powinien, rodzina będzie mogła zapalić świeczkę na jego grobie.
No, a my tymczasem czekamy na przysłanie próbek z Rosji, kierując się zaufaniem będącym podstawą pomocy prawnej.

P.S.
Zachęcam do czytania moich felietonów w „Gazecie Polskiej Codziennie”, oraz w „Warszawskiej Gazecie”.  No, a poza tym, jak zwykle:
http://naszeblogi.pl/blo…
http://niepoprawni.pl/bl…
http://wpolityce.pl/auto…
http://freepl.info/autho…
Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5919
Domyślny avatar

dogard

31.10.2012 19:54

nie obstawiam nawet zlamanego szelaga--taka mam wrazliwosc na jego mowy
Domyślny avatar

Basia

31.10.2012 21:01

najpodlejsze ze znanych mi słów na tych....ale ostatkiem sił się wstrzymałam....Boże, Ty wszystko widzisz, także i mój nadludzki wysiłek w zakładaniu sobie uzdy na pysk! Proszę Cię o elementarny wymiar kary dla tych....ludzi...
Domyślny avatar

bravor

31.10.2012 21:15

trzyma za jaja ryżego, będzie podskakiwał to rosjanie ogłoszą że w próbkach był trotyl i że w samolocie umieścili go Polacy, czyli ludzie tuska. Ten głupek jest skończony, ruscy mają na niego haki, a to jest kolejny hak, i z kazdym posunięciem tuska przybywa kolejny hak, to jest jawny sowiecki agent, tak jak Paskiewicz, ten przynajmniej nie udawał że jest Polakiem.
Domyślny avatar

Ślepa Kura

31.10.2012 22:35

BARWO WILKU !!! Co prawda, mobilne wykrywacze mogą się czasem mylić aż o 4%, ale mniejsza o to. Chciałbym mieć 96% pewności, że dożyję wolnej Polski. No chyba, ze Rosjanie mają lepsze. Oni zawsze i wszystko mają lepsze. Kiedyś się mówiło, że u nich nawet wszy są wielkości trolejbusów. Zresztą bardzo mądry środek komunikacji. U nas jakoś nie bierze się tego vpod uwagę. Strzszna niesubordynacja! Ale dość już dygresji. Już jeden dowód zostawiono Rosjanom. I jak my tera wyglądamy? Każdy złamany szeląg może sobie dowolnie spekulować polskim językiem. Czekam na zdanie prof. Bralczyka na ten te4mat. Przy okazji serdecznie pozdrawiam p. Basię, która zawsze wstawia swoje trzy grosze. Nie tylko lubię Jej cimię, ale uwielbiam kobiety, które w podobny sposób jak p. BVasia wstawiają swoje trzy grosze. Pani Basiu, nawet najbardziej subtelna kobieta powinna czasem zkląć. Zwłaszcza wśród swoich. Niczym to nie umiejsza jej subtelności. P.S. Cieszę się, że prokuratura tak wspaniale "dala ciała". Pozdrówka dla wszystkich. Życzę kolorowych snów o Wolnej Polsce.
1235813...

1235813...

31.10.2012 23:53

Szeląg powiedział, że ślady materiałów wyb. mogą być(czyli są) na szczątkach Tu154, ale na dzień dzisiejszy ich nie stwierdzono. To semantyka. Dlatego gdzies przed upływem pól roku, należy zamknąć lądowe i morskie granice RP i z racji mody na samobójstwa ..., wycofać ze sprzedaży wszystkie zapasy sznurów i powrozów, bo trup ścielić może się gęsto
Domyślny avatar

Basia

01.11.2012 09:32

żeby nie tworzyć fałszywego obrazu, muszę się przyznać,że moje cztery ściany słyszały różne rzeczy.Ale nie mogę Seawolfowi robić obory...Dziękuję bardzo za pozdrowienia i miłe słowa....ja również lubię czytać Twoje(jeśli wolno, bez brudzia) komentarze...:))
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

01.11.2012 12:49

wystęPOwał bez munduru aby go nie POplamić kłamstwami ;-)
Seawolf
Nazwa bloga:
SEAWOLF- DZIENNIK POKŁADOWY
Zawód:
kapitan, superintendent
Miasto:
Gdynia, na chwilę

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 699
Liczba wyświetleń: 3,876,635
Liczba komentarzy: 7,821

Ostatnie wpisy blogera

  • Rocznica śmierci Seawolfa
  • Podziękowania i prośba
  • Korea czyli gdzie jest pistolet?

Moje ostatnie komentarze

  • Również pozdrawiam serdecznie!
  • Bardzo się cieszę, Basiu, że się podobało.
  • Ależ ja pisze nadal dużo, ale do gazet. Zapraszam do GPC i Warszawskiej gazety, do Freepl.info.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kto zabił Andrzeja Leppera?
  • O jeden mord za daleko
  • Podziękowania

Ostatnio komentowane

  • , Drogi Seawolfie, stopy wody pod kilem na Niebiańskim Szlaku! I wspomnij czasem o "dejmanach", którzy tutaj pozostali!
  • , Zapalilem swieczke i pomodlilem sie .Seawolfie pilnuj naszego Swietego Papieza by pilnowal Polski!
  • ironiczny anglosas, A jednak smutno... ... i brak Go bardzo. POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności