Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
PSY
Wysłane przez Krzysztof Pasie... w 01-10-2012 [17:35]
Dziś wziąłem udział w pikiecie protestującej przeciwko zapaści standardów polskiego szkolnictwa wyższego, ustawionej przed Auditorium Maximum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, gdzie odbyła się uroczysta inauguracja nowego roku akademickiego.
Przy głównym wejściu ustawiło się nas kilkadziesiąt osób z transparentami. Staliśmy spokojnie i w milczeniu oczekując na akademicki pochód. Zadziwiającym był jednak widok zmobilizowanych funkcjonariuszy policji i roju na krótko ostrzyżonych panów o atletycznej posturze.
A po cóż tyle policji? - pomyślałem. Czego oni się obawiają? Grupki naukowców, którzy życie spędzili gapiąc się w mikroskop bądź ekrany komputerów?
I wtedy ostentacyjnie przemaszerował przed nami funkcjonariusz z prowadzonymi na smyczy policyjnymi psami!!!
Przyznacie, że jak na wolną i demokratyczną Polskę roku 2012-go dość szokujący obrazek, a skojarzenia nasuwają się same.
Aż w końcu nadszedł akademicki pochód w sile kilku setek uczestników. Przechodzili o dwa metry od nas. Nie mogli nie zauważyć naszych transparentów z hasłami broniącymi ich przecież interesu. Ale żaden, powtarzam żaden z uczestników dostojnej parady nie odważył się choćby zerknąć w naszą stronę, uśmiechnąć, bądź ręką pokiwać.
Więc pytam. Czego się tak boicie panowie rektorzy, dziekani i profesorowie??? Że się sprzeniewierzycie poprawności politycznej? Że wam ktoś grantu nie przyzna? Że wam zdjęcie zrobią? Że do ministerstwa doniosą?
No cóż. Jak widać pieniądz, birety i togi dyscyplinują.
A mnie się przypomniało dzisiaj jak w stanie wojennymi, w tym samym czasie, gdy się biłem z ZOMO pod Arką w Nowej Hucie narażając życie, cwani dekownicy tworzyli na sępa nowe pryncypia Trzeciej Rzeczpospolitej.
Więc nie narzekajcie na żałosną kondycję polskiego szkolnictwa państwo uczelniana elita, bo nie macie prawa.
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
Post Scriptum
Już po pikiecie się dowiedziałem, że honorowym gościem dzisiejszej inauguracji był pan premier. I tylko jestem ciekaw, czy wszedł głównym wejściem, czy od tyłu.
Patrz również: "Jacy akademicy, takie uniwersytety":
http://salonowcy.salon24.pl/41...
Wersja audio (Niepoprawne radio):
http://salonowcy.salon24.pl/413964,jacy-akademicy-takie-uniwersytety
Komentarze
01-10-2012 [17:47] - dogard | Link: moze ryzy chce w UJ otworzyc
przewod dr pt'jak moja familia walczyla z POLAKAMI ,"Na przykladzia dziadka wermahtowca oraz wlasnym,walczac z polskoscia"
01-10-2012 [22:42] - Krzysztof Pasie... | Link: może...
Na mojej macierzystej Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie studiował kiedyś Edward Gierem. Fama niesie, że na uczelni pojawił się tylko raz, po odbiór dyplomu.
Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
01-10-2012 [17:56] - Zdenek Wrhawy (niezweryfikowany) | Link: Na UJ było Gestapo...było tez ZOMO...
Witam Pana profesora!
Dziwię sie tylko,że sie Pan dziwi...:-)
Wg.ostatniego rankingu wyższych uczelni,to UW jest 398 na świecie...po Kazachstanie i jakimś murzyńskim w Afryce! (sic!)
UJ jest w czwartej setce...pod koniec. Jagiełło i Jadwiga,pewnie się w grobach przewracają.
Sam Pan wie,kto teraz zaczyna studia,jaki poziom prezentują...wystarczy 30% i matura zdana!
Prywatne uczelnie narobiły "magistrów","inzynierów" i specjalistów od wszystkiego,czyli od niczego.
Mnie juz nic nie jest w stanie zdziwić...ani psy,ani Tusk na UJ...
A dlaczego "kadra" nie spojrzała na protestujących?
A dała się zdekomunizować,podpisała się "na papierze",że nie była TW?
PS. Dostałem maila od magistra polonistyki z UJ...w mailu było takie cudo: "dopuki,doputy".
Skoro Noblista robi zwrot o 360 stopni i ma trzecia alternatywę,to ja wysiadam...
Serdeczności i zyczę Panu studentów o minimum IQ100 :-)
01-10-2012 [19:11] - 1235813... | Link: IQ 100 ? PO reformach hall, szumilas i bezstresowym wychowaniu
w duchu jurka owsika nie maszli takich, chyba, że 100, ale na dwóch
01-10-2012 [21:27] - Zdenek Wrhawy (niezweryfikowany) | Link: 100 NA DWÓCH?!
Bez jaj!
IQ 80 pozwala samodzielnie wejść po schodach na trzecie piętro!
IQ 50 to nawet szympans po dłuższej tresurze osiagnie...
01-10-2012 [21:57] - 1235813... | Link: przesadziłem z tym 50, no ale wg oświeconej teorii big bang
lemingi, jak sami zresztą o tym mówią, w linii prostej o tychże szympansów pochodzą, i w tym środowisku 79 to juz erudyta :)
Pzdr
01-10-2012 [22:38] - Krzysztof Pasie... | Link: Na UJ było Gestapo...
Choć bardzo bym chciał, nie mogę zaprzeczyć niczemu z tego, co Pan pisze. Jedno, co mogę to podziękować Panu za uzupełnienie przekazu mojej notki.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
01-10-2012 [18:41] - 1235813... | Link: ależ Panie Krzysztofie
Grzegorz Braun fizycznie i werbalnie zaatakował czterech policjantów, to Wasza pikietująca kilkunastoosobowa grupa, stanowiła realne zagrożenie dla umacniania się władzy ludowej, więc trudno się dziwić, że funkcjonariusze byli z psami. tylko czekać jak na podobne pikiety wytoczą ciężki sprzęt. O TEMPORA! O MORES!
Pozdrawiam
01-10-2012 [22:35] - Krzysztof Pasie... | Link: Ależ Panie...
Mam nadzieję, że nie zdążą. No bo jak już premier chodzi opłotkami...
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
01-10-2012 [19:48] - kano | Link: Skojarzenia
"I wtedy ostentacyjnie przemaszerował przed nami funkcjonariusz z prowadzonymi na smyczy policyjnymi psami!!!
Przyznacie, że jak na wolną i demokratyczną Polskę roku 2012-go dość szokujący obrazek, a skojarzenia nasuwają się same."
Natychmiast, przecież jak były transparenty, to ktoś musiał je czytać:)
01-10-2012 [22:33] - Krzysztof Pasie... | Link: Skojarzenia...
Och! Faktycznie! O tym nie pomyślałem.
Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
02-10-2012 [00:50] - wyrko | Link: Panie Krzysztofie
Niechze sie pan nie obraza, ze nie raczyli spojrzec. Oni beda to ogladali juz jutro z wielką uwagą w zaciszu swoich gabinetow, probując rozpoznac na video osoby pikietujace, na prosbe oficerow prowadzacych.
Ten policjant zarznąl dowcip o psie z dwoma... Pewnie jakis przewrazliwiony.
Niedorzecznik prasowy nierządu, zaprzeczl jakoby Matol mial wchodzic na inauguracje od tylu:
"Pan premier wchodzi od tylu wylącznie kanclerz Merkel i prezydentowi Putinowi, zas na inauguracje wszedl chylkiem.
02-10-2012 [22:11] - Krzysztof Pasie... | Link: Panie Krzysztofie...
Cała ta jego polityka to takie jedno wielkie "chyłkiem".
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
02-10-2012 [05:09] - Efendi | Link: to nie bojazn to obywatelski obowiazek
Panie profesorze, oni sie nie bali. Byli skupieni na tym co wyglosil do nich wielki gajowy RP w Collegium Civitas. "to na nich spoczywa obowiazek zapelnienia sal wykladowych obcokrajowcami skoro brakuje poskiej mlodziezy". I teraz trzeba realizowac nowa "polityke socjalna", by bylo komu wciskac ciemnote. Bo to nie wiedza bedzie sie liczyla tylko jak beda postrzegac kraj, ktory dal im mozliwosc "ksztalcenia". To wielka odpowiedzialnosc wymagajaca skupienia nad tym czy miec czy byc.
pozdrawiam
02-10-2012 [22:16] - Krzysztof Pasie... | Link: to nie bojaźń...
Kiedyś pisałem:
"No i refleksja ogólnej natury. W moich czasach, misją szkoły wyższej była instytucja profesora, który wychowywał grono swoich uczniów. Teraz, kiedy przyszło nowe, wszystkim zaczynają rządzić wyłącznie wskaźniki, algorytmy i sondaże. Jak się to przełoży na poziom kształcenia Polaków, nie mnie już oceniać, ale srogim weryfikatorem okaże się życie.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
02-10-2012 [17:45] - Oceanside | Link: Nastąpiła pomyłka
Don(key)ald Tusk pomylił uczelnie. Tak naprawdę to miał być na inauguracji w Akademii Smorgońskiej, bardzo zacnej skądinąd uczelni a prawie tak samo wiekowej i sławnej. I napewno byłby lepiej zrozumiany przez studentow tejze.
02-10-2012 [22:17] - Krzysztof Pasie... | Link: Nastąpiła pomyłka...
A to przepraszam.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
02-10-2012 [18:25] - kat | Link: Panie profesorze
ja w sprawie technicznej gdyż albowiem wiadomo powszechnie że funkcjonariusz idzie z dwoma PSAMI bo jeden umie czytać a drugi pisać . W związku z tym zadaję pytanie .Czy może zauważył Pan który pies był psem czytającym a który piszącym i czy był to ten z lewej czy z prawej strony ? A być może to szedł funkcjonariusz Tuska z dwoma POlicjantami na smyczy , gdyz powszechnie wiadomo że PIES to milicjant.Proszę o szybką odpowiedż w związku z prowadzonymi badaniami nad psami tuska.Pozdrawiam .
02-10-2012 [22:20] - Krzysztof Pasie... | Link: Panie...
A te badania to do doktoratu, czy habilitacji? - jeśli wolno spytać.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
02-10-2012 [22:25] - kat | Link: Drogi Panie Profesorze
oczywiście habilitacja o psach tuska ..... niebawem zamieszczę skrót pracy ...Pozdrawiam serdecznie i proszę o garść informacji celem wykorzystania w przewodzie habilitacyjnym
08-10-2012 [08:53] - Anna Świtalska | Link: polskie uniwersytety
Dzień dobry,
rektorzy boją się m.in. odpowiadać na listy, choć wymaga tego elementarna kultura. Poniżej zamieszczam list wysłany pół roku temu do rektora Uniwersytetu Gdańskiego:
Szanowny Panie,
zaniepokoił mnie widok uniwersyteckiego kampusu w sobotnie popołudnie i wieczór i to, co za owym widokiem stoi.
Odwiedziłam UG w związku z przeglądem filmów chińskich. Już około godziny 17 na terenach kampusu zaczęły się zbierać grupy młodzieży obficie wyposażonej w mniejsze lub większe ilości piwa. Ale prawdziwe pandemonium ujrzałam około godziny 20.30, kiedy opuszczałam budynek Wydziału Filologicznego. Całe trawniki usłane butelkami piwa lub po piwie, a nawet gdzieniegdzie butelkami wódki. Młodzi ludzie zdążający na kampus ulicami Przymorza obowiązkowo dzierżyli alkoholowy ekwipunek, niekiedy popijając, za nic mając sobie zakaz publicznego spożywania alkoholu.
Rozumiem – Neptunalia, młodość, zabawa... Niepokoi jednak fakt, że owa zabawa musi być suto podlana alkoholem, a to wszystko dzieje się na terenie wyższej uczelni. Zapewne etos uniwersytetu jako instytucji edukacyjno-wychowawczej, mającej przekazywać wartości i wypuszczać w świat ludzi mądrych i świadomych swojego postępowania, upada. Przykre jest, że władze uniwersytetu przyzwalają na takie rozrywki, zamiast skierować uwagę młodzieży choćby na imprezy towarzyszące Bałtyckiemu Festiwalowi Nauki.
Trwa okres zaliczeń i przygotowań do sesji egzaminacyjnej. Wiadomo, że alkohol zabija szare komórki, osłabia wolę i mobilizację umysłową i fizyczną. Zatruwa organizm. Wytłumaczenie (które zasłyszałam od przechodzących obok mnie młodych osób), jakoby pozwalał się odprężyć, jest z gruntu nieprawdziwe. I to chyba m.in. powinni uświadamiać studentom profesorowie zamiast aprobować alkoholowe libacje.
Chciałam też wspomnieć, że muzyka nie pozwalała spać nawet mieszkańcom domów usytuowanych blisko morza (przekroczono dopuszczalne normy dotyczące emisji dźwięków w mieście).
Z poważaniem
Anna Świtalska